Data dodania: 2016-06-14 (09:51)
Na rynkach utrzymują się fatalne nastroje. Rośnie ryzyko wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Złoty powrócił do wycen z końca maja. Może dalej tracić. Jutro Fed nie zmieni stóp, a J. Yellen będzie brzmieć bardzo łagodnie. Nie zdoła to jednak poprawić nastrojów przed 23 czerwca.
Inwestorzy coraz bardziej obawiają się wyniku głosowania w Wielkiej Brytanii 23 czerwca.
Utrzymuje się zwiększony popyt na obligacje, spadają oczekiwania inflacyjne, aprecjonują waluty safe haven, zyskuje złoto. Rośnie prawdopodobieństwo obniżki stóp procentowych Banku Anglii. Sytuacja zaczyna przypominać chwilami czasy kryzysu zadłużenia w strefie euro.
Piątkowy sondaż pokazujący 10-punktową przewagę zwolenników Brexitu podgrzał atmosferę wokół wydarzenia i mógł dodać animuszu prowadzącym kampanię na „nie”. Również brytyjscy bukmacherzy znacząco obniżyli wczoraj stawki dla gających na opuszczenie Unii. Obecnie szanse utrzymania status quo spadły ok. 65 proc. – najniżej od kwietnia, kiedy prezydent USA B. Obama ostrzegł przed skutkami wyjścia ze Wspólnoty (przesunięcie „na koniec kolejki” oczekujących na umową o wolnym handlu ze Stanami). To ważna zmiana wobec okresu z końca maja, kiedy szacowane prawdopodobieństwo Brexitu wynosiło zaledwie ok. 20 proc.
Taka sytuacja oczywiście nie służy aktywom denominowanym w złotych. Rentowność 2-letnich obligacji wzrosła wczoraj do najwyższego poziomu w tym roku. 10-latki są blisko ustanowienia tego niechlubnego rekordu. I to wszystko pomimo informacji wskazujących na ustępowanie presji deflacyjnej w naszym kraju (CPI w maju -0,9 proc. r/r po -1,1 proc. w kwietniu i prognozie -1,0 proc.). W trzy dni polska waluta oddała niemal całość zysków z ostatnich dwóch tygodni. Od początku czerwca złoty z jednej z najsilniejszych walut emerging markets stał się jedną z najsłabszych. A czynniki wewnętrzne nie odgrywały istotniejszej, negatywnej roli.
Nastrojów nie poprawiła wczoraj informacja, że na dzień 10 czerwca Europejski Bank Centralny posiadał obligacje korporacyjne o wartości 348 mln EUR, co oznacza, że w pierwszym dniu obowiązywania programu ich skupu dokonał operacji na znacznie większa skalę, niż oczekiwał rynek. Gdyby utrzymał to tempo przeprowadzania interwencji (mało prawdopodobne), wartość operacji sięgnęłaby 7 mld EUR miesięcznie. Rynek zakładał, że kwota ta nie przekroczy 5 mld EUR. EBC rozpoczął działać z wysokiego C, by nie zawieść oczekiwań. Rynki stoją jednak przed na tyle poważnymi czynnikami ryzyka, że taka pozytywna informacja w żaden sposób nie wpływa na poprawę sentymentu. Dziś kolejny dzień z dominującą tendencją odwrotu od ryzyka.
Piątkowy sondaż pokazujący 10-punktową przewagę zwolenników Brexitu podgrzał atmosferę wokół wydarzenia i mógł dodać animuszu prowadzącym kampanię na „nie”. Również brytyjscy bukmacherzy znacząco obniżyli wczoraj stawki dla gających na opuszczenie Unii. Obecnie szanse utrzymania status quo spadły ok. 65 proc. – najniżej od kwietnia, kiedy prezydent USA B. Obama ostrzegł przed skutkami wyjścia ze Wspólnoty (przesunięcie „na koniec kolejki” oczekujących na umową o wolnym handlu ze Stanami). To ważna zmiana wobec okresu z końca maja, kiedy szacowane prawdopodobieństwo Brexitu wynosiło zaledwie ok. 20 proc.
Taka sytuacja oczywiście nie służy aktywom denominowanym w złotych. Rentowność 2-letnich obligacji wzrosła wczoraj do najwyższego poziomu w tym roku. 10-latki są blisko ustanowienia tego niechlubnego rekordu. I to wszystko pomimo informacji wskazujących na ustępowanie presji deflacyjnej w naszym kraju (CPI w maju -0,9 proc. r/r po -1,1 proc. w kwietniu i prognozie -1,0 proc.). W trzy dni polska waluta oddała niemal całość zysków z ostatnich dwóch tygodni. Od początku czerwca złoty z jednej z najsilniejszych walut emerging markets stał się jedną z najsłabszych. A czynniki wewnętrzne nie odgrywały istotniejszej, negatywnej roli.
Nastrojów nie poprawiła wczoraj informacja, że na dzień 10 czerwca Europejski Bank Centralny posiadał obligacje korporacyjne o wartości 348 mln EUR, co oznacza, że w pierwszym dniu obowiązywania programu ich skupu dokonał operacji na znacznie większa skalę, niż oczekiwał rynek. Gdyby utrzymał to tempo przeprowadzania interwencji (mało prawdopodobne), wartość operacji sięgnęłaby 7 mld EUR miesięcznie. Rynek zakładał, że kwota ta nie przekroczy 5 mld EUR. EBC rozpoczął działać z wysokiego C, by nie zawieść oczekiwań. Rynki stoją jednak przed na tyle poważnymi czynnikami ryzyka, że taka pozytywna informacja w żaden sposób nie wpływa na poprawę sentymentu. Dziś kolejny dzień z dominującą tendencją odwrotu od ryzyka.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.