Data dodania: 2016-07-26 (09:12)
Oto Ameryka:O 15:00 poznamy indeks cen domów S&P / Case-Shiller w wersjach dla 10 i 20 metropolii. Dane będą dotyczyć maja i przybliżają one procentową zmianę średnich cen nieruchomości mieszkalnych. Prognozy to odpowiednio +4,9 proc. r/r oraz +5,6 proc. r/r.
Trzy kwadranse później, mianowicie o 15:45, przyjdzie czas na indeks PMI dla usług amerykańskich, wstępny odczyt lipcowy. Tu zakłada się wzrost z 51,4 pkt do 52 pkt. Następnie mamy godzinę 16:00 i trzy publikacje: sprzedaż nowych domów za czerwiec, indeks zaufania konsumentów Conference Board oraz indeks Fed z Richmond. Do tego jeszcze ocena zmiany zapasów paliw przez American Petroleum Institute (o 22:40).
Czy te dane mogą odmienić obraz na eurodolarze? Być może, jeśli będą znacznie odbiegać od prognoz – ale rynek będzie chyba wolał zaczekać na to, co jutro ogłosi Rezerwa Federalna. Zapewne stóp nie zmieni, ale rozmaita może być wymowa komunikatu Fed. Niektórzy liczą na to, że będzie dość optymistyczna, że słabe dane majowe z rynku pracy zostaną uznane za jednorazową wpadkę i przeciwstawione dobrym czerwcowym. My w każdym razie podejrzewamy, że piłka jest nadal po stronie dolara. Przebito 1,10, tj. dolne ograniczenie konsolidacji trwającej od miesiąca, a do tego okres od 14 lipca można już postrzegać jako swoisty zaczątek tendencji spadkowej (szczyty są coraz niżej). Aktualnie mamy kurs przy 1,0985-90.
Polskie kwestie
Komisja Nadzoru Finansowego ogłosiła, że ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii z UE może mieć negatywny wpływ na banki w Polsce, podobnie jak środowisko niskich stóp procentowych, a takie oczywiście teraz mamy w kraju i – zwłaszcza – na świecie. Ogólnie jednak zdaniem KNF sytuacja sektora bankowego jest stabilna.
Sama KNF ma nad sobą czarne chmury, jako że do swoistej rozprawy z nią szykują się obecne władze, czego wyrazem były ostatnie ostre wypowiedzi (ale czy ma on na swoim koncie inne? - to chyba rzecz temperamentu) posła Jana Szewczaka. Ten zaś związany był przez lata ze SKOK-ami, a ich konflikt z KNF jest rzeczą znaną. Komisja po raz kolejny stwierdziła, że kondycja tego sektora jest ciężka (choć z minimalnymi wątkami poprawy), Szewczak wyciąga natomiast kwestie takie jak (prawdziwe czy rzekome) niedopatrzenia KNF w tematach polislokat, kredytów frankowych czy SKOK Wołomin.
Te zawirowania są ciekawe i w sumie ważne, ale akurat na kurs złotego znaczącego wpływu nie mają, przynajmniej nie na tym etapie. Na USD/PLN jest 3,9680, czyli trwa konsolidacja uformowana po brexitowym referendum. Jej dolna granica to ok. 3,95 wraz z poziomami nieco niższymi (minima rzędu 3,9430), górną można lokować w szerokim pasie 4 – 4,03 (choć lokalnie może wystarczyć ok. 3,9850).
Na EUR/PLN jest 4,36 – to w miarę niezły kurs na zakup euro, ale jednak też i wyraz odbicia od 4,35, zanotowanego podczas sesji piątkowej. Mamy też i opór mniej więcej w rejonie 4,3660-80, który blokuje ewentualne osłabianie PLN. Co do GBP/PLN, to tu jest 5,2050, zaś "dwudziestkę" można uznać za wsparcie. Niżej mamy zakres 5,1475 – 5,15.
Czy te dane mogą odmienić obraz na eurodolarze? Być może, jeśli będą znacznie odbiegać od prognoz – ale rynek będzie chyba wolał zaczekać na to, co jutro ogłosi Rezerwa Federalna. Zapewne stóp nie zmieni, ale rozmaita może być wymowa komunikatu Fed. Niektórzy liczą na to, że będzie dość optymistyczna, że słabe dane majowe z rynku pracy zostaną uznane za jednorazową wpadkę i przeciwstawione dobrym czerwcowym. My w każdym razie podejrzewamy, że piłka jest nadal po stronie dolara. Przebito 1,10, tj. dolne ograniczenie konsolidacji trwającej od miesiąca, a do tego okres od 14 lipca można już postrzegać jako swoisty zaczątek tendencji spadkowej (szczyty są coraz niżej). Aktualnie mamy kurs przy 1,0985-90.
Polskie kwestie
Komisja Nadzoru Finansowego ogłosiła, że ewentualne wyjście Wielkiej Brytanii z UE może mieć negatywny wpływ na banki w Polsce, podobnie jak środowisko niskich stóp procentowych, a takie oczywiście teraz mamy w kraju i – zwłaszcza – na świecie. Ogólnie jednak zdaniem KNF sytuacja sektora bankowego jest stabilna.
Sama KNF ma nad sobą czarne chmury, jako że do swoistej rozprawy z nią szykują się obecne władze, czego wyrazem były ostatnie ostre wypowiedzi (ale czy ma on na swoim koncie inne? - to chyba rzecz temperamentu) posła Jana Szewczaka. Ten zaś związany był przez lata ze SKOK-ami, a ich konflikt z KNF jest rzeczą znaną. Komisja po raz kolejny stwierdziła, że kondycja tego sektora jest ciężka (choć z minimalnymi wątkami poprawy), Szewczak wyciąga natomiast kwestie takie jak (prawdziwe czy rzekome) niedopatrzenia KNF w tematach polislokat, kredytów frankowych czy SKOK Wołomin.
Te zawirowania są ciekawe i w sumie ważne, ale akurat na kurs złotego znaczącego wpływu nie mają, przynajmniej nie na tym etapie. Na USD/PLN jest 3,9680, czyli trwa konsolidacja uformowana po brexitowym referendum. Jej dolna granica to ok. 3,95 wraz z poziomami nieco niższymi (minima rzędu 3,9430), górną można lokować w szerokim pasie 4 – 4,03 (choć lokalnie może wystarczyć ok. 3,9850).
Na EUR/PLN jest 4,36 – to w miarę niezły kurs na zakup euro, ale jednak też i wyraz odbicia od 4,35, zanotowanego podczas sesji piątkowej. Mamy też i opór mniej więcej w rejonie 4,3660-80, który blokuje ewentualne osłabianie PLN. Co do GBP/PLN, to tu jest 5,2050, zaś "dwudziestkę" można uznać za wsparcie. Niżej mamy zakres 5,1475 – 5,15.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.