Data dodania: 2016-05-09 (20:23)
Główna para: Zakres wahań eurodolara nie był dziś zbyt duży. Formalnie to ok. 1,1375 – 1,1415. Można zatem powiedzieć, że cena oscylowała przy charakterystycznym poziomie 1,14. Gdyby wartość ta padła, to kolejną blokadą mogłaby być linia 1,1335. Niżej wypada rozważać 1,1220-35 jako zakres obrony.
Co do drugiej strony, to zaporą dla ewentualnych wzrostów może być w razie czego linia 1,1460. Na razie rynek nie jest zdecydowany, w którą stronę pójść. Niemieckie dane o zamówieniach w przemyśle za marzec były takie, że nastąpił wzrost o 1,9 proc. m/m, gdy zakładano tylko +0,7 proc. Poprawiono też lekko wynik z lutego. Indeks Sentix też przebił prognozę, ale tylko minimalnie – zamiast 6,1 pkt mamy 6,2 pkt. Indeks ten mierzy nastroje inwestorów ze Strefy Euro.
Dane były dobre dla euro, ale najwidoczniej to zbyt mało, by wrócić na wyższe poziomy. Tydzień temu osiągnięto je zresztą tylko chwilowo i niejako na wyrost, w każdym razie jeśli mówimy o 1,16. To z pewnością był przedwczesny ruch. Swoją drogą, Vitor Constancio z EBC potwierdził dziś, że EBC będzie nadal robić "to, co konieczne", aby osiągnąć 2-procentowy cel inflacyjny. Wciąż możliwe jest użycie odpowiednich narzędzi polityki monetarnej. To nic nowego, niemniej przypomina nam to, że jeśli porównać polityki EBC i Fed, to jednak ta pierwsza jest znacznie luźniejsza, nawet jeśli Fed broni się jak może przed drugą podwyżką stóp.
Jutro w programie m.in. niemieckie dane o zamówieniach, a jeszcze dziś o 19:00 wypowie się Neel Kashkari z Fed, który jednak nie ma w tym roku prawa głosu w FOMC.
Na złotym
EUR/PLN wahał się dziś w zakresie 4,4055 – 4,4330. Można więc powiedzieć, że podejmowano poważne próby powrotu w obręb wcześniejszej konsolidacji – czy też, że balansowaliśmy na górnych obrzeżach tejże. W każdym razie przełomu nie było, ale złoty jest dość słaby.
Na USD/PLN maksima dzienne to 3,8935, minima to 3,8645. Trochę ruchu więc było i być może warto było kupować dolary na dziennych dołkach, szczególnie jeśli agencja Moody's faktycznie obniży nam rating, a do tego np. eurodolar pójdzie w dół. Co prawda rynek w jakimś stopniu wycenił już obniżkę ratingu, ale być może nie stuprocentowo.
Nawiasem mówiąc, w sprawie PLN wypowiedził się dziś minister Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem przyczyny osłabienia złotego mają w dużej mierze charakter geopolityczny i wynikają nawet z takich kwestii jak słabość Chin i Strefy Euro, wojna na Ukrainie czy problem imigrantów w Europie. W sumie można się z tym zgodzić, przy czym w konkretnych ruchach pewne znaczenie mają jeszcze czynniki techniczne, tj. wsparcia, opory i trendy, które staramy się tu nakreślać. Na przykład na USD/PLN od początku kwietnia mamy trend wzrostowy – coraz wyższe dołki. Ostry test tego trendu z 3 maja pozwolił kupować poniżej 3,77 – ale potem notowania wróciły ponad linię.
Dane były dobre dla euro, ale najwidoczniej to zbyt mało, by wrócić na wyższe poziomy. Tydzień temu osiągnięto je zresztą tylko chwilowo i niejako na wyrost, w każdym razie jeśli mówimy o 1,16. To z pewnością był przedwczesny ruch. Swoją drogą, Vitor Constancio z EBC potwierdził dziś, że EBC będzie nadal robić "to, co konieczne", aby osiągnąć 2-procentowy cel inflacyjny. Wciąż możliwe jest użycie odpowiednich narzędzi polityki monetarnej. To nic nowego, niemniej przypomina nam to, że jeśli porównać polityki EBC i Fed, to jednak ta pierwsza jest znacznie luźniejsza, nawet jeśli Fed broni się jak może przed drugą podwyżką stóp.
Jutro w programie m.in. niemieckie dane o zamówieniach, a jeszcze dziś o 19:00 wypowie się Neel Kashkari z Fed, który jednak nie ma w tym roku prawa głosu w FOMC.
Na złotym
EUR/PLN wahał się dziś w zakresie 4,4055 – 4,4330. Można więc powiedzieć, że podejmowano poważne próby powrotu w obręb wcześniejszej konsolidacji – czy też, że balansowaliśmy na górnych obrzeżach tejże. W każdym razie przełomu nie było, ale złoty jest dość słaby.
Na USD/PLN maksima dzienne to 3,8935, minima to 3,8645. Trochę ruchu więc było i być może warto było kupować dolary na dziennych dołkach, szczególnie jeśli agencja Moody's faktycznie obniży nam rating, a do tego np. eurodolar pójdzie w dół. Co prawda rynek w jakimś stopniu wycenił już obniżkę ratingu, ale być może nie stuprocentowo.
Nawiasem mówiąc, w sprawie PLN wypowiedził się dziś minister Mateusz Morawiecki. Jego zdaniem przyczyny osłabienia złotego mają w dużej mierze charakter geopolityczny i wynikają nawet z takich kwestii jak słabość Chin i Strefy Euro, wojna na Ukrainie czy problem imigrantów w Europie. W sumie można się z tym zgodzić, przy czym w konkretnych ruchach pewne znaczenie mają jeszcze czynniki techniczne, tj. wsparcia, opory i trendy, które staramy się tu nakreślać. Na przykład na USD/PLN od początku kwietnia mamy trend wzrostowy – coraz wyższe dołki. Ostry test tego trendu z 3 maja pozwolił kupować poniżej 3,77 – ale potem notowania wróciły ponad linię.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.