Data dodania: 2016-07-06 (17:29)
Główna para: Eurodolar powoli, z rozmaitymi niewielkimi zaburzeniami, ale w sumie konsekwentnie idzie dziś na północ. To znaczy, z jednej strony mamy minima w okolicach 1,1035-40, notowane nad ranem – a z drugiej mamy poziomy wyższe niż 1,1080, obserwowane teraz, przed godziną 15:00.
GBP/USD jest przy 1,2970 – trochę wrócił, ale to nadal poziomy niższe od minimów 30-letnich. Na GBP/EUR mamy natomiast 1,17. Przypomnijmy, co pisaliśmy rano: rok temu na pierwszej z tych par było ok. 1,55, na drugiej ok. 1,40 i więcej. Daje to obraz daleko posuniętych zmian, które zintensyfikowało referendum brexitowe.
Mario Draghi nie wniósł dziś nic ciekawego, jego wystąpienie zorganizowane było zresztą na konferencji poświęconej metodom statystycznym. Z innych informacji warto wspomnieć o tym, że zanotowano ujemne oprocentowanie obligacji japońskich i duńskich – po raz pierwszy w historii. Równocześnie bank HSBC obniżył prognozy wzrostu PKB na rok bieżący i przyszły dla Wielkiej Brytanii. To mocne cięcia: pierwsze z 1,8 proc. do 1,5 proc., drugie z 2,1 proc. do 0,7 proc. Ekonomiści HSBC (którzy obniżyli też ostatnio prognozy dla Polski) obawiają się np. spowolnienia w brytyjskim sektorze nieruchomoci. Dla odmiany, główny ekonomista Deutsche Bank, pan Landau, stwierdził w wywiadzie dla Bloomberga, że fundamenty gospodarki brytyjskiej są mocne i nie ma powodów do przesadnych obaw. W razie czego Wyspy mogą też osłabić funta.
Za około godzinę poznamy jeszcze dwa ważne odczyty z USA: indeksy dla usług, mianowicie PMI (o 15:45) i ISM (o 16:00). Nawiasem mówiąc, to, że eurodolar powoli rośnie dziś, nie znaczy jeszcze, że wracamy do silnego euro. Całkiem możliwe, że dolar pozostanie dość mocny, w szczególności np. uwagę zwraca wczorajszy silny spadek. Poza tym w długoterminowej perspektywie, od półtora roku, mamy konsolidację 1,05 – 1,17 – i wypadałoby teraz przeć na południe, do dolnego jej ograniczenia. W istocie od 3 maja się to powoli dzieje.
Co na rynku polskim?
O 16:00 poznamy protokół z posiedzenia RPP, a już teraz wiemy, zgodnie z założeniami, że Rada nie zmieniła stóp w Polsce. Główna stopa pozostała więc na poziomie 1,5 proc.
USD/PLN jest teraz w okolicach 4,02. Notowano nawet 4,0315 – co oznacza, że przekroczono wczorajsze maksima. Rodzi to ryzyko rajdu na 4,05 i wyżej, ale na razie jest ono hamowane, wykres się delikatnie cofa na fali wyższego eurodolara. Na EUR/PLN widzimy 4,4530, jest to przejaw słabości złotego, ale też i test wczorajszych szczytów. Jest szansa, że uformuje się tu lokalny opór, zresztą pasowałby do tej idei także wierzchołek z 24 maja.
Mario Draghi nie wniósł dziś nic ciekawego, jego wystąpienie zorganizowane było zresztą na konferencji poświęconej metodom statystycznym. Z innych informacji warto wspomnieć o tym, że zanotowano ujemne oprocentowanie obligacji japońskich i duńskich – po raz pierwszy w historii. Równocześnie bank HSBC obniżył prognozy wzrostu PKB na rok bieżący i przyszły dla Wielkiej Brytanii. To mocne cięcia: pierwsze z 1,8 proc. do 1,5 proc., drugie z 2,1 proc. do 0,7 proc. Ekonomiści HSBC (którzy obniżyli też ostatnio prognozy dla Polski) obawiają się np. spowolnienia w brytyjskim sektorze nieruchomoci. Dla odmiany, główny ekonomista Deutsche Bank, pan Landau, stwierdził w wywiadzie dla Bloomberga, że fundamenty gospodarki brytyjskiej są mocne i nie ma powodów do przesadnych obaw. W razie czego Wyspy mogą też osłabić funta.
Za około godzinę poznamy jeszcze dwa ważne odczyty z USA: indeksy dla usług, mianowicie PMI (o 15:45) i ISM (o 16:00). Nawiasem mówiąc, to, że eurodolar powoli rośnie dziś, nie znaczy jeszcze, że wracamy do silnego euro. Całkiem możliwe, że dolar pozostanie dość mocny, w szczególności np. uwagę zwraca wczorajszy silny spadek. Poza tym w długoterminowej perspektywie, od półtora roku, mamy konsolidację 1,05 – 1,17 – i wypadałoby teraz przeć na południe, do dolnego jej ograniczenia. W istocie od 3 maja się to powoli dzieje.
Co na rynku polskim?
O 16:00 poznamy protokół z posiedzenia RPP, a już teraz wiemy, zgodnie z założeniami, że Rada nie zmieniła stóp w Polsce. Główna stopa pozostała więc na poziomie 1,5 proc.
USD/PLN jest teraz w okolicach 4,02. Notowano nawet 4,0315 – co oznacza, że przekroczono wczorajsze maksima. Rodzi to ryzyko rajdu na 4,05 i wyżej, ale na razie jest ono hamowane, wykres się delikatnie cofa na fali wyższego eurodolara. Na EUR/PLN widzimy 4,4530, jest to przejaw słabości złotego, ale też i test wczorajszych szczytów. Jest szansa, że uformuje się tu lokalny opór, zresztą pasowałby do tej idei także wierzchołek z 24 maja.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.