Data dodania: 2016-06-17 (10:05)
Sentyment rynkowy w piątek ma się nico lepiej, choć takich powodów uspokojenia nastrojów nikt sobie nie życzył. Tragiczne wydarzenia z Wielkiej Brytanii z wczoraj skutkują dziś zawieszeniem kampanii dotyczącej Brexitu, ale rynek walutowy w dalszym ciągu pozostaje bardzo zmienny, gdyż wynik referendum UE pozostaje niewiadomą.
W czwartek na rynkach dominowała awersja do ryzyka, do czasu aż po południu nie doszło do gwałtownego zwrotu. Zmiana nastawienia zbiegła się w czasie z zastrzeleniem brytyjskiej posłanki Jo Cox, zagorzałej zwolenniczki pozostania Wielkiej Byrtanii w UE. Uczestnicy rynku odebrali zabójstwo jako cios dla poparcia za wyjściem z UE, gdyż niektóre media donoszą, że morderstwo mogło mieć podtekst polityczny. Czy rzeczywiście tak będzie? Nie da się tego na razie stwierdzić, a zawieszenie kampanii w piątek powoduje, że wszelkie analizy socjologiczne i sondaże będą wpływać na rynki dopiero po weekendzie. Ale wczorajszy nagły zwrot sentymentu pokazuje, jaki bałagan i niezdecydowanie ogarnęło rynki finansowe. Strach przed najgorszym nie zniknie aż do poznania wyników referendum, stąd kolejne fale awersji do ryzyka nie są wykluczone. O tym, jak poważna jest sytuacja, pokazują ostatnie doniesienia gazety Nikkei, według której banki centralne Japonii, USA i Europy dyskutują nad dostarczeniem dodatkowej podaży dolarów na rynki finansowe, by przeciwdziałać zanikowi płynności. Bank Anglii i ECB oficjalnie już zapowiedziały plany gotowości do podtrzymywania płynności.
Ostatnie godziny handlu przed weekendem powinny przynieść uspokojenie, ale rynek nie musi (i nie będzie) stać w miejscu. Po gwałtownym odbiciu EUR/USD i GBP/USD w czwartek podaż może wziąć czas na przeanalizowanie sytuacji, przez co mini rajd-ulgi może towarzyszyć EUR i GBP. Wymowa rynku USD/JPY pozostaje spadkowa, ale obawy inwestorów o możliwą interwencję japońskich władz na razie zatrzymują sprzedających. Z Japonii dochodzą sygnały o spotkaniu przedstawicieli Ministerstwa Finansów, Banku Japonii i Agencji Usług Finansowych, które dotyczyło podwyższonej zmienności jena. Europejski rynek akcji zaczyna dzień zielono, co przemawia za stabilizacją. Skorzystać na tym może też złoty, choć wątpliwe, aby EUR/PLN miał łatwość w zbliżeniu się do 4,40.
Kalendarz publikacji także przemawia za spokojnym dobrnięciem do weekendu. Dane z polskiego przemysłu i handlu są ważne dla oceny kondycji gospodarki, ale złoty tradycyjnie zignoruje odczyty. Słabszy wynik inflacji CPI z Kanady może ciążyć na CAD, ale walut powinna być bardziej podatna na wahania cen ropy naftowej. Dane z rynku budowlanego USA powinny podzielić los innych odczytów z tego tygodnia – do czasu rozwiązania kwestii Brexitu rynek nie będzie pozycjonował się pod oczekiwania względem polityki Fed.
Ostatnie godziny handlu przed weekendem powinny przynieść uspokojenie, ale rynek nie musi (i nie będzie) stać w miejscu. Po gwałtownym odbiciu EUR/USD i GBP/USD w czwartek podaż może wziąć czas na przeanalizowanie sytuacji, przez co mini rajd-ulgi może towarzyszyć EUR i GBP. Wymowa rynku USD/JPY pozostaje spadkowa, ale obawy inwestorów o możliwą interwencję japońskich władz na razie zatrzymują sprzedających. Z Japonii dochodzą sygnały o spotkaniu przedstawicieli Ministerstwa Finansów, Banku Japonii i Agencji Usług Finansowych, które dotyczyło podwyższonej zmienności jena. Europejski rynek akcji zaczyna dzień zielono, co przemawia za stabilizacją. Skorzystać na tym może też złoty, choć wątpliwe, aby EUR/PLN miał łatwość w zbliżeniu się do 4,40.
Kalendarz publikacji także przemawia za spokojnym dobrnięciem do weekendu. Dane z polskiego przemysłu i handlu są ważne dla oceny kondycji gospodarki, ale złoty tradycyjnie zignoruje odczyty. Słabszy wynik inflacji CPI z Kanady może ciążyć na CAD, ale walut powinna być bardziej podatna na wahania cen ropy naftowej. Dane z rynku budowlanego USA powinny podzielić los innych odczytów z tego tygodnia – do czasu rozwiązania kwestii Brexitu rynek nie będzie pozycjonował się pod oczekiwania względem polityki Fed.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN
2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚCzwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.