
Data dodania: 2016-09-14 (11:21)
Notowania na światowych rynkach we wtorek nie przyniosły przełomu i zakończyły się spadkami bazowych indeksów. Były one jednak znacznie mniejsze niż w poniedziałek. W centrum uwagi inwestorów znalazły się wypowiedzi członków Fed przed zaplanowanym na przyszły tydzień posiedzeniem.
Członkini Rady Gubernatorów, Leal Brainard stwierdziła, że przytłumiona inflacja oraz niepewny rozwój gospodarczy skłaniają do rozważnego podejścia do kwestii dalszego podnoszenia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
W reakcji na te słowa, według agencji Bloomberg, wyceniane przez kontrakty terminowe prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA we wrześniu spadło do 22%, natomiast podwyżka w grudniu jest wyceniana na 54%. „Gołębi” wydźwięk słów członkini Rady Gubernatorów Fed oraz wczorajsze dane z Chin, gdzie produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła najbardziej od pięciu miesięcy, nie zdołały wesprzeć sentymentu na rynkach. Wystąpienie Brainard było ostatnim przed decyzją, ponieważ od wtorku do zakończenia posiedzenia 21 września, członków Rezerwy Federalnej USA obowiązuje cisza medialna.
W rezultacie, wtorkowe notowania na niemieckim indeksie DAX przyniosły spadek rzędu 0,43%, francuski CAC40 stracił 1,19%, a brytyjski FTSE100 0,53%. Trudno, aby rodzimy indeks największych spółek wzrastał w sytuacji, gdy pozostałe parkiety Starego Kontynentu nie napawały optymizmem. Finalnie, WIG20 zakończył dzień spadkiem o 0,21%, a obroty na całym rynku przekroczyły niewiele ponad 700 mln zł.
Spośród danych makroekonomicznych, poznaliśmy wczoraj finalne odczyty inflacji liczonej w cenach konsumentów z Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Hiszpanii. Za naszą zachodnią granicą odczyty okazały się zgodne z prognozami i wyniosły 0,4 w ujęciu rocznym i 0,0% w ujęciu miesięcznym. W przypadku Wielkiej Brytanii, dane były słabsze od prognoz i wyniosły odpowiednio 0,6% r/r i 0,3% m/m. Optymizm inwestorów neutralizowały informacje dotyczące indeksu instytutu ZEW z Niemiec, obrazującego nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej. Odczyt wyniósł 0,5 pkt., podczas gdy oczekiwano 2,5 pkt.
Na rynku walutowym bez zmian wobec euro pozostawał amerykański dolar. Kurs EURUSD poruszał się w okolicach 1,1230. Amerykańska waluta umacniała się natomiast wobec funta i jena. Kolejny dzień spadały jednak ceny ropy naftowej. Baryłka odmiany Brent straciła na wartości ponad 2%, a WTI blisko 3%, po tym jak Międzynarodowa Agencja Energii (EIA) podała w raporcie, że nadwyżka surowca na światowych rynkach utrzyma się co najmniej do połowy 2017 r. W centrum uwagi będą zatem dzisiejsze dane o zapasach surowca w Stanach Zjednoczonych, które w ubiegłym tygodniu spadły najbardziej od 1999 r.
Co czeka na inwestorów w kalendarzu makroekonomicznych podczas dzisiejszych notowań? Przede wszystkim informacje odnośnie lipcowej produkcji przemyłowej w Japonii oraz w całej strefie euro. Poznamy również stopę bezrobocia w Wielkiej Brytanii, a także odczyty inflacji liczonej w cenach konsumentów z Francji, a także Włoch.
Sesja w USA:
Amerykańskie giełdy dotknęły we wtorek wyraźne spadki. Indeks Dow Jones Industrial Average stracił 1,41%, S&P500 spadł o 1,48%, natomiast Nasdaq Composite o 1,09%.
Waluty:
Wtorkowe notowania dla EURUSD zakończyły się spadkiem o 0,12% do poziomu 1,1220.
Kurs EURGBP zakończył dzień wzrostem o 0,96% do poziomu 0,8504, natomiast EURJPY zyskał 0,56 %, docierając do poziomu 115,06.
Polska waluta dziś rano wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3487 PLN za euro, 3,8734 PLN za dolara amerykańskiego, 3,9669 PLN za franka szwajcarskiego oraz 5,1134 PLN za funta szterlinga.
Surowce:
Złoto zakończyło wtorkowe notowania spadkiem o 0,15% do poziomu 1319,00 USD za uncję. Srebro straciło natomiast 0,13% i osiągnęło poziom 19,975 USD za uncję. Ropa naftowa, odmiana WTI zakończyła dzień na poziomie 44,90 USD za baryłkę, tracąc tym samym 3,00%. Odmiana Brent spadła o 2,52% i była notowana po 47,10 USD za baryłkę.
W reakcji na te słowa, według agencji Bloomberg, wyceniane przez kontrakty terminowe prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych w USA we wrześniu spadło do 22%, natomiast podwyżka w grudniu jest wyceniana na 54%. „Gołębi” wydźwięk słów członkini Rady Gubernatorów Fed oraz wczorajsze dane z Chin, gdzie produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła najbardziej od pięciu miesięcy, nie zdołały wesprzeć sentymentu na rynkach. Wystąpienie Brainard było ostatnim przed decyzją, ponieważ od wtorku do zakończenia posiedzenia 21 września, członków Rezerwy Federalnej USA obowiązuje cisza medialna.
W rezultacie, wtorkowe notowania na niemieckim indeksie DAX przyniosły spadek rzędu 0,43%, francuski CAC40 stracił 1,19%, a brytyjski FTSE100 0,53%. Trudno, aby rodzimy indeks największych spółek wzrastał w sytuacji, gdy pozostałe parkiety Starego Kontynentu nie napawały optymizmem. Finalnie, WIG20 zakończył dzień spadkiem o 0,21%, a obroty na całym rynku przekroczyły niewiele ponad 700 mln zł.
Spośród danych makroekonomicznych, poznaliśmy wczoraj finalne odczyty inflacji liczonej w cenach konsumentów z Wielkiej Brytanii, Niemiec oraz Hiszpanii. Za naszą zachodnią granicą odczyty okazały się zgodne z prognozami i wyniosły 0,4 w ujęciu rocznym i 0,0% w ujęciu miesięcznym. W przypadku Wielkiej Brytanii, dane były słabsze od prognoz i wyniosły odpowiednio 0,6% r/r i 0,3% m/m. Optymizm inwestorów neutralizowały informacje dotyczące indeksu instytutu ZEW z Niemiec, obrazującego nastroje wśród analityków i inwestorów instytucjonalnych w odniesieniu do sytuacji gospodarczej. Odczyt wyniósł 0,5 pkt., podczas gdy oczekiwano 2,5 pkt.
Na rynku walutowym bez zmian wobec euro pozostawał amerykański dolar. Kurs EURUSD poruszał się w okolicach 1,1230. Amerykańska waluta umacniała się natomiast wobec funta i jena. Kolejny dzień spadały jednak ceny ropy naftowej. Baryłka odmiany Brent straciła na wartości ponad 2%, a WTI blisko 3%, po tym jak Międzynarodowa Agencja Energii (EIA) podała w raporcie, że nadwyżka surowca na światowych rynkach utrzyma się co najmniej do połowy 2017 r. W centrum uwagi będą zatem dzisiejsze dane o zapasach surowca w Stanach Zjednoczonych, które w ubiegłym tygodniu spadły najbardziej od 1999 r.
Co czeka na inwestorów w kalendarzu makroekonomicznych podczas dzisiejszych notowań? Przede wszystkim informacje odnośnie lipcowej produkcji przemyłowej w Japonii oraz w całej strefie euro. Poznamy również stopę bezrobocia w Wielkiej Brytanii, a także odczyty inflacji liczonej w cenach konsumentów z Francji, a także Włoch.
Sesja w USA:
Amerykańskie giełdy dotknęły we wtorek wyraźne spadki. Indeks Dow Jones Industrial Average stracił 1,41%, S&P500 spadł o 1,48%, natomiast Nasdaq Composite o 1,09%.
Waluty:
Wtorkowe notowania dla EURUSD zakończyły się spadkiem o 0,12% do poziomu 1,1220.
Kurs EURGBP zakończył dzień wzrostem o 0,96% do poziomu 0,8504, natomiast EURJPY zyskał 0,56 %, docierając do poziomu 115,06.
Polska waluta dziś rano wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3487 PLN za euro, 3,8734 PLN za dolara amerykańskiego, 3,9669 PLN za franka szwajcarskiego oraz 5,1134 PLN za funta szterlinga.
Surowce:
Złoto zakończyło wtorkowe notowania spadkiem o 0,15% do poziomu 1319,00 USD za uncję. Srebro straciło natomiast 0,13% i osiągnęło poziom 19,975 USD za uncję. Ropa naftowa, odmiana WTI zakończyła dzień na poziomie 44,90 USD za baryłkę, tracąc tym samym 3,00%. Odmiana Brent spadła o 2,52% i była notowana po 47,10 USD za baryłkę.
Źródło: Konrad Mikołajko, Head of Support Patron FX
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.
Czy Trump zwolni szefa Fed?
2025-04-22 Poranny komentarz walutowy XTBChoć poniedziałek był dniem wolnym w wielu europejskich gospodarkach, handel na Wall Street trwał już normalnie. Początek tego tygodnia nie jest jednak dobry dla amerykańskiego dolara, gdyż prezydent Trump próbuje podważać niezależność banku centralnego i kolejny raz w social media wskazuje na chęć zastąpienia Jerome Powella. Oprócz tego wciąż pojawiają się ogromne niepewności dotyczące handlu międzynarodowego, który w niedługim czasie może mieć coraz większy wpływ na amerykańską gospodarkę.