Data dodania: 2016-06-22 (09:26)
Środowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi lekką korektę wczorajszych spadków na wycenie złotego. Polska waluta kwotowana jest na rynku następująco: 4,39000 PLN za euro, 3,9022 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0550 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,7188 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności krajowego długu ponownie znajdują się powyżej 3,1% i wynoszą obecnie 3,121% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynkach finansowych przyniosło potwierdzenie istotności napływających sondaży z Wlk. Brytanii. Początkowo obserwowaliśmy utrzymanie niedawnych wzrostów co przekładało się również na kosmetyczne zwyżki na wycenie PLN. Popołudniu na rynku pojawiły się jednak wskazania z sondażu Survation, które ukazały wzrost poparcia dla Brexit’u. Inwestorzy przestraszyli się ww. publikacji, co popchnęło ich w kierunku szybkiej realizacji zysków na większości aktywów. Pod presją znalazł się również polski złoty, który ostatecznie stracił ok. 0,8% zarówno wobec USD jak i CHF. Wartym odnotowania jest również fakt, iż polska waluta ponownie była jedną z najsłabszych walut na świecie tracąc praktycznie na każdym zestawieniu. Wyjątek stanowiło ok. 0,2% umocnienie wobec HUF, który tracił po zapowiedziach MNB. Potwierdza to rynkowe obawy (wynikające z kwotowań instrumentów pochodnych), iż to PLN wraz z innymi walutami CEE może narażony być na największe spadki w przypadku Brexitu. Warto jednak zaznaczyć, iż pomimo niedawnych sondaży implikowane prawdopodobieństwo wyjścia utrzymuje się na poziomie 25%. W kraju byliśmy świadkami rozpoczęcia 6-letniej kadencji prezesa NBP przez A. Glapińskiego.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest kluczowych publikacji makroekonomicznych z kraju. GUS poda jedynie dane dot. koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach za czerwiec. Ponadto otrzymamy wskazanie analogicznych wskaźników dla koniunktury konsumenckiej również za ten okres. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się popołudniowym wydarzeniom w USA, gdzie poznamy m.in. sprzedaż domów na rynku wtórnym, a J. Yellen tym razem występować będzie przed Komisją ds. usług finansowych Izby Reprezentantów. Uwaga rynków głownie skupiona będzie jednak na jutrzejszym referendum w Wlk. Brytanii.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze osłabienie PLN wskazuje na nerwowe reakcje na napływające sondaże. Samo prawdopodobieństwo Brexitu wydaje się być niewielkie jednak sam fakt takiego referendum może skutecznie obniżać poziom apetytu na ryzyko w najbliższych godzinach. Inwestorzy najprawdopodobniej podchodzić będą defensywnie do rynku i do PLN, stąd szanse na mocniejszą korektę wczorajszego osłabienia wydają się być ograniczone.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynkach finansowych przyniosło potwierdzenie istotności napływających sondaży z Wlk. Brytanii. Początkowo obserwowaliśmy utrzymanie niedawnych wzrostów co przekładało się również na kosmetyczne zwyżki na wycenie PLN. Popołudniu na rynku pojawiły się jednak wskazania z sondażu Survation, które ukazały wzrost poparcia dla Brexit’u. Inwestorzy przestraszyli się ww. publikacji, co popchnęło ich w kierunku szybkiej realizacji zysków na większości aktywów. Pod presją znalazł się również polski złoty, który ostatecznie stracił ok. 0,8% zarówno wobec USD jak i CHF. Wartym odnotowania jest również fakt, iż polska waluta ponownie była jedną z najsłabszych walut na świecie tracąc praktycznie na każdym zestawieniu. Wyjątek stanowiło ok. 0,2% umocnienie wobec HUF, który tracił po zapowiedziach MNB. Potwierdza to rynkowe obawy (wynikające z kwotowań instrumentów pochodnych), iż to PLN wraz z innymi walutami CEE może narażony być na największe spadki w przypadku Brexitu. Warto jednak zaznaczyć, iż pomimo niedawnych sondaży implikowane prawdopodobieństwo wyjścia utrzymuje się na poziomie 25%. W kraju byliśmy świadkami rozpoczęcia 6-letniej kadencji prezesa NBP przez A. Glapińskiego.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest kluczowych publikacji makroekonomicznych z kraju. GUS poda jedynie dane dot. koniunktury w przemyśle, budownictwie, handlu i usługach za czerwiec. Ponadto otrzymamy wskazanie analogicznych wskaźników dla koniunktury konsumenckiej również za ten okres. Na szerokim rynku warto bliżej przyjrzeć się popołudniowym wydarzeniom w USA, gdzie poznamy m.in. sprzedaż domów na rynku wtórnym, a J. Yellen tym razem występować będzie przed Komisją ds. usług finansowych Izby Reprezentantów. Uwaga rynków głownie skupiona będzie jednak na jutrzejszym referendum w Wlk. Brytanii.
Z rynkowego punktu widzenia wczorajsze osłabienie PLN wskazuje na nerwowe reakcje na napływające sondaże. Samo prawdopodobieństwo Brexitu wydaje się być niewielkie jednak sam fakt takiego referendum może skutecznie obniżać poziom apetytu na ryzyko w najbliższych godzinach. Inwestorzy najprawdopodobniej podchodzić będą defensywnie do rynku i do PLN, stąd szanse na mocniejszą korektę wczorajszego osłabienia wydają się być ograniczone.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.