Data dodania: 2016-05-30 (10:25)
Już niemal 90% urosła cena ropy od dołków z lutego tego roku. Pomaga w tym spadająca liczba odwiertów w Stanach Zjednoczonych i przejściowe problemy z wydobyciem w Kanadzie, Libii czy Nigerii, a jeszcze wcześniej w Kuwejcie. Do tego dochodzą bardziej optymistyczne prognozy IEA, czy pro-wzrostowe komentarze banku Goldman Sachs.
Wydobycie ropy naftowej w Stanach Zjednoczonych spadło do 8.77 miliona baryłek dziennie, co oznacza najniższy poziom od września 2014 roku, zaś w ubiegłym tygodniu liczba odwiertów spadła o 2 do 316. To oznacza najniższy poziom od października 2009 roku. Pytanie brzmi czy istnieje jeszcze potencjał do dalszych spadków tych wartości. Wielu producentów w USA zapowiadało, że przy cenie 50 USD za baryłkę produkcja stanie się ponownie opłacalna, co ponownie przełoży się na zwiększoną podaż surowca. Oczywiście nie wystarczy jedynie dotknięcie tej ceny, rynek musi przez jakiś czas utrzymywać się powyżej 50 USD, aby produkcja ponownie ruszyła. Tak czy inaczej, to mocno ogranicza potencjał do wzrostów przy obecnych poziomach cenowych.
Inwestorzy na razie całkowicie pomijają pro-spadkowe argumenty i zwracają uwagę tylko na informacje, mogące podbić cenę ropy. Rynek nadal nie znajduje się w stanie równowagi, zapasy ciągle są rekordowo wysokie, gospodarka światowa wyraźnie spowalnia, a część wspomnianych czynników jest jednorazowa. Wystarczy jeden katalizator, a inwestorzy szybko przypomną sobie o wymienionych wyżej czynnikach. To z kolei może mieć duży wpływ na rynek akcyjny, który na razie również bierze pod uwagę tylko pozytywne czynniki i systematycznie pnie się w górę. Od początku roku występowała mocna korelacja między rynkiem akcyjnym i cenami ropy naftowej. W obydwu przypadkach potencjał do wzrostów w obecnej chwili wydaje się być ograniczony (rynek akcyjny – indeksy amerykańskie), zaś ryzyko korekty w każdym momencie jest bardzo wysokie.
Inwestorzy na razie całkowicie pomijają pro-spadkowe argumenty i zwracają uwagę tylko na informacje, mogące podbić cenę ropy. Rynek nadal nie znajduje się w stanie równowagi, zapasy ciągle są rekordowo wysokie, gospodarka światowa wyraźnie spowalnia, a część wspomnianych czynników jest jednorazowa. Wystarczy jeden katalizator, a inwestorzy szybko przypomną sobie o wymienionych wyżej czynnikach. To z kolei może mieć duży wpływ na rynek akcyjny, który na razie również bierze pod uwagę tylko pozytywne czynniki i systematycznie pnie się w górę. Od początku roku występowała mocna korelacja między rynkiem akcyjnym i cenami ropy naftowej. W obydwu przypadkach potencjał do wzrostów w obecnej chwili wydaje się być ograniczony (rynek akcyjny – indeksy amerykańskie), zaś ryzyko korekty w każdym momencie jest bardzo wysokie.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.