Data dodania: 2016-06-08 (09:07)
Prezydenckie propozycje dla zadłużonych w walutach rozwodnione i rozłożone w czasie. Bez wpływu na złotego, który zyskuje na bazie dobrych nastrojów dla rynków wschodzących po zmianie percepcji w kwestii przyszłości polityki pieniężnej w USA. Będzie dalej odzyskiwał straty. Posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej przejdzie bez echa.
Ostatnia sesja przyniosła dalsze wzrosty cen akcji na parkietach całego świata, zwiększenie zaangażowania w ryzyko, ale też spadek rentowności obligacji. Złoty kontynuował odzyskiwanie strat wraz z poprawą pozycji większości walut gospodarek wschodzących. Kurs EUR/PLN trwale zadomowił się poniżej 4,36, co generuje sygnał dalszych spadków. USD/PLN oddalił się od 3,85, ale będzie w najbliższych dniach kierował się powyżej tej bariery. Niska zmienność na CHF/PLN i nadal słaby funt to obraz podstawowych par złotowych.
Eksperci Kancelarii Prezydenta RP przedstawili propozycje rozwiązania problemu zadłużonych w walutach obcych. Zalecają zwrot przez banki klientom spread’ów pobieranych z tytułu umów kredytowych. Rekomendują usunięcie z umów klauzul denominacyjnych i zmianę kredytu na "złotowy" ("odwalutowanie") z zastosowaniem tzw. kursu sprawiedliwego. Ten miałby być wyliczany na 4 różne sposoby. Klient sam miałby zdecydować, która opcja jest dla niego najkorzystniejsza. W jednej z opcji są również za zwrotem nieruchomości, co miałoby całkowicie anulować zobowiązanie pożyczkowe klienta. Projekty zakładają dobrowolność. Kredytobiorcy będą występować z wnioskiem o zastosowanie metod restrukturyzacji, które przewiduje ustawa. Będą mieli na to rok.
Przedstawiciele zespołu nie podali szczegółowych skutków finansowych zaproponowanych rozwiązań. Według nich nie zagrażają one stabilności systemu bankowego. "W naszych propozycjach nie ma czarnego scenariusza" - powiedział członek zespołu prof. J. Mielcarek. Według niego potencjalny koszt dla banków może wynieść 30-40 mld zł, rozłożonych w ciągu 30 lat. "Nie przewidujemy jakiś większych zawirowań na giełdzie, bo to nie jest taka koncepcja, która mogłaby być odebrana jako zagrażająca sektorowi bankowemu" - podkreślił. Z kolei prof. W. Modzelewski zaznaczył, że rozwiązanie nie będzie finansowane ze środków publicznych, a poprzez model sekurytyzacyjny rozkładający koszty w czasie.
Wtorkowa konferencja nie rozwiała obaw dotyczących restrukturyzacji kredytów walutowych, lecz dało się odczuć chęć złagodzenia projektu po tym, jak Komisja Nadzoru Finansowego oszacowała koszty poprzedniej propozycji na blisko 70 mld zł. Złoty na konferencję prasową nie zareagował. Pozostaje mocniejszy dzięki pozytywnym nastrojom na rynkach globalnych. Temat "frankowiczów" powróci w momencie przedstawiania ostatecznego kształtu projektu ustawy.
Dziś ostatnie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) pod przewodnictwem M. Belki. Stopy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie. W naszej ocenie nie ulegną zmianie co najmniej do końca roku. Nieliczni ekonomiści wciąż spodziewają się, że oprocentowanie w Polsce może zostać obniżone. Większość członków RPP dość jednoznacznie opowiadała się za pozostawieniem parametrów polityki pieniężnej bez zmian. Cięcie w obecnej sytuacji w niewielkim stopniu wpłynęłoby na poziom kosztów obsługi zadłużenia, a pozbawiło bank centralny amunicji pozostającej w arsenale środków na wypadek pogorszenia kondycji gospodarki oraz mogła niekorzystnie wpłynąć na wciąż niedowartościowanego złotego. Popołudniowa konferencja prasowa M. Belki przejdzie bez echa i reperkusji dla rynków.
Eksperci Kancelarii Prezydenta RP przedstawili propozycje rozwiązania problemu zadłużonych w walutach obcych. Zalecają zwrot przez banki klientom spread’ów pobieranych z tytułu umów kredytowych. Rekomendują usunięcie z umów klauzul denominacyjnych i zmianę kredytu na "złotowy" ("odwalutowanie") z zastosowaniem tzw. kursu sprawiedliwego. Ten miałby być wyliczany na 4 różne sposoby. Klient sam miałby zdecydować, która opcja jest dla niego najkorzystniejsza. W jednej z opcji są również za zwrotem nieruchomości, co miałoby całkowicie anulować zobowiązanie pożyczkowe klienta. Projekty zakładają dobrowolność. Kredytobiorcy będą występować z wnioskiem o zastosowanie metod restrukturyzacji, które przewiduje ustawa. Będą mieli na to rok.
Przedstawiciele zespołu nie podali szczegółowych skutków finansowych zaproponowanych rozwiązań. Według nich nie zagrażają one stabilności systemu bankowego. "W naszych propozycjach nie ma czarnego scenariusza" - powiedział członek zespołu prof. J. Mielcarek. Według niego potencjalny koszt dla banków może wynieść 30-40 mld zł, rozłożonych w ciągu 30 lat. "Nie przewidujemy jakiś większych zawirowań na giełdzie, bo to nie jest taka koncepcja, która mogłaby być odebrana jako zagrażająca sektorowi bankowemu" - podkreślił. Z kolei prof. W. Modzelewski zaznaczył, że rozwiązanie nie będzie finansowane ze środków publicznych, a poprzez model sekurytyzacyjny rozkładający koszty w czasie.
Wtorkowa konferencja nie rozwiała obaw dotyczących restrukturyzacji kredytów walutowych, lecz dało się odczuć chęć złagodzenia projektu po tym, jak Komisja Nadzoru Finansowego oszacowała koszty poprzedniej propozycji na blisko 70 mld zł. Złoty na konferencję prasową nie zareagował. Pozostaje mocniejszy dzięki pozytywnym nastrojom na rynkach globalnych. Temat "frankowiczów" powróci w momencie przedstawiania ostatecznego kształtu projektu ustawy.
Dziś ostatnie posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej (RPP) pod przewodnictwem M. Belki. Stopy procentowe pozostaną na dotychczasowym poziomie. W naszej ocenie nie ulegną zmianie co najmniej do końca roku. Nieliczni ekonomiści wciąż spodziewają się, że oprocentowanie w Polsce może zostać obniżone. Większość członków RPP dość jednoznacznie opowiadała się za pozostawieniem parametrów polityki pieniężnej bez zmian. Cięcie w obecnej sytuacji w niewielkim stopniu wpłynęłoby na poziom kosztów obsługi zadłużenia, a pozbawiło bank centralny amunicji pozostającej w arsenale środków na wypadek pogorszenia kondycji gospodarki oraz mogła niekorzystnie wpłynąć na wciąż niedowartościowanego złotego. Popołudniowa konferencja prasowa M. Belki przejdzie bez echa i reperkusji dla rynków.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.
Obniżka Fed wspiera PLN
2024-09-19 Komentarz do rynku złotego DM BOŚCzwartkowy, poranny handel na rynku FX przynosi utrzymanie podwyższonej zmienności rynkowej po wczorajszym cięciu stóp przez Fed o 50pb. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,2662 PLN za euro, 3,8364 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,5189 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,0673 PLN w relacji do funta szterlinga. Rentowności polskiego długu wynoszą 5,306% w przypadku obligacji 10-letnich.