
Data dodania: 2016-05-25 (11:55)
Sentyment rynkowy w nocy pozostał pozytywny przy rynku akcji dodatkowo wspartym wyższymi cenami ropy na kurczących się zapasach surowca w USA. USD lekko oddał pola po wczorajszym rajdzie, ale argumenty za umocnieniem pozostają silne. Lepszy klimat inwestycyjny przyniósł ulgę złotemu.
Wczorajsze dane o sprzedaży domów na rynku pierwotnym USA (wzrost w kwietniu o 16,6 proc. m/m, najwyższe poziomy do 2008 r.) pokazały, że Fed może odhaczyć rynek nieruchomości jako kolejny (po rynku pracy, konsumpcji i inflacji) argument za podwyżką stóp procentowych. Naturalnie lepiej mieć wszystkie dane po swojej stronie, niż tylko część, więc decyzja będzie się ważyć do samego końca. W nocy wspomniał o tym James Bullard z Fed w St. Louis, zdaniem którego podwyżka w czerwcu i lipcu nie jest gwarantowana, ale dodał, że obecnie dane (z rynku pracy) sugerują, że najwyższy czas na ruch banku centralnego. Bullard powiedział też, że nie ma powodu, aby uważać, że podwyżka nie może wystąpić na posiedzeniu bez konferencji prasowej (konferencje są co drugie posiedzenie, następne w czerwcu i wrześniu). Zdaniem Bullarda miało to sens przy starcie cyklu w grudniu 2015 r., ale teraz nie ma takiej konieczności. Sceptycy odczytaliby ten przekaz jako spadek szans na podwyżkę w czerwcu na rzecz lipca, ale czy rzeczywiście jest na rynku ktoś, kto liczy na ruch Fed już za trzy tygodnie? Moim zdaniem szklanka jest w połowie pełna i dostaliśmy silny sygnał, że z podwyżką w lipcu należy się liczyć mocniej niż z wrześniowym terminem. Przy kolejnych wystąpieniach przedstawicieli Fed (dziś Harker, Kashkari i Kaplan) może usłyszeć więcej zapewnień, że czerwiec dalej jest bardzo prawdopodobny, ale traktowałbym to jako strategię twardego budowania wyższych oczekiwań rynkowych, by Fed miał większą elastyczność w podejmowaniu decyzji na najbliższych posiedzeniach. Obecnie szanse na ruch w czerwcu rynek wycenia na 34 proc., a w lipcu na 54 proc. Historia pokazuje, że Fed potrzebuje minimum 70 proc., by nie zdestabilizować rynków.
USD wciąż ma potencjał do dalszego umocnienia, choć prostsze będzie to z pomocą dobrych danych. Dzisiejsze publikacje (wnioski o kredyt hipoteczny, indeks cen domów FHFA, PMI dla usług) to nie jest pierwsza liga i uwaga inwestorów jest już raczej przy jutrzejszych danych o zamówieniach na dobra trwałe. Mimo to utrzymujący się pozytywny sentyment rynkowy będzie wspierał dolara względem walut defensywnych, takich jak EUR, CHF i JPY. Waluty surowcowe mogą mieć dzień oddechu, ale rynek prędzej potraktuje to jako moment na szukanie okazji do ich sprzedaży w dłuższym horyzoncie. Okres poprawy apetytu na ryzyko pomaga złotemu uciec z lokalnych dołków, ale EUR/PLN na 4,42 to wciąż wysoki poziom. Złamanie 4,40 jest kluczowe, by myśleć cieplej o polskiej walucie.
Z innych wydarzeń w środę indeks Ifo z Niemiec ma wykazać poprawę nastrojów wśród przedsiębiorców, ale rozczarowanie po stronie przyszłych perspektyw (na wzór wczorajszych wyników ZEW) może dorzucić presji na EUR. Spadek stopy bezrobocia w Polsce poniżej 10 proc. wygląda dobrze dla gospodarki, ale dla złotego raczej będzie bez wpływu. Dane o zapasach ropy naftowej z USA powinny wykazać głębszy spadek niż zakładane 1,6 mln baryłek, ale rynek może być już na przygotowany. Wczoraj wieczorem cena ropy WTI wyskoczyła ponad 49 USD w reakcji na raport American Petroleum Institute, według którego w ubiegłym tygodniu zapasy ropy w USA skurczyły się o 5,1 mln baryłek.
Bank Kanady podejmuje dziś decyzję w sprawie stóp procentowych. Naszym zdaniem (ale też całego rynku) główna stopa zostanie utrzymana na 0,5 proc. Ostatnie dane metro z Kanady i wydarzenia (pożary w Albercie) sugerują wyraźne osłabienie wzrostu w drugim kwartale po dobrych wynikach z początku roku. Z tego powodu komunikat po posiedzeniu może zabrzmieć gołębio, co może skutkować wzrostową presją na USD/CAD. Jednakże jest mało realne, by BoC zasygnalizował wzmocnienie gołębiego nastawienia, raczej podejście „wait-and-see”. Oczekujemy utrzymania polityki monetarnej bez zmian do końca roku.
USD wciąż ma potencjał do dalszego umocnienia, choć prostsze będzie to z pomocą dobrych danych. Dzisiejsze publikacje (wnioski o kredyt hipoteczny, indeks cen domów FHFA, PMI dla usług) to nie jest pierwsza liga i uwaga inwestorów jest już raczej przy jutrzejszych danych o zamówieniach na dobra trwałe. Mimo to utrzymujący się pozytywny sentyment rynkowy będzie wspierał dolara względem walut defensywnych, takich jak EUR, CHF i JPY. Waluty surowcowe mogą mieć dzień oddechu, ale rynek prędzej potraktuje to jako moment na szukanie okazji do ich sprzedaży w dłuższym horyzoncie. Okres poprawy apetytu na ryzyko pomaga złotemu uciec z lokalnych dołków, ale EUR/PLN na 4,42 to wciąż wysoki poziom. Złamanie 4,40 jest kluczowe, by myśleć cieplej o polskiej walucie.
Z innych wydarzeń w środę indeks Ifo z Niemiec ma wykazać poprawę nastrojów wśród przedsiębiorców, ale rozczarowanie po stronie przyszłych perspektyw (na wzór wczorajszych wyników ZEW) może dorzucić presji na EUR. Spadek stopy bezrobocia w Polsce poniżej 10 proc. wygląda dobrze dla gospodarki, ale dla złotego raczej będzie bez wpływu. Dane o zapasach ropy naftowej z USA powinny wykazać głębszy spadek niż zakładane 1,6 mln baryłek, ale rynek może być już na przygotowany. Wczoraj wieczorem cena ropy WTI wyskoczyła ponad 49 USD w reakcji na raport American Petroleum Institute, według którego w ubiegłym tygodniu zapasy ropy w USA skurczyły się o 5,1 mln baryłek.
Bank Kanady podejmuje dziś decyzję w sprawie stóp procentowych. Naszym zdaniem (ale też całego rynku) główna stopa zostanie utrzymana na 0,5 proc. Ostatnie dane metro z Kanady i wydarzenia (pożary w Albercie) sugerują wyraźne osłabienie wzrostu w drugim kwartale po dobrych wynikach z początku roku. Z tego powodu komunikat po posiedzeniu może zabrzmieć gołębio, co może skutkować wzrostową presją na USD/CAD. Jednakże jest mało realne, by BoC zasygnalizował wzmocnienie gołębiego nastawienia, raczej podejście „wait-and-see”. Oczekujemy utrzymania polityki monetarnej bez zmian do końca roku.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.