
Data dodania: 2016-06-03 (10:03)
W ubiegły piątek Janet Yellen dała zielone światło do podwyżki stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych. Szefowa FED powiedziała, że w kolejnych miesiącach jest to możliwe, ostatecznie potwierdzając ostatnią komunikację członków FOMC.
Był to jeden z dwóch czynników potrzebnych do tego, aby podwyżka stóp mogła mieć miejsce. Warunek drugi ma szanse zostać spełniony już dziś.
Mowa oczywiście o danych z rynku pracy, które będą ostatnim tak ważnym odczytem makroekonomicznym przed posiedzeniem, które zakończy się 15 czerwca. Po danych o zatrudnieniu poznamy już tylko indeks Uniwersytetu Michigan, produkcję przemysłową i kilka mniej istotnych publikacji, które decyzji FED na pewno nie zmienią. Oficjalny konsensus rynkowy na zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wynosi 170 tysięcy, jednak przyrost zatrudnienia może być niższy od zakładanego. Indeksy PMI, które ostatnio poznaliśmy sugerują przyrost miejsc pracy nawet poniżej 130 tysięcy. Gdyby tak się stało, to mielibyśmy do czynienia z najniższym odczytem od ponad roku, co ponownie każe przemyśleć FED-owi sens podwyższania stóp procentowych. Oczywiście rynek pracy znajduje się w stanie niemal pełnego zatrudnienia, więc odczyty w naturalny sposób powinny być niższe, ale nawet sam FED wspominał o tym, że jakość miejsc pracy nie jest zadowalająca. Gdyby odczyt był niski, to FOMC najprawdopodobniej zaczeka z podwyżką stóp procentowych do lipca, ponownie uzależniając ją od danych. To może dać chwilę oddechu walutom krajów wschodzących i przerwać marsz dolara, chociaż na jakiś czas. Kontrargumentem przeciwko słabemu odczytowi jest wczorajszy raport ADP, który pokazał solidny przyrost zatrudnienia na poziomie 173 tysięcy. Gdyby czarne prognozy miały się spełnić, to teoretycznie już wczoraj powinniśmy zobaczyć to w odczycie ADP.
Jest jeszcze jeden czynnik, który może popsuć plany Rezerwie Federalnej. 12 czerwca poznamy kolejną paczkę danych z Chin – produkcję przemysłową, sprzedaż detaliczną i inwestycje w aglomeracjach miejskich. Istnieją bardzo duże szanse na negatywne rozczarowanie, które ponownie może obudzić obawy o światowy wzrost gospodarczy i popsuć nastroje rynkowe, od których FED wydaje się być bardziej uzależniony niż od danych makro. Do tego dochodzi jeszcze Brexit, który ostatnio ponownie zaczął być traktowany na poważnie wraz z coraz bardziej dwuznacznymi sondażami. Na dzień dzisiejszy bardziej prawdopodobnym terminem wydaje się lipiec i gorszy odczyt payrolls może to potwierdzić, z kolei nawet dobre dane nie przesądzą podwyżki w czerwcu. To z kolei może oznaczać, że dolara czeka jeszcze jedna mała korekta przed marszem w okolice ubiegłorocznych szczytów.
Mowa oczywiście o danych z rynku pracy, które będą ostatnim tak ważnym odczytem makroekonomicznym przed posiedzeniem, które zakończy się 15 czerwca. Po danych o zatrudnieniu poznamy już tylko indeks Uniwersytetu Michigan, produkcję przemysłową i kilka mniej istotnych publikacji, które decyzji FED na pewno nie zmienią. Oficjalny konsensus rynkowy na zmianę zatrudnienia w sektorze pozarolniczym wynosi 170 tysięcy, jednak przyrost zatrudnienia może być niższy od zakładanego. Indeksy PMI, które ostatnio poznaliśmy sugerują przyrost miejsc pracy nawet poniżej 130 tysięcy. Gdyby tak się stało, to mielibyśmy do czynienia z najniższym odczytem od ponad roku, co ponownie każe przemyśleć FED-owi sens podwyższania stóp procentowych. Oczywiście rynek pracy znajduje się w stanie niemal pełnego zatrudnienia, więc odczyty w naturalny sposób powinny być niższe, ale nawet sam FED wspominał o tym, że jakość miejsc pracy nie jest zadowalająca. Gdyby odczyt był niski, to FOMC najprawdopodobniej zaczeka z podwyżką stóp procentowych do lipca, ponownie uzależniając ją od danych. To może dać chwilę oddechu walutom krajów wschodzących i przerwać marsz dolara, chociaż na jakiś czas. Kontrargumentem przeciwko słabemu odczytowi jest wczorajszy raport ADP, który pokazał solidny przyrost zatrudnienia na poziomie 173 tysięcy. Gdyby czarne prognozy miały się spełnić, to teoretycznie już wczoraj powinniśmy zobaczyć to w odczycie ADP.
Jest jeszcze jeden czynnik, który może popsuć plany Rezerwie Federalnej. 12 czerwca poznamy kolejną paczkę danych z Chin – produkcję przemysłową, sprzedaż detaliczną i inwestycje w aglomeracjach miejskich. Istnieją bardzo duże szanse na negatywne rozczarowanie, które ponownie może obudzić obawy o światowy wzrost gospodarczy i popsuć nastroje rynkowe, od których FED wydaje się być bardziej uzależniony niż od danych makro. Do tego dochodzi jeszcze Brexit, który ostatnio ponownie zaczął być traktowany na poważnie wraz z coraz bardziej dwuznacznymi sondażami. Na dzień dzisiejszy bardziej prawdopodobnym terminem wydaje się lipiec i gorszy odczyt payrolls może to potwierdzić, z kolei nawet dobre dane nie przesądzą podwyżki w czerwcu. To z kolei może oznaczać, że dolara czeka jeszcze jedna mała korekta przed marszem w okolice ubiegłorocznych szczytów.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.