Już to kiedyś słyszeliśmy

Już to kiedyś słyszeliśmy
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2016-08-12 (09:25)

W wakacyjnym zastoju każda nowa informacja się liczy, więc sygnały z OPEC o stabilizacji rynku ropy pchnęły ceny w górę. Traderzy na rynku FX zdają się być bardziej zainteresowani śledzeniem wydarzeń w Rio niż utrzymywaniem pozycji. Stanowi to czynnik ryzyka dla reakcji rynku w obliczu bogatego kalendarza makro.

Od czwartkowego dołka cena ropy WTI skoczyła ponad 7 proc. i na 44 USD znalazła się najwyżej od prawie trzech tygodni. Wszystko za sprawą komentarzy ministra energii Arabii Saudyjskiej, który stwierdził, że państwa z OPEC i spoza kartelu mogą przedyskutować potencjalne środki dla stabilizacji rynku ropy naftowej. Takie rozmowy miałyby mieć miejsce podczas Międzynarodowego Forum Energii 26-28 września. Nie mogę się powstrzymać (i z reszta nie tylko ja) i nie odczuwać deja vu. Przypomina się sytuacja z początku roku, kiedy spadki cen surowca zostały zatrzymane przez sugestie o zamrożeniu poziomu wydobycia przez państwa OPEC i Rosję. Oczekiwania były budowane dobre dwa miesiące, a ostatecznie nic nie zostało przelane na papier. Tym razem może być podobnie, ale najwyraźniej ekspozycja krótkich pozycji na rynku ropy naftowej stałą się niewygodnie duża i niewiele trzeba było, by wywołać domykanie shortów. Wakacyjny rynek nie grzeszy płynnością, co potęguje ruchy.

Pozytywnie patrzymy na ceny ropy w średnim horyzoncie i zakładamy powrót WTI bliżej 50 USD na koniec roku. Ale po drodze czeka nas sezonowy przestój przerobu ropy w związku z pracami konserwacyjnymi w rafineriach, który będzie utrzymywał zapasy surowca na podwyższonym poziomie. To sugeruje, że w kolejnych tygodniach na rynku ropy zmienność może być duża przy zderzeniu spekulacji o możliwej reakcji producentów a sygnałami rosnących zapasów. Pozostańcie czujni.

Kalendarz makro dla głównych gospodarek jest dziś chyba bogatszy niż w całym mijającym tygodniu. Za nami już zestaw lipcowych danych z Chin, gdzie sprzedaż detaliczna, produkcja przemysłowa i inwestycje wypadły lekko poniżej oczekiwań. Warto pamiętać, że w ubiegłym miesiącu Chiny nawiedziły powodzie, które mogły zaciążyć na odczytach, co nie zmienia jednak faktu, że oznaki spowolnienia mogą spotkać się z reakcją Ludowego Banku Chin w spotkać cięcia stopy rezerw obowiązkowych o 50 pb. Zatem złe wieści, mogą szybko okazać się dobrymi (dla ryzykownych aktywów). Pozytywna niespodzianka we wstępnym odczycie PKB za II kw. z Niemiec (0,4 proc. k/k, prog. 0,2 proc.) dobrze rokuje dla szacunków z całej strefy euro (prog. 0,3 proc.), choć mało realne, by euro mocniej zareagowało.

W Polsce oczekujemy wzrostu PKB w II kw. na poziomie 3,5 proc. r/r, nieco wyżej do mediany prognoz 3,3 proc., ale nawet zgodny z oczekiwaniami odczyt powinien oddziaływać jako pozytywne przypomnienie, że za złotym stoją solidne fundamenty gospodarcze. Solidny wynik może dać dodatkowe pchnięcie dla par złotowych w dół, ale powoli widzimy wypalanie się rajdu umocnienia z rosnącym ryzykiem odreagowania.

Po południu główna uwaga skupi się na lipcowej sprzedaży detalicznej z USA, która pozwoli stwierdzić, z jaką siłą gospodarka USA weszła w trzeci kwartał. Będzie to ważny odczyt, który ma za zadanie przykryć rozczarowanie wynikami PKB za drugi kwartał (1,2 proc.). Rynek oczekuje wzrostu o 0,4 proc., a taki wynik jest nawet silniejszy niż wygląda, jeśli weźmiemy pod uwagę, że część nominalnego wzrostu jest „okrojona” przez spadki cen paliw. Solidny odczyt powinien utorować drogę dla bardziej konstruktywnego poglądu Fed na gospodarkę, choć jest mało realne, aby członkowie FOMC rozpoczęli ofensywę werbalną budującą oczekiwania na podwyżkę we wrześniu. Tak też uważa rynek, co z resztą pokazało szybkie wygaszenie umocnienia USD powstałego po bardzo dobrym raporcie z rynku pracy. Dziś możemy mieć kolejne deja vu.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.