EUR/PLN – odwrócenie trendu czy chwilowy pozór?

EUR/PLN – odwrócenie trendu czy chwilowy pozór?
Raport popołudniowy FMCM
Data dodania: 2016-09-05 (20:21)

Na głównej parze EUR/USD mamy obecnie ok. 1,1140-50. Jeśli pominąć piątkowy – zupełnie chwilowy, zresztą – wyskok do 1,1250, to od 29 sierpnia mamy konsolidację. Chodzi z grubsza o zakres 1,1125 – 1,12. Biorąc za punkt odniesienia 18 i 19 sierpnia, możemy mówić o umocnieniu dolara, to fakt – ale na razie nie posuwa się ono dalej. \

Z pewnością payrollsy z piątku (w połączeniu ze słabym ISM dla przemysłu USA) sprawiły, że wycena scenariusza podwyżki stóp spadła. To znaczy: termin wrześniowy można uznać za mało prawdopodobny, ale wciąż całkiem możliwy jest np. grudzień. Byłby to równo rok po pierwszej zwyżce, której następstwem było wiele miesięcy zwodzenia rynku i odwlekania zacieśnienia polityki pod każdym pretekstem. Ostatnio jednak retoryka Fed generalnie była mocno jastrzębia (jak na tę instytucję).

W Europie mieliśmy dziś PMI dla usług. W dwóch kluczowych przypadkach wypadł tak sobie – np. w Niemczech miało być 53,3 pkt, było 51,7 pkt. W Strefie Euro spodziewano się 53,1 pkt, uzyskano 52,8 pkt. Z drugiej strony, pocieszeniem była sprzedaż detaliczna za lipiec: 1,1 proc. m/m oraz 2,9 proc. r/r przy prognozach +0,6 proc. m/m i 1,9 proc. r/r. Zresztą o ile jest to pocieszenie dla realnej gospodarki, o tyle dla tzw. rynków finansowych już niekoniecznie – te bowiem oczekiwałyby mega-luźnej polityki EBC, a pretekstem do takich działań byłyby raczej słabe dane.

Co w Polsce?

W Polsce nie było dziś danych makro. Rynek czeka na piątek, na decyzję Moody's w sprawie polskiego ratingu. Zapewne w cenach jest do pewnego stopnia obniżka ratingu, ale niekoniecznie musi być to rzecz całkowicie wyceniona. Innymi słowy, faktyczna obniżka może rzeczywiście poskutkować osłabieniem PLN.

Na razie złoty nieco odzyskał. Na EUR/PLN w piątek zanotowano wybicie ponad 4,40 (przed payrollsami), ale było ono efemeryczne. Teraz mamy ok. 4,3540, a byliśmy grosz niżej. Ten grosz niżej oznaczał jednak testowanie linii trendu, którą mierzyć można od 16 sierpnia. To linia zwyżkowa. Gdyby zejść do 4,34, gdyby korpus świecy tam sięgnął – to byłby znak, że trend faktycznie dobiegł końca i się odwraca. Na razie nie jest to pewne, możemy mieć do czynienia np. z wejściem w obszarze konsolidacyjny – przynajmniej do piątku. Wtedy mogłyby powstać wahania w rejonie 4,34 – 4,37.

Na USD/PLN mamy 3,9080. Od paru dni, podobnie jak na eurodolarze, trwa tu konsolidacja. Proces deprecjacji złotego się zakończył, ale to nie musi znaczyć, że zacznie się jego aprecjacja. Na tej parze nawet bardziej niż na USD/PLN liczy się to, co Fed zrobi i ogłosi 21 września.

Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Financial Markets Center Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.