Data dodania: 2016-09-13 (14:57)
Od dziś cisza: Nie mamy na myśli oczywiście jakiejś permanentnej ciszy we wszystkich aspektach – schodzić będą kolejne dane makro, kurs eurodolara (i innych par) będzie się zmieniać, nie zatrzymamy też polityki. Faktem jest jednak, że dziś zaczyna się tzw. blackout FOMC, w czasie którego przedstawiciele owego gremium nie mogą wypowiadać się publicznie w formie przemówień czy wywiadów.
Chodzi o oczyszczenie atmosfery przed spotkaniem Fed – oto bowiem 21 września powinniśmy poznać decyzję w sprawie stóp.
Dwa następne blackouty w tym roku to od 25 października do 3 listopada oraz od 6 do 15 grudnia. Wiążą się one z kolejnymi obradami FOMC.
Klimat jest złożony – z jednej strony mamy głosy Rosengrena czy Lockharta (dość jastrzębie), z drugiej zaś silnie gołębią Lael Brainard, a pomiędzy nimi umiarkowane głosy Tarullo czy Kashkari (w stylu: "podwyżki tegorocznej nie wykluczamy, ale przydałoby się coś więcej w temacie inflacji i nie tylko").
Indeks ZEW z Niemiec wypadł dość słabo – było 0,5 pkt przy prognozie 2,5 pkt, utrzymano zatem wynik z poprzedniego miesiąca. Mario Draghi z kolei wygłosił mało ciekawe, mętne przemówienie z okazji otrzymania nagrody im. De Gasperiego – pełne tradycyjnych komunałów w klimacie UE, Strefy Euro i EBC (o nowych wyzwaniach, potrzebie współpracy etc.).
Eurodolar tymczasem nie dokonał żadnego silnego zwrotu. Minima wypadły mniej więcej przy 1,1220 – jak na razie; zaś maksima nieco ponad 1,1250, obecnie mamy raczej te wyższe poziomy. Niewykluczone, że konsolidacyjne nastroje potrwają do 21 września. Jest pewna szansa na podwyżkę stóp – ale wydaje się, że tym razem nie uzbiera się jeszcze wystarczająco dużo głosów. Tym niemniej sam fakt, że szanse na podwyżkę podczas któregoś z dwóch następnych posiedzeń są dość duże, powinien utrzymywać w ryzach eurodolara, nie pozwalając mu na wybicie się grubo powyżej 1,13.
Co w Polsce?
Inflacja liczona bez cen żywności i energii wpisała się w prognozy, było -0,4 proc. r/r za sierpień. Z innych informacji gospodarczych: premier Szydło podpisała rozporządzenie Rady Ministrów, na mocy którego od stycznia 2017 płaca minimalna wzrośnie do 2 tys. zł. Z kolei minister finansów Szałamacha stwierdził, że posierpniowy deficyt budżetu nie powinien przekroczyć 30 proc. rocznego planu.
Na walutowych parach złoty nadal jest dość słaby. Na EUR/PLN krążył dziś w okolicach 4,35, na USD/PLN przy 3,87. Trochę inaczej ma się sprawa z GBP/PLN – tu zanotowano mocniejszy ruch – z okolic 5,1660 do 5,12, patrząc na maksima poranne i późniejsze minima. Obecnie mamy nieco poniżej 5,13.
Dwa następne blackouty w tym roku to od 25 października do 3 listopada oraz od 6 do 15 grudnia. Wiążą się one z kolejnymi obradami FOMC.
Klimat jest złożony – z jednej strony mamy głosy Rosengrena czy Lockharta (dość jastrzębie), z drugiej zaś silnie gołębią Lael Brainard, a pomiędzy nimi umiarkowane głosy Tarullo czy Kashkari (w stylu: "podwyżki tegorocznej nie wykluczamy, ale przydałoby się coś więcej w temacie inflacji i nie tylko").
Indeks ZEW z Niemiec wypadł dość słabo – było 0,5 pkt przy prognozie 2,5 pkt, utrzymano zatem wynik z poprzedniego miesiąca. Mario Draghi z kolei wygłosił mało ciekawe, mętne przemówienie z okazji otrzymania nagrody im. De Gasperiego – pełne tradycyjnych komunałów w klimacie UE, Strefy Euro i EBC (o nowych wyzwaniach, potrzebie współpracy etc.).
Eurodolar tymczasem nie dokonał żadnego silnego zwrotu. Minima wypadły mniej więcej przy 1,1220 – jak na razie; zaś maksima nieco ponad 1,1250, obecnie mamy raczej te wyższe poziomy. Niewykluczone, że konsolidacyjne nastroje potrwają do 21 września. Jest pewna szansa na podwyżkę stóp – ale wydaje się, że tym razem nie uzbiera się jeszcze wystarczająco dużo głosów. Tym niemniej sam fakt, że szanse na podwyżkę podczas któregoś z dwóch następnych posiedzeń są dość duże, powinien utrzymywać w ryzach eurodolara, nie pozwalając mu na wybicie się grubo powyżej 1,13.
Co w Polsce?
Inflacja liczona bez cen żywności i energii wpisała się w prognozy, było -0,4 proc. r/r za sierpień. Z innych informacji gospodarczych: premier Szydło podpisała rozporządzenie Rady Ministrów, na mocy którego od stycznia 2017 płaca minimalna wzrośnie do 2 tys. zł. Z kolei minister finansów Szałamacha stwierdził, że posierpniowy deficyt budżetu nie powinien przekroczyć 30 proc. rocznego planu.
Na walutowych parach złoty nadal jest dość słaby. Na EUR/PLN krążył dziś w okolicach 4,35, na USD/PLN przy 3,87. Trochę inaczej ma się sprawa z GBP/PLN – tu zanotowano mocniejszy ruch – z okolic 5,1660 do 5,12, patrząc na maksima poranne i późniejsze minima. Obecnie mamy nieco poniżej 5,13.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
12:02 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
12:02 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
12:00 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN
2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚCzwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.