
Data dodania: 2016-06-20 (16:47)
Eurodolar wysoko: Co prawda para EUR/USD nie jest już tak wysoko, jak wczesnym rankiem, gdy notowano maksima rzędu 1,1380 czy nawet wyższe – tym niemniej mamy aktualnie ok. 1,1330. Fakt, że w procesie korygowania euforycznego skoku udało się przetestować nawet okrągłą "trzynastkę", ale i tak jesteśmy wysoko.
Co więcej, rosną indeksy giełdowe – i to w wymowny, znaczący sposób. Na plusie są WIG, WIG20, mWIG40, sWIG80, S&P500 Fut, DAX czy CAC40. Rośnie cena ropy (WTI po 49,5 dolara), maleje rentowność polskich obligacji 10-letnich, a rośnie – niemieckich.
Wypada jednak być ostrożnym. To truizm, ale łatwo o nim zapomnieć. Ostatnie tygodnie, a tym bardziej miesiące, pokazały nam przynajmniej kilka spektakularnych odbić i zmian nastrojów. Także i teraz jest to możliwe. Na razie scenariusz jest taki, że po głośnym zabójstwie politycznym w Wielkiej Brytanii poparcie dla Brexitu spadło, a więc Wyspy utrzymają się w UE. Nawiasem mówiąc, tego rodzaju histeryczna reakcja (zmiana stanowiska) niezbyt dobrze świadczyłaby o brytyjskich uniosceptykach, ale cóż, nie można jej wykluczyć. Z drugiej strony, można też sobie wyobrazić, że dotychczasowy strach przed Brexitem był umiejętnie napędzany przez tych, którym było to potrzebne – i którzy teraz sobie to odbili.
Generalnie jednak nie ma co odpuszczać, trzeba uważnie patrzeć na to, co się dzieje. Jutro w programie indeks ZEW z Niemiec, a także wystąpienie Janet Yellen w Senacie. W czwartek referendum w Wielkiej Brytanii. Na razie wycenia się wynik pro-unijny, ale jeśli rzeczywiście tak jest, to faktyczna reakcja na taki stan rzeczy może się okazać relatywnie skromna. W największej ogólności podejrzewamy, że obowiązujący od ok. półtora roku zakres 1,05 – 1,17 na wykresie eurodolara utrzyma się – i to niezależnie od wyniku referendum. Jeśli będzie on pro-brexitowy, to wówczas powinien zostać gwałtownie złamany trend wzrostowy w obrębie konsolidacji, ciągnący się od początku grudnia. Takie złamanie dość podobnego trendu widać było 22 października (wtedy zawinił Mario Draghi).
Co w Polsce?
W Polsce gości dziś prezydent Chin Xi Jinping z delegacją. Spotkał się on m.in. z Mateuszem Morawieckim, ministrem rozwoju. Banałem byłoby stwierdzenie, że Chiny to wielki potentat gospodarczy, ale tak jest – i wypadałoby, aby Polska z tego korzystała, zwłaszcza w obliczu nieco nadszarpniętych relacji politycznych z UE, problemów Rosji i Ukrainy czy wewnętrznych problemów unijnych (jak imigranci, Grecja etc.). GPW, dodajmy, podpisała porozumienie z chińskim Haitong Bankiem o współpracy i wymianie informacji nt. rynków kapitałowych.
A co ze złotym polskim? Źle mu się dziś nie wiedzie. Na USD/PLN mamy 3,8770, a można było chwytać kursy o ponad grosz niższe. Maksima to raptem 3,9065, już z nich zeszliśmy. Na EUR/PLN zabawa rozgrywa się dziś przy "czterdziestce", przy czym zakres wahań to dotąd 4,3845 – 4,4220. Po południu złoty się umacania. Można obserwować, ale nie byłoby złym pomysłem skorzystanie na wypadek, gdyby jutro lub pojutrze miała się znów objawić rynkowa panika. Złoty jest, jak wiemy, bardzo wrażliwy.
Co do Brexitu, to najbardziej prawdopodobne jest, że go nie będzie. Całkiem możliwe, biorąc pod uwagę psychologię ludzką, że deklaracje przynajmniej części respondentów są nieco na wyrost, że w ostatecznym rozrachunku spora grupa ludzi jednak zrezygnuje z głosowania, albo nawet zmieni zdanie na pro-unijne, mimo wszystkich utyskiwań na unijną biurokrację. Nie tak łatwo przeprowadzić w kraju dość stabilnym tak duży przełom polityczny. Ale oczywiście nie jest tak, że nie może się to zdarzyć. W czwartek prawie na pewno będzie się sporo działo na wykresach.
Wypada jednak być ostrożnym. To truizm, ale łatwo o nim zapomnieć. Ostatnie tygodnie, a tym bardziej miesiące, pokazały nam przynajmniej kilka spektakularnych odbić i zmian nastrojów. Także i teraz jest to możliwe. Na razie scenariusz jest taki, że po głośnym zabójstwie politycznym w Wielkiej Brytanii poparcie dla Brexitu spadło, a więc Wyspy utrzymają się w UE. Nawiasem mówiąc, tego rodzaju histeryczna reakcja (zmiana stanowiska) niezbyt dobrze świadczyłaby o brytyjskich uniosceptykach, ale cóż, nie można jej wykluczyć. Z drugiej strony, można też sobie wyobrazić, że dotychczasowy strach przed Brexitem był umiejętnie napędzany przez tych, którym było to potrzebne – i którzy teraz sobie to odbili.
Generalnie jednak nie ma co odpuszczać, trzeba uważnie patrzeć na to, co się dzieje. Jutro w programie indeks ZEW z Niemiec, a także wystąpienie Janet Yellen w Senacie. W czwartek referendum w Wielkiej Brytanii. Na razie wycenia się wynik pro-unijny, ale jeśli rzeczywiście tak jest, to faktyczna reakcja na taki stan rzeczy może się okazać relatywnie skromna. W największej ogólności podejrzewamy, że obowiązujący od ok. półtora roku zakres 1,05 – 1,17 na wykresie eurodolara utrzyma się – i to niezależnie od wyniku referendum. Jeśli będzie on pro-brexitowy, to wówczas powinien zostać gwałtownie złamany trend wzrostowy w obrębie konsolidacji, ciągnący się od początku grudnia. Takie złamanie dość podobnego trendu widać było 22 października (wtedy zawinił Mario Draghi).
Co w Polsce?
W Polsce gości dziś prezydent Chin Xi Jinping z delegacją. Spotkał się on m.in. z Mateuszem Morawieckim, ministrem rozwoju. Banałem byłoby stwierdzenie, że Chiny to wielki potentat gospodarczy, ale tak jest – i wypadałoby, aby Polska z tego korzystała, zwłaszcza w obliczu nieco nadszarpniętych relacji politycznych z UE, problemów Rosji i Ukrainy czy wewnętrznych problemów unijnych (jak imigranci, Grecja etc.). GPW, dodajmy, podpisała porozumienie z chińskim Haitong Bankiem o współpracy i wymianie informacji nt. rynków kapitałowych.
A co ze złotym polskim? Źle mu się dziś nie wiedzie. Na USD/PLN mamy 3,8770, a można było chwytać kursy o ponad grosz niższe. Maksima to raptem 3,9065, już z nich zeszliśmy. Na EUR/PLN zabawa rozgrywa się dziś przy "czterdziestce", przy czym zakres wahań to dotąd 4,3845 – 4,4220. Po południu złoty się umacania. Można obserwować, ale nie byłoby złym pomysłem skorzystanie na wypadek, gdyby jutro lub pojutrze miała się znów objawić rynkowa panika. Złoty jest, jak wiemy, bardzo wrażliwy.
Co do Brexitu, to najbardziej prawdopodobne jest, że go nie będzie. Całkiem możliwe, biorąc pod uwagę psychologię ludzką, że deklaracje przynajmniej części respondentów są nieco na wyrost, że w ostatecznym rozrachunku spora grupa ludzi jednak zrezygnuje z głosowania, albo nawet zmieni zdanie na pro-unijne, mimo wszystkich utyskiwań na unijną biurokrację. Nie tak łatwo przeprowadzić w kraju dość stabilnym tak duży przełom polityczny. Ale oczywiście nie jest tak, że nie może się to zdarzyć. W czwartek prawie na pewno będzie się sporo działo na wykresach.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek złotego pod dyktando danych: EUR/PLN spokojny, funt brytyjski i CHF w tle
2025-09-23 Komentarz walutowy MyBank.plZłotówka zaczyna wtorek spokojnie i bez gwałtownych ruchów, a inwestorzy przenoszą uwagę z „efektu po Fed” na wystąpienia decydentów i dzisiejsze odczyty PMI w Europie, Wielkiej Brytanii i USA. W notowaniach Forex na rynku międzybankowym USD/PLN jest notowany w rejonie 3,60–3,62, EUR/PLN pozostaje blisko 4,26, GBP/PLN waha się około 4,87–4,89, a CHF/PLN oscyluje w okolicach 4,55. W koszyku walut surowcowych NOK/PLN utrzymuje okolice 0,366, a CAD/PLN porusza się przy 2,61. Polski złoty korzysta z nieco słabszego dolara po minionym posiedzeniu Fed, a jednocześnie pozostaje wrażliwy na sygnały z danych koniunkturalnych.
Rynek złotego po decyzji agencji: kursy walut stabilne, funt brytyjski i frank w cieniu danych
2025-09-22 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w poniedziałek pozostaje odporny: złotówka porusza się dziś w niewielkim zakresie wobec głównych walut, a decyzja Moody’s o zmianie perspektywy ratingu nie wywołuje istotnej reakcji. W porannych godzinach „na teraz” USD/PLN jest notowany w okolicach 3,63, EUR/PLN blisko 4,26, GBP/PLN około 4,89–4,90, a CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57. NOK/PLN oscyluje przy 0,365–0,366, a CAD/PLN przy 2,62–2,63. Zmiany są dziś ograniczone i wynikają raczej z bieżącej płynności niż z nowych informacji fundamentalnych.
Stabilizacja na rynku walutowym po gołębim Fed i jastrzębich nutach z BoJ
2025-09-19 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty zaczyna piątkową sesję w nastroju wyczekującym, ale bez nerwowości — rynki odrabiają wczorajszą decyzję w USA i filtrują zaskakujące niuanse z Tokio. W handlu porannym USD/PLN jest notowany w okolicach 3,60–3,63, EUR/PLN porusza się tuż nad 4,26, GBP/PLN balansuje wokół 4,90, a CHF/PLN utrzymuje rejon 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych dolar kanadyjski pozostaje przy 2,61–2,62 na CAD/PLN, a korona norweska utrzymuje 0,365–0,367 na NOK/PLN.
PLN - polska złotówka po decyzji Fed i przed decyzją banku Anglii
2025-09-18 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty na starcie sesji reaguje spokojnie na wczorajszą obniżkę stóp w USA, a dzisiejszy punkt ciężkości rynku przesuwa się na Londyn i decyzję Banku Anglii. W godzinach okołopołudniowych warszawski handel walutowy pozostaje klarowny: USD/PLN jest notowany blisko 3,60, EUR/PLN krąży przy 4,26, GBP/PLN utrzymuje rejon 4,90–4,91, zaś CHF/PLN porusza się w okolicach 4,56–4,57. W koszyku walut surowcowych CAD/PLN stabilizuje się w pobliżu 2,61, a NOK/PLN oscyluje wokół 0,366.
Złotówka przed Fed: PLN broni przewagi nad dolarem, ryzyka wciąż w grze
2025-09-17 Komentarz walutowy MyBank.plW dzisiejszej tabeli średnich kursów NBP, opublikowanej około południa, widać wyraźny punkt odniesienia dla całego rynku: dolar amerykański kosztuje 3,5919 zł, euro 4,2559 zł, frank szwajcarski 4,5647 zł, a funt brytyjski 4,8994 zł; w tej samej tabeli dolar kanadyjski wynosi 2,6112 zł, a korona norweska 0,3662 zł. Na rynku międzybankowym Forex „tu i teraz” obraz jest spójny z kwotowaniami NBP — USD/PLN jest notowany blisko 3,59–3,60, EUR/PLN przy 4,25, CHF/PLN w rejonie 4,56–4,57, GBP/PLN nieco poniżej 4,91; NOK/PLN i CAD/PLN poruszają się odpowiednio wokół 0,366–0,367 i 2,61.
Dolar na deskach przed decyzją Fed
2025-09-17 Poranny komentarz walutowy XTBWczorajszy dzień nie był specjalnie wyjątkowy pod kątem wydarzeń czy publikacji ekonomicznych, a jednak to właśnie wczoraj byliśmy świadkami ruchu, który wyprowadził notowania pary EURUSD na poziomy niewidziane od 4 lat. Tym samym w relacji do złotego dolar stał się najtańszy od 7 lat. Wszystko to na dzień przed decyzją Fed.
Inwestorzy wciąż uciekają od dolara
2025-09-16 Raport DM BOŚ z rynku walutDzisiaj rozpoczyna się dwudniowe posiedzenie FED, które będzie kluczowe w tym roku, gdyż de facto potwierdzi scenariusz rozpoczęcia dłuższego cyklu luzowania polityki monetarnej. Rynek daje aż 97 proc. prawdopodobieństwa, że stopa funduszy federalnych zostanie ścięta o 25 punktów baz. (decyzja jutro wieczorem), a w ciągu najbliższych 12 miesięcy stopy procentowe mogą spaść o 136 punktów baz. (to prawie 6 obniżek zakładając umiarkowane tempo).
Euro, frank i funt brytyjski wobec złotówki: spokojny początek tygodnia
2025-09-15 Komentarz walutowy MyBank.plPolska złotówka rozpoczęła nowy tydzień stabilnie, a NBP opublikował dziś około południa tabelę średnich kursów: USD 3,6188 zł, EUR 4,2476 zł, CHF 4,5458 zł, GBP 4,9148 zł, CAD 2,6160 zł, NOK 0,3680 zł. Na rynku międzybankowym na teraz: USD/PLN jest notowany ok. 3,62, EUR/PLN ok. 4,25, CHF/PLN ok. 4,55, GBP/PLN ok. 4,92, NOK/PLN 0,367–0,368, CAD/PLN 2,61–2,62.
Kursy walut w czwartek - Inflacja blisko celu, ale złoty nadal pod presją
2025-09-11 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty w czwartek pozostaje względnie stabilny, choć notowania wielu walut sygnalizują ostrożność inwestorów wobec rynków wschodzących. Kurs dolara amerykańskiego utrzymuje się powyżej poziomu 3,64 zł, frank szwajcarski kosztuje około 4,56 zł, a funt brytyjski handlowany jest w przedziale 4,92–4,93 zł. W relacji do euro złotówka zachowuje umiarkowaną siłę – kurs EUR/PLN oscyluje wokół 4,26 zł. Wartość korony norweskiej względem złotego pozostaje niska, z kursem blisko 0,366 zł, co oznacza kontynuację wielotygodniowego trendu stabilizacji tej pary.
Czy dolar amerykański USD spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie?
2025-09-08 Kometarz walutowy MyBank.plCzy dolar amerykański spadnie do 3,50 zł w najbliższym czasie? To pytanie wraca falami zawsze wtedy, gdy na rynkach kumulują się trzy zjawiska: zmiana oczekiwań wobec polityki Rezerwy Federalnej, ruchy Narodowego Banku Polskiego oraz przesunięcia globalnego sentymentu do ryzyka. Na początku września 2025 r. USD/PLN jest notowany nieco powyżej 3,60, a więc od bariery 3,50 dzieli go ruch o zaledwie kilka procent. Z pozoru to niewiele. Rynki walutowe potrafią wykonać taki manewr w ciągu kilku sesji, gdy pojawi się spójny impuls makroekonomiczny.