
Data dodania: 2016-06-16 (09:30)
Co wczoraj, a co dziś? Kwestię tego, co zrobił i ogłosił FOMC (komitet sterujący polityką monetarną amerykańskiej Rezerwy Federalnej) omówiliśmy wczoraj w raporcie wieczornym. Zasadniczo sprawy mają się tak: FOMC nie zmienił (w szczególności nie podwyższył) stóp procentowych, obniżyła się mediana prognoz wzrostu PKB na lata 2016 i 2017, spadły też oczekiwania członków Komitetu co do tego, jakie będą stopy w przyszłości.
Na przykład nawet w długim terminie, po roku 2018, nikt nie sugeruje już 4 proc. Z kolei tylko jedna osoba wierzy, że w tym roku dobijemy do przedziału 1,25 – 1,5 proc. - i jedna, że będzie to 1,0 – 1,25 proc. Aż sześć głosów spodziewa się tylko jednego ruchu, do 0,5 – 0,75 proc.
Eurodolar jest dziś rano przy 1,1265-85. Wczoraj musnął 1,13, ale generalnie nie musi być wcale tak, że dolar będzie tracić. Przeciwnie, rynek ochłonie i pomyśli o ryzyku Brexitu, a także o tym, że mimo wszystko jakaś wizja podwyżek stóp – choćby tylko jednej, niech będzie! - nadal jest aktualna. Poza tym można też obmyślać jakieś uzasadnienia techniczne, np. połączyć maksima z 3 maja i 8 – 9 czerwca, generując linię spadkową. Jest jeszcze linia wzrostowa, biegnąca od 3 grudnia – i sytuacja zacieśnia się pomiędzy nimi. Trochę podobnie wyglądało to rok temu, pomiędzy połową marca a 22 października, kiedy to analogiczny trend wzrostowy, po rozmaitych perypetiach i testowaniu wysokich poziomów (rzędu 1,15 – 1,17) został przebity. Tak więc w perspektywie półtorarocznej mamy konsolidację 1,05 – 1,15 (z okazjonalnymi odchyleniami po obu stronach, oczywiście).
Dziś czwartek – i czekają nas takie np. rzeczy jak majowa sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii (o 10:30), inflacja CPI Strefy Euro (o 11:00) czy dane o inflacji CPI w USA (o 14:30). Godzina 14:30 pozwoli nam też poznać indeks Fed z Filadelfii i tygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek w Stanach.
Sytuacja złotego
Na EUR/PLN mamy 4,4270 – wczoraj można było korzystać z kursów bliskich 4,4050, jeśli ktoś chciał nabywać euro, ale wieczorem było już gorzej. Innymi słowy, wzrost głównej pary tym razem przełożył się na wzrost znaczenia euro na parze łączącej tę walutę z naszą. Generalnie jednak i wczoraj byliśmy, i dziś jesteśmy poniżej szczytu z 14 czerwca, wynoszącego 4,4435. Jest więc szansa na to, że powędrujemy trochę na południe. Za dalsze i mocniejsze wsparcie można uznać rejon 4,3560 – 4,3670.
Na USD/PLN sytuujemy się przy 3,9280. Tutaj decyzja FOMC posłużyła złotemu, choć kurs jest i tak nieco gorszy (dla kupujących USD) niż wczoraj po 20:30. Optymizm byłby zresztą nie do końca uzasadniony – posiedzenie Fed nie było jakoś szczególnie przełomowe, a przed Brexitem aktywa ryzykowne raczej nie będą dowartościowywane. Tym niemniej jest szansa na to, że wczorajsze i przedwczorajsze szczyty (3,9640-60) będą służyć jako opór.
O 14:00 poznamy dane o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu w Polsce za maj, jak też i o dynamice tych wielkości.
Eurodolar jest dziś rano przy 1,1265-85. Wczoraj musnął 1,13, ale generalnie nie musi być wcale tak, że dolar będzie tracić. Przeciwnie, rynek ochłonie i pomyśli o ryzyku Brexitu, a także o tym, że mimo wszystko jakaś wizja podwyżek stóp – choćby tylko jednej, niech będzie! - nadal jest aktualna. Poza tym można też obmyślać jakieś uzasadnienia techniczne, np. połączyć maksima z 3 maja i 8 – 9 czerwca, generując linię spadkową. Jest jeszcze linia wzrostowa, biegnąca od 3 grudnia – i sytuacja zacieśnia się pomiędzy nimi. Trochę podobnie wyglądało to rok temu, pomiędzy połową marca a 22 października, kiedy to analogiczny trend wzrostowy, po rozmaitych perypetiach i testowaniu wysokich poziomów (rzędu 1,15 – 1,17) został przebity. Tak więc w perspektywie półtorarocznej mamy konsolidację 1,05 – 1,15 (z okazjonalnymi odchyleniami po obu stronach, oczywiście).
Dziś czwartek – i czekają nas takie np. rzeczy jak majowa sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii (o 10:30), inflacja CPI Strefy Euro (o 11:00) czy dane o inflacji CPI w USA (o 14:30). Godzina 14:30 pozwoli nam też poznać indeks Fed z Filadelfii i tygodniową liczbę nowych wniosków o zasiłek w Stanach.
Sytuacja złotego
Na EUR/PLN mamy 4,4270 – wczoraj można było korzystać z kursów bliskich 4,4050, jeśli ktoś chciał nabywać euro, ale wieczorem było już gorzej. Innymi słowy, wzrost głównej pary tym razem przełożył się na wzrost znaczenia euro na parze łączącej tę walutę z naszą. Generalnie jednak i wczoraj byliśmy, i dziś jesteśmy poniżej szczytu z 14 czerwca, wynoszącego 4,4435. Jest więc szansa na to, że powędrujemy trochę na południe. Za dalsze i mocniejsze wsparcie można uznać rejon 4,3560 – 4,3670.
Na USD/PLN sytuujemy się przy 3,9280. Tutaj decyzja FOMC posłużyła złotemu, choć kurs jest i tak nieco gorszy (dla kupujących USD) niż wczoraj po 20:30. Optymizm byłby zresztą nie do końca uzasadniony – posiedzenie Fed nie było jakoś szczególnie przełomowe, a przed Brexitem aktywa ryzykowne raczej nie będą dowartościowywane. Tym niemniej jest szansa na to, że wczorajsze i przedwczorajsze szczyty (3,9640-60) będą służyć jako opór.
O 14:00 poznamy dane o przeciętnym zatrudnieniu i wynagrodzeniu w Polsce za maj, jak też i o dynamice tych wielkości.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.