
Data dodania: 2016-06-14 (11:47)
Po piątkowych stratach, jakie zostały wygenerowane na nowojorskich indeksach, w poniedziałek dołączyły do wyprzedaży ryzykownych aktywów rynki azjatyckie. Japoński Nikkei stracił na koniec sesji 3,51%, a giełda w Hong Kongu (indeks Hang Seng) spadła o 2,52%.
Europejscy inwestorzy nie mieli specjalnie alternatywy, jak rozpocząć dzień od przeceny. Spadki na Starym Kontynencie sięgnęły ponad 1,8%, tym samym notując trzecią sesję spadkową. Niemiecki DAX stracił 1,8%, francuski CAC 40 spadło o 1,85%, natomiast brytyjski FTSE 100 o 1,16%. Na warszawskim indeksie WIG 20 dzień zakończył się stratą na poziomie 0,11%, co w kontekście rynków zachodnich trzeba uznać za dobry wynik. Obroty na całym rynku nie przekroczyły 400 mln złotych i być może ten argument ratował rodzimych graczy.
Poniedziałkowy kalendarz makroekonomiczny nie dostarczał inwestorom praktycznie żadnych bodźców do aktywniejszego handlu. Poznaliśmy między innymi finalny odczyt inflacji konsumenckiej w Polsce, która w maju wzrosła o 0,1%, jednak w skali roku nadal do czynienia mamy w deflacją. Dowiedzieliśmy się również, jak kształtuje się produkcja przemysłowa w Chinach, która wzrosła w maju o 6% w odniesieniu kwartał do kwartału (prognoza 5,9%), a sprzedaż detaliczna wzrosła o 10% (prognoza 10,1%).
Co w takim razie generuje taki negatywny sentyment na rynkach ? Wśród ekspertów zdania są podzielone. Z jednej strony zbliża się nieubłaganie brytyjskie referendum w sprawie pozostania w Unii Europejskiej (23 czerwca). Co kilka dni napływają nowe sondaże, w których naprzemiennie przeważa któraś ze stron. Z drugiej strony ważniejszym powodem może być wstrzymywanie się z większymi inwestycjami z powodu środowego posiedzenia Fed w sprawie stóp procentowych w USA. Co prawda, prawdopodobieństwo podwyżki jest znikome, jednak gdyby tak się stało, z pewnością rynki byłyby tym faktem bardzo zaskoczone.
Dziś inwestorzy światowi będą mieli znacznie więcej sygnałów do aktywniejszego handlu. Wśród publikacji makroekonomicznych poznamy między innymi wyniki produkcji przemysłowej dla całej strefy euro, majowe odczyty brytyjskiej inflacji CPI i PPI, a także wskaźniki polskiej inflacji bazowej. Zza oceanu natomiast, popołudniu napłyną do nas informacje dotyczące wyników sprzedaży detalicznej.
Sesja w USA:
Rynek akcyjny w Stanach Zjednoczonych zamknął poniedziałkowy handel spadkami. W momencie zamknięcia indeks Dow Jones Industrial Average stracił 0,74%, S&P 500 spadł o 0,81, natomiast Nasdaq Composite o 0,94%.
Waluty:
Poniedziałek dla EURUSD zakończył się wzrostem o 0,33% do poziomu 1,1288.
Kurs EURGBP wzrósł o 0,70% i osiągnął poziom 0,7946, natomiast EURJPY spadł o 0,42% i dotarł do poziomu 119,86.
Polska waluta dziś rano wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4282 PLN za euro, 3,9343 PLN za dolara amerykańskiego, 4,0828 PLN za franka szwajcarskiego oraz 5,5633 PLN za funta szterlinga.
Surowce:
W trakcie poniedziałkowej sesji zyskiwało złoto, które zakończyło wczorajsze notowania wzrostem 0,95% do poziomu 1285,50 USD za uncję. Srebro natomiast zyskało 0,61% i osiągnęło poziom 17,435 USD za uncję. Wyraźnie spadły ceny ropy naftowej. Odmiana WTI zakończyła dzień na poziomie 48,40 USD za baryłkę, tracąc tym samym 1,37%, natomiast odmiana Brent spadła o 1,03% i była notowana po 50,02 USD za baryłkę.
Poniedziałkowy kalendarz makroekonomiczny nie dostarczał inwestorom praktycznie żadnych bodźców do aktywniejszego handlu. Poznaliśmy między innymi finalny odczyt inflacji konsumenckiej w Polsce, która w maju wzrosła o 0,1%, jednak w skali roku nadal do czynienia mamy w deflacją. Dowiedzieliśmy się również, jak kształtuje się produkcja przemysłowa w Chinach, która wzrosła w maju o 6% w odniesieniu kwartał do kwartału (prognoza 5,9%), a sprzedaż detaliczna wzrosła o 10% (prognoza 10,1%).
Co w takim razie generuje taki negatywny sentyment na rynkach ? Wśród ekspertów zdania są podzielone. Z jednej strony zbliża się nieubłaganie brytyjskie referendum w sprawie pozostania w Unii Europejskiej (23 czerwca). Co kilka dni napływają nowe sondaże, w których naprzemiennie przeważa któraś ze stron. Z drugiej strony ważniejszym powodem może być wstrzymywanie się z większymi inwestycjami z powodu środowego posiedzenia Fed w sprawie stóp procentowych w USA. Co prawda, prawdopodobieństwo podwyżki jest znikome, jednak gdyby tak się stało, z pewnością rynki byłyby tym faktem bardzo zaskoczone.
Dziś inwestorzy światowi będą mieli znacznie więcej sygnałów do aktywniejszego handlu. Wśród publikacji makroekonomicznych poznamy między innymi wyniki produkcji przemysłowej dla całej strefy euro, majowe odczyty brytyjskiej inflacji CPI i PPI, a także wskaźniki polskiej inflacji bazowej. Zza oceanu natomiast, popołudniu napłyną do nas informacje dotyczące wyników sprzedaży detalicznej.
Sesja w USA:
Rynek akcyjny w Stanach Zjednoczonych zamknął poniedziałkowy handel spadkami. W momencie zamknięcia indeks Dow Jones Industrial Average stracił 0,74%, S&P 500 spadł o 0,81, natomiast Nasdaq Composite o 0,94%.
Waluty:
Poniedziałek dla EURUSD zakończył się wzrostem o 0,33% do poziomu 1,1288.
Kurs EURGBP wzrósł o 0,70% i osiągnął poziom 0,7946, natomiast EURJPY spadł o 0,42% i dotarł do poziomu 119,86.
Polska waluta dziś rano wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4282 PLN za euro, 3,9343 PLN za dolara amerykańskiego, 4,0828 PLN za franka szwajcarskiego oraz 5,5633 PLN za funta szterlinga.
Surowce:
W trakcie poniedziałkowej sesji zyskiwało złoto, które zakończyło wczorajsze notowania wzrostem 0,95% do poziomu 1285,50 USD za uncję. Srebro natomiast zyskało 0,61% i osiągnęło poziom 17,435 USD za uncję. Wyraźnie spadły ceny ropy naftowej. Odmiana WTI zakończyła dzień na poziomie 48,40 USD za baryłkę, tracąc tym samym 1,37%, natomiast odmiana Brent spadła o 1,03% i była notowana po 50,02 USD za baryłkę.
Źródło: Konrad Mikołajko, Head of Support Patron FX
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.
Kolejne dobre wiadomości z USA
2025-04-23 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWczoraj na Wall Street widoczne było odreagowanie poniedziałkowych spadków. Skala wzrostów w UAS przewyższyła te osiągnięte w Europie. SP500 zdołał zyskać 2,5 proc. podczas gdy Dax jedynie 0,4 proc. Na GPW WIG 20 urósł o 2,1 proc. Dolar lekko zyskał na wartości. Kurs EUR/USD spadł i osiągnał poziom bliski 1,13. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności amerykańskich papierów dłuznych na krótkim końcu. Te z długim terminem zapadalności obniżyły się.
Powell jako kozioł ofiarny Trumpa?
2025-04-22 Raport DM BOŚ z rynku walutWojna handlowa nie wychodzi prezydentowi USA na dobre. Chińczycy nie myślą o tym, aby zacząć rozmawiać z Amerykanami, aby przełamać impas, który zmierza w stronę "zimnej wojny handlowej", a negocjacje z krajami, które wyraziły taką chęć w zamian za 90 dniowe zwolnienie z podwyższonych taryf celnych, idą wolno. W zeszłym tygodniu Trump pisał o dużych postępach w rozmowach z Japonią, tymczasem nie ma sygnałów, aby porozumienie miało zostać szybko podpisane.