
Data dodania: 2016-06-29 (23:49)
Głos Powella: Publicznie wypowiedział się dziś przedstawiciel Rezerwy Federalnej – Jerome Powell. Oczywiście mówił o polityce monetarnej i sytuacji gospodarczej USA w realiach nadchodzącego Brexitu. Nadchodzącego, ponieważ brytyjskie referendum to dopiero decyzja, a nie dokonanie aktu wyjścia – i to decyzja obywateli, która formalnie nie wiąże prawnie władz.
W istocie jednak jest nader prawdopodobne, że Brytania faktycznie będzie zmierzać ku opuszczeniu UE, nawet jeśli potrwa to kilka lat. Powell tymczasem odniósł się też do takich kwestii jak amerykański rynek pracy i tamtejsza inflacja. Stwierdził np., że potrzeba więcej czasu, by upewnić się, że inflacja powraca do 2-procentowego celu. Zrobiono wielki postęp w kwestii osiągnięcia maksymalnego zatrudnienia – ale wciąż jest miejsce na poprawki. Z jednej strony oficjel Fed stwierdził, że nie chce wyciągać zbyt daleko idących wniosków z dwóch słabych odczytów z rynku pracy, z drugiej jednak przyznał, że to niepokojące zjawisko. Do tego głos za Brexitem wykreował i może dalej kreować kolejne problemy w światowej gospodarce, w tym w amerykańskiej. Na razie, zdaniem Powella, za wcześnie jeszcze, by osądzać całościowo skutki czwartkowej decyzji – charakterystyczne jest jednak, że tym razem ekonomista nie wspomniał o stopniowym podnoszeniu stóp w niedalekiej przyszłości. A tego określenia użył jeszcze w maju (naturalnie uzależniając to od danych makro itd.).
Efekt jest taki, że eurodolar podnosi się z kolan i sięgał dziś 1,1130 – a teraz mamy ok. 1,11. Naturalnie w największej ogólności i w długim horyzoncie czasowym podtrzymujemy naszą hipotezę, że konsolidacja 1,05 – 1,17 (o jakiej można mówić od stycznia 2015, granice kursowe podajemy w przybliżeniu) powinna się utrzymać. W każdym razie powinno przetrwać jej górne ograniczenie.
Cała sytuacja jest trochę paradoksalna. Ludzie tacy jak Powell serwują pewne obawy związane z przyszłością gospodarki, ale właśnie dlatego rynki sądzą, że USA utrzymają relatywnie luźną politykę monetarną i że podobnie będą czynić inne kraje. A to z kolei powoduje skłonność do inwestowania np. w akcje – i indeksy giełdowe rosną, co finalnie sprawia wrażenie, że jest nawet nieźle.
Tak np. rosły dziś indeksy polskie, a a poza tym S&P500, Nasdaq czy DAX. Drożeje ropa, mamy 49,07 dolara za baryłkę. Co się tyczy danych makro, to wydatki Amerykanów wzrosły w maju o 0,4 proc. m/m, zgodnie z prognozą, a dochody o 0,2 proc. (liczono na 0,3 proc.). Co ciekawe, Europejski Bank Centralny nie planuje obecnie żadnych konkretnych działań w związku z Brexitem – tak przynajmniej donosi agencja Reuters.
Co z polskim złotym?
Na EUR/PLN widzimy 4,4220, zaś na USD/PLN mamy aktualnie 3,9840. Na tej drugiej parze notowano dziś zejścia o ponad grosz niżej, aczkolwiek nie musi to wcale znaczyć, że czeka nas jakiś klarowny okres umocnienia złotego. Faktem jest jednak, że rozwija się pewne odreagowanie – i jeśli eurodolar utrzyma się powyżej 1,11, to na USD/PLN nie byłoby zaskoczeniem zrealizowanie zejścia do 3,95 – 3,9650.
Ogólnie jednak pamiętajmy, że wymowa Brexitu nie jest korzystna dla rynków, a złoty łatwo ulega wszelkim panikom. W lipcu będzie też rewidowany polski rating (przez agencję Fitch). Swoją droga, można tu dodać pewien news gospodarczy: Włodzimierz Putin specjalnym dekretem przedłużył do końca roku 2017 embargo na produkty żywnościowe z krajów UE, co dotyczy też i Polski. Równocześnie przywódcy państw UE przedłużyli o pół roku sankcje wobec Rosji, będące swoistą karę za awanturę w republikach ludowych – Donieckiej i Ługańskiej. Cóż, krajowemu biznesowi te gry polityczne z pewnością nie służą.
Efekt jest taki, że eurodolar podnosi się z kolan i sięgał dziś 1,1130 – a teraz mamy ok. 1,11. Naturalnie w największej ogólności i w długim horyzoncie czasowym podtrzymujemy naszą hipotezę, że konsolidacja 1,05 – 1,17 (o jakiej można mówić od stycznia 2015, granice kursowe podajemy w przybliżeniu) powinna się utrzymać. W każdym razie powinno przetrwać jej górne ograniczenie.
Cała sytuacja jest trochę paradoksalna. Ludzie tacy jak Powell serwują pewne obawy związane z przyszłością gospodarki, ale właśnie dlatego rynki sądzą, że USA utrzymają relatywnie luźną politykę monetarną i że podobnie będą czynić inne kraje. A to z kolei powoduje skłonność do inwestowania np. w akcje – i indeksy giełdowe rosną, co finalnie sprawia wrażenie, że jest nawet nieźle.
Tak np. rosły dziś indeksy polskie, a a poza tym S&P500, Nasdaq czy DAX. Drożeje ropa, mamy 49,07 dolara za baryłkę. Co się tyczy danych makro, to wydatki Amerykanów wzrosły w maju o 0,4 proc. m/m, zgodnie z prognozą, a dochody o 0,2 proc. (liczono na 0,3 proc.). Co ciekawe, Europejski Bank Centralny nie planuje obecnie żadnych konkretnych działań w związku z Brexitem – tak przynajmniej donosi agencja Reuters.
Co z polskim złotym?
Na EUR/PLN widzimy 4,4220, zaś na USD/PLN mamy aktualnie 3,9840. Na tej drugiej parze notowano dziś zejścia o ponad grosz niżej, aczkolwiek nie musi to wcale znaczyć, że czeka nas jakiś klarowny okres umocnienia złotego. Faktem jest jednak, że rozwija się pewne odreagowanie – i jeśli eurodolar utrzyma się powyżej 1,11, to na USD/PLN nie byłoby zaskoczeniem zrealizowanie zejścia do 3,95 – 3,9650.
Ogólnie jednak pamiętajmy, że wymowa Brexitu nie jest korzystna dla rynków, a złoty łatwo ulega wszelkim panikom. W lipcu będzie też rewidowany polski rating (przez agencję Fitch). Swoją droga, można tu dodać pewien news gospodarczy: Włodzimierz Putin specjalnym dekretem przedłużył do końca roku 2017 embargo na produkty żywnościowe z krajów UE, co dotyczy też i Polski. Równocześnie przywódcy państw UE przedłużyli o pół roku sankcje wobec Rosji, będące swoistą karę za awanturę w republikach ludowych – Donieckiej i Ługańskiej. Cóż, krajowemu biznesowi te gry polityczne z pewnością nie służą.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.