
Data dodania: 2016-08-09 (10:15)
W sierpniu wśród trzydziestu głównych walut zdecydowanie najlepiej radzi sobie świat emerging markets – w dziesiątce najsilniejszych walut nie ma żadnego przedstawiciela G-10. Piątka z nich (GBP, CHF, CAD, NZD i EUR) zamyka zestawienie.
EUR/PLN plasuje się na 8. miejscu, w dużej mierze za sprawą wyparowania premii za ryzyko związanej z kwestią kredytów frankowych. EUR/PLN jest poniżej 4,27. Zamknięcie dnia poniżej tego pułapu pozwoli przedłużyć zniżki kursu o dalsze 2-3 grosze – nie widzimy większego potencjału do aprecjacji. Eurodolar pozostaje w dolnej części ubiegłotygodniowego przedziału wahań (1,1040 - 1,1240) i w dłuższym horyzoncie powinien wyjść z niego dołem. Potencjalne odbicia powinny być wygaszane przed 1,12.
Trzy tendencje mogą okazać się kluczowe dla rynków walutowych pod nieobecność ważnych danych i wystąpień publicznych. Pierwsza z nich to odbicie cen ropy. Kurs WTI wszedł w fazę wyraźnej korekty silnego odbicia z ostatnich kliku dni, ale nie zachwiała ona wzrostową strukturą. Trudno oczekiwać, żeby przy obecnej sytuacji popytowo – podażowej (czyli przy nadpodaży surowca i przy okresowym zmniejszeniu mocy przerobowych w rafineriach) możliwe było kontynuowanie wzrostów w notowanym od czwartku tempie (kurs baryłki WTI podskoczył w tym czasie z 39,20 do 43,20 USD). Korekta jest zatem jak najbardziej uzasadniona i tak długo jak kurs WTI utrzyma się ponad 42,20 USD nie będzie podstaw by oczekiwać powrotu do zniżek, który na rynku walutowym pod presją postawiłby blok surowcowy z CAD na czele. Na razie jednak nie ma podstaw by sprzedawać te waluty, a zwłaszcza kiwi podatnego na odbicie po jutrzejszym RBNZ.
Warto też zwrócić uwagę na amerykański rynek długu. Rentowność dziesięciolatek USA po silnym wzroście w piątek trzyma się blisko, ale pod 1,60 proc., czyli pod pułapem, którego nie jest w stanie sforsować od ponad miesiąca. Wyjście powyżej tej bariery i dopełnienie wzrostowej korekty byłoby pozytywne dla dolara, w obecnej sytuacji (hossa na Wall Street oraz silne surowce) przede wszystkim do euro i pozostałych walut defensywnych, czyli jena i franka szwajcarskiego.
W końcu: frankfurcki indeks blue chipów DAX jest bliski przełamania bardzo istotnego poziomu 10500, który stoi na drodze dalszym średnioterminowym zwyżkom indeksu, które szacować można na około 5 proc. Wydaje się, że trwałe przebicie tego pułapu dałoby pozytywny impuls także innym średnim giełdowym Starego Kontynentu. Na rynku walutowym beneficjentami stałyby się waluty CEE3, w tym złoty, który mógłby ustabilizować się na obecnych pułapach oraz korona szwedzka. EUR/SEK powyżej 9,50 jest trudny do uzasadnienia i biorąc pod uwagę nastawienie Riksbanku oraz fundamenty gospodarki powinien dążyć do 9,30. Dobre nastroje na parkietach Europy Zachodniej z pewnością przyspieszyłyby ten ruch.
Bardzo słaby jest funt, którego kurs zanurkował pod 1,30 po komentarzach ze strony władz monetarnych. McCafferty napisał dla The Times, że dalsze luzowanie będzie odbywać się pod wpływem nowych informacji z gospodarki i Bank Anglii śmiałym ruchem w ubiegłym tygodniu nie zakończył luzowania. Dziś tymi informacjami będą informacje o koniunkturze w przemyśle w czerwcu, czyli jeszcze przed referendum oraz szacunek dynamiki PKB publikowany przez NIESR, który dotyczyć będzie już lipca (16:00). W Stanach warto zwrócić uwagę na jednostkowe koszty pracy, czyli wskaźnik, który jest dobrym wiodącym odzwierciedleniem presji płacowej w gospodarce.
Trzy tendencje mogą okazać się kluczowe dla rynków walutowych pod nieobecność ważnych danych i wystąpień publicznych. Pierwsza z nich to odbicie cen ropy. Kurs WTI wszedł w fazę wyraźnej korekty silnego odbicia z ostatnich kliku dni, ale nie zachwiała ona wzrostową strukturą. Trudno oczekiwać, żeby przy obecnej sytuacji popytowo – podażowej (czyli przy nadpodaży surowca i przy okresowym zmniejszeniu mocy przerobowych w rafineriach) możliwe było kontynuowanie wzrostów w notowanym od czwartku tempie (kurs baryłki WTI podskoczył w tym czasie z 39,20 do 43,20 USD). Korekta jest zatem jak najbardziej uzasadniona i tak długo jak kurs WTI utrzyma się ponad 42,20 USD nie będzie podstaw by oczekiwać powrotu do zniżek, który na rynku walutowym pod presją postawiłby blok surowcowy z CAD na czele. Na razie jednak nie ma podstaw by sprzedawać te waluty, a zwłaszcza kiwi podatnego na odbicie po jutrzejszym RBNZ.
Warto też zwrócić uwagę na amerykański rynek długu. Rentowność dziesięciolatek USA po silnym wzroście w piątek trzyma się blisko, ale pod 1,60 proc., czyli pod pułapem, którego nie jest w stanie sforsować od ponad miesiąca. Wyjście powyżej tej bariery i dopełnienie wzrostowej korekty byłoby pozytywne dla dolara, w obecnej sytuacji (hossa na Wall Street oraz silne surowce) przede wszystkim do euro i pozostałych walut defensywnych, czyli jena i franka szwajcarskiego.
W końcu: frankfurcki indeks blue chipów DAX jest bliski przełamania bardzo istotnego poziomu 10500, który stoi na drodze dalszym średnioterminowym zwyżkom indeksu, które szacować można na około 5 proc. Wydaje się, że trwałe przebicie tego pułapu dałoby pozytywny impuls także innym średnim giełdowym Starego Kontynentu. Na rynku walutowym beneficjentami stałyby się waluty CEE3, w tym złoty, który mógłby ustabilizować się na obecnych pułapach oraz korona szwedzka. EUR/SEK powyżej 9,50 jest trudny do uzasadnienia i biorąc pod uwagę nastawienie Riksbanku oraz fundamenty gospodarki powinien dążyć do 9,30. Dobre nastroje na parkietach Europy Zachodniej z pewnością przyspieszyłyby ten ruch.
Bardzo słaby jest funt, którego kurs zanurkował pod 1,30 po komentarzach ze strony władz monetarnych. McCafferty napisał dla The Times, że dalsze luzowanie będzie odbywać się pod wpływem nowych informacji z gospodarki i Bank Anglii śmiałym ruchem w ubiegłym tygodniu nie zakończył luzowania. Dziś tymi informacjami będą informacje o koniunkturze w przemyśle w czerwcu, czyli jeszcze przed referendum oraz szacunek dynamiki PKB publikowany przez NIESR, który dotyczyć będzie już lipca (16:00). W Stanach warto zwrócić uwagę na jednostkowe koszty pracy, czyli wskaźnik, który jest dobrym wiodącym odzwierciedleniem presji płacowej w gospodarce.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
10:46 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.