Data dodania: 2016-08-01 (10:19)
Dolar amerykański w wyjątkowo marnym stylu zakończył lipiec z „pomocą” rozczarowującego odczytu PKB z USA za drugi kwartał. Ale co złe dla USD, okazało się dobre dla apetytu na ryzyko. I nawet jeśli dolar wstępnie gorzko przyjął dane, finalnie mogą się one okazać dla niego nie takie złe.
Dynamika PKB USA w drugim kwartale wzrosła zaledwie o 1,2 proc. w ujęciu zannualizowanym z 0,8 proc. w pierwszym kwartale i oczekiwaniach ustawionych na 2,5 proc. Największym zaskoczeniem w danych był spadek zapasów, które odjęły 1,2 pkt proc. ze wzrostu PKB. To może oznaczać dwie rzeczy: albo firmy ograniczają produkcję w oparciu o przewidywania niedostatecznego popytu, albo silny popyt wyczerpuje zapasy przy nieprzygotowanej produkcji. Silne przyspieszenie konsumpcji prywatnej (4,2 proc. k/k) przemawia za tym drugim, ale jeszcze za wcześnie, by wyciągać ostateczne wnioski. Mimo to jest możliwe, że firmy z mniejszym optymizmem patrzyły w drugie półrocze i nie chciały zamrażać kapitału w wytworzonych produktach, co jednak okazało się nietrafioną decyzją. Na razie jednak oczekiwania na podwyżkę Fed przed końcem roku spadły z 45 proc. do 36 proc., rentowności obligacji 10-letnich USD tąpnęły poniżej 1,50 proc. i USD poszedł tym samym tropem. Jednak jeśli dzisiejszy odczyt ISM dla przemysłu za lipiec pokaże mniej ponury obraz sektora, USD może zacząć prędko odrabiać straty. Pamiętajmy, że pod koniec tygodnia opublikowany zostanie raport z rynku pracy. Dane o wnioskach o zasiłek z całego miesiąca były na niskim poziomie, co sugeruje ograniczoną presję zwolnień. Ponadto warto nadmienić dość jastrzębie komentarze z nocy W. Dudleya z Fed w Nowym Jorku, który nie wykluczył podwyżki stóp procentowych przed listopadowymi wyborami prezydenckimi, jeśli dane pozwolą.
Cały poniedziałkowy kalendarz skupiony jest na odczytach indeksów PMI/ISM dla przemysłu. W nocy dane z Chin wypadły mieszanie z gorszym wynikiem szerokiego wskaźnika rządowego (49,9, prog. 50), ale lepszym po stronie prywatnych danych (50,6, prog. 48,8). W Polsce spodziewamy się podobnej trzeźwości w kontekście Brexitu, jak w Europie Zachodniej i prognozujemy wzrost do 52,1 z 51,8. W strefie euro odczyty są rewizją wstępnych szacunków sprzed tygodnia, które wskazały względną odporność Starego Kontynentu na pobrexitowy szok. Ważniejsze może być, jak rynki zareagują na rezultaty stress testów banków z UE, które wprawdzie wskazały na lepsze przygotowanie sektora do absorbowania szoków niż w 2014 r. (poprzednie testy), ale niektóre instytucje są zagrożone. „Czarna owca” Europy, włoski Monte dei Paschi, tuż przed wynikami poinformował o planie ratunkowym, co może tonować obawy inwestorów.
Ten tydzień jest napakowany ważnymi wydarzeniami, które powinny podtrzymać rynki na wyższych obrotach. Jutro RBA podejmuje decyzję o stopie procentowej (obecnie 1,75 proc.). Naszym zdaniem stopy zostaną pozostawione bez zmian, co stoi w kontrze do konsensusu rynkowego (20/25 głosów za obniżką o 25 pb) oraz wyceną rynku pieniężnego (68 proc. szans na cięcie). Sądzimy, że prezes Stevens niechętnie decyduje o obniżkach, a zgodne prognozami RBA dane o CPI za II kw. dają mu swobodę z wstrzymaniem się z luzowaniem. W naszej ocenie decyzja o pozostawieniu stóp wygeneruje impuls do umocnienia AUD. Również we wtorek japoński rząd przedstawi pakiet gospodarczy. Według informacji przekazanych przez premiera Abe pakiet będzie wynosił minimum 28 bln JPY, ale szczegóły wciąż pozostają niejasne, więc JPY powinien być zmienny w momencie ogłaszania. Dalej w tygodniu uwagę przyciągnie decyzja Banku Anglii, gdzie obniżka o 25 pb wydaje się planem minimum. Sądzimy, że w drodze do posiedzenia GBP będzie pod presją, ale przy wygórowanych oczekiwaniach poprzeczka dla gołębiego zaskoczenia jest ustawiona wysoko, co może przynieść efekt ulgi po poznaniu decyzji.
Cały poniedziałkowy kalendarz skupiony jest na odczytach indeksów PMI/ISM dla przemysłu. W nocy dane z Chin wypadły mieszanie z gorszym wynikiem szerokiego wskaźnika rządowego (49,9, prog. 50), ale lepszym po stronie prywatnych danych (50,6, prog. 48,8). W Polsce spodziewamy się podobnej trzeźwości w kontekście Brexitu, jak w Europie Zachodniej i prognozujemy wzrost do 52,1 z 51,8. W strefie euro odczyty są rewizją wstępnych szacunków sprzed tygodnia, które wskazały względną odporność Starego Kontynentu na pobrexitowy szok. Ważniejsze może być, jak rynki zareagują na rezultaty stress testów banków z UE, które wprawdzie wskazały na lepsze przygotowanie sektora do absorbowania szoków niż w 2014 r. (poprzednie testy), ale niektóre instytucje są zagrożone. „Czarna owca” Europy, włoski Monte dei Paschi, tuż przed wynikami poinformował o planie ratunkowym, co może tonować obawy inwestorów.
Ten tydzień jest napakowany ważnymi wydarzeniami, które powinny podtrzymać rynki na wyższych obrotach. Jutro RBA podejmuje decyzję o stopie procentowej (obecnie 1,75 proc.). Naszym zdaniem stopy zostaną pozostawione bez zmian, co stoi w kontrze do konsensusu rynkowego (20/25 głosów za obniżką o 25 pb) oraz wyceną rynku pieniężnego (68 proc. szans na cięcie). Sądzimy, że prezes Stevens niechętnie decyduje o obniżkach, a zgodne prognozami RBA dane o CPI za II kw. dają mu swobodę z wstrzymaniem się z luzowaniem. W naszej ocenie decyzja o pozostawieniu stóp wygeneruje impuls do umocnienia AUD. Również we wtorek japoński rząd przedstawi pakiet gospodarczy. Według informacji przekazanych przez premiera Abe pakiet będzie wynosił minimum 28 bln JPY, ale szczegóły wciąż pozostają niejasne, więc JPY powinien być zmienny w momencie ogłaszania. Dalej w tygodniu uwagę przyciągnie decyzja Banku Anglii, gdzie obniżka o 25 pb wydaje się planem minimum. Sądzimy, że w drodze do posiedzenia GBP będzie pod presją, ale przy wygórowanych oczekiwaniach poprzeczka dla gołębiego zaskoczenia jest ustawiona wysoko, co może przynieść efekt ulgi po poznaniu decyzji.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.