Data dodania: 2016-07-12 (09:36)
Nadal nie znamy szczegółów dotyczących skali i charakteru pakietu stymulacyjnego, który wdrażać będzie Shinzo Abe po zwycięstwie w wyborach parlamentarnych. Poprzeczka oczekiwań jest wysoko postawiona, a wyobraźnię inwestorów do czerwoności rozpala fakt, że Abe i Kuroda radzą się w kwestii metod przyspieszenia wyjścia z inflacji Bena Bernanke.
Bank Japonii ma rozbudowaną historię instytucji, która najpierw oficjalnie wzdraga się od sięgnięcia po narzędzia dalszego wsparcia koniunktury a następnie wdraża dodatkowy zastrzyk luzowania monetarnego. Tak było przecież i z rozszerzaniem programu skupu aktywów, i cięciem stóp. USD/JPY kontynuuje wczorajszy silny wzrost i jest ponad 103,00. Ważne poziomy to przede wszystkim strefa 103,30 - 103,75. Zbiegają się w niej linia Kijun oraz ważne przedreferendalne cykliczne dołki. Pokonanie tej strefy otwierać będzie drogę w kierunku dołków 105,50.
USD/JPY windowany jest nie tylko przez nadzieje na dodatkową stymulację, ale także przez rajd indeksów na Wall Street na nowe historyczne szczyty. Jednocześnie należy odnotować, że dochodowość amerykańskich i niemieckich obligacji skarbowych nadal pozostaje na rekordowo niskich pułapach. Co więcej, złoty dotychczas nie jest w stanie skorzystać na dobrym rynkowym sentymencie. Uważamy jednak, że prawdopodobne jest zejście EUR/PLN w kierunku 4,40. Na dużo więcej chyba nie ma co liczyć biorąc pod uwagę niepewność związaną w wysokim ryzykiem politycznym, które nie pozwala dojść do głosu neutralnemu nastawieniu RPP i solidnym fundamentom gospodarki.
Dla europejskich aktywów dominującą kwestią jest przyszłość włoskiego sektora bankowego. Eurogrupa nie zajmuje się jednak tym tematem poświęcając swoje spotkanie kwestii Procedury Nadmiernego Deficytu obejmującej Portugalię i Hiszpanię. Na rozwiązanie problemu naciska już oficjalnie Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Choć turbulencje na giełdach i gwałtowne wyprzedaże akcji europejskich banków w ubiegłym tygodniu nie odcisnęły piętna na wspólnej walucie, to należy pamiętać, że w przeszłości kurs EUR/USD podążał za siłą relatywną europejskich i amerykańskich banków.
Branżowe indeksy na Starym Kontynencie wykazują oznaki odwracania tendencji spadkowej. Wygasanie obaw o perspektywy sektora będzie sprzyjać nadrabianiu strat przez europejskie indeksy giełdowe i powinno przyczynić się do podniesienia się krzywej rentowności długu Niemiec przy jednoczesnym spadku ryzyka kredytowego (spready dochodowości, stawki CDS). Takie środowisko oczywiście sprzyja poszukiwaniu bardziej ryzykownych inwestycji a źle wróży frankowi i jenowi. Uważamy, ze waluty ryzykowne (a zwłaszcza AUD) mają szanse by nadal dobrze sobie radzić. EUR/USD podchodzi w kierunku 1,11. W średnim terminie oczekujemy spadków, ale fiasko próby przebicia 1,10 w piątek nakazuje zachować cierpliwość z odnawianiem krótkich pozycji.
USD/JPY windowany jest nie tylko przez nadzieje na dodatkową stymulację, ale także przez rajd indeksów na Wall Street na nowe historyczne szczyty. Jednocześnie należy odnotować, że dochodowość amerykańskich i niemieckich obligacji skarbowych nadal pozostaje na rekordowo niskich pułapach. Co więcej, złoty dotychczas nie jest w stanie skorzystać na dobrym rynkowym sentymencie. Uważamy jednak, że prawdopodobne jest zejście EUR/PLN w kierunku 4,40. Na dużo więcej chyba nie ma co liczyć biorąc pod uwagę niepewność związaną w wysokim ryzykiem politycznym, które nie pozwala dojść do głosu neutralnemu nastawieniu RPP i solidnym fundamentom gospodarki.
Dla europejskich aktywów dominującą kwestią jest przyszłość włoskiego sektora bankowego. Eurogrupa nie zajmuje się jednak tym tematem poświęcając swoje spotkanie kwestii Procedury Nadmiernego Deficytu obejmującej Portugalię i Hiszpanię. Na rozwiązanie problemu naciska już oficjalnie Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Choć turbulencje na giełdach i gwałtowne wyprzedaże akcji europejskich banków w ubiegłym tygodniu nie odcisnęły piętna na wspólnej walucie, to należy pamiętać, że w przeszłości kurs EUR/USD podążał za siłą relatywną europejskich i amerykańskich banków.
Branżowe indeksy na Starym Kontynencie wykazują oznaki odwracania tendencji spadkowej. Wygasanie obaw o perspektywy sektora będzie sprzyjać nadrabianiu strat przez europejskie indeksy giełdowe i powinno przyczynić się do podniesienia się krzywej rentowności długu Niemiec przy jednoczesnym spadku ryzyka kredytowego (spready dochodowości, stawki CDS). Takie środowisko oczywiście sprzyja poszukiwaniu bardziej ryzykownych inwestycji a źle wróży frankowi i jenowi. Uważamy, ze waluty ryzykowne (a zwłaszcza AUD) mają szanse by nadal dobrze sobie radzić. EUR/USD podchodzi w kierunku 1,11. W średnim terminie oczekujemy spadków, ale fiasko próby przebicia 1,10 w piątek nakazuje zachować cierpliwość z odnawianiem krótkich pozycji.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.