Data dodania: 2016-04-29 (10:32)
Co staje się już niemal tradycją, w I kw. PKB w Stanach Zjednoczonych zanotował słaby wynik, ale w dalszej części roku wynik się poprawi. Odczyty nie zacienią scenariusza podwyżki stóp procentowych wcześniej, niż tego oczekuje rynek. Dolar w II poł. roku będzie zyskiwał. Czas działa na korzyść waluty USA.
W I kw. br. amerykańska gospodarka rozwijała się w najwolniejszym tempie od dwóch lat, głównie za sprawą zahamowania inwestycji firm. PKB zwiększyło się o 0,5 proc. w ujęciu anualizowanym (an.) wobec 1,4 proc. an. kwartał wcześniej. Oczekiwano wzrostu o 0,7 proc. Konsumpcja rosła w tempie 1,9 proc. an., czyli lepiej, niż prognoza (1,7 proc.). Za słaby wynik odpowiadają przede wszystkim nakłady brutto na środki trwałe. Odnotowano najgorszy rezultat od 7 lat (spadek o 3,5 proc. an.). Słabo zachowywał się także eksport (pokłosie umocnienia dolara z II poł. 2015 r.). Te elementy zostały zrekompensowane przez wzrost wydatków rządowych (1,2 proc. an.). Ogółem konsumpcja odpowiadała za 1,27 pkt proc. (pp.) wzrostu, a wydatki publiczne 0,2 pp. Handel odjął od dynamiki PKB 0,34 pp., inwestycje 0,6 pp. Wpływ zapasów to -0,33 pp. po -0,22 pp. w IV kw.
Słaby wynik PKB za okres styczeń-marzec nie jest zaskoczeniem. Już niemal tradycyjnie w I kw. amerykańska gospodarka wykazuje najsłabsze tempo rozwoju. Tak było w ubiegłym roku (0,6 proc.) i w 2014 (-0,9 proc.). Z podobną anomalią mieliśmy do czynienia 3 lata wcześniej (I kw. 2011 r. -1,5 proc.). W kolejnych kwartałach aktywność wyraźnie przyspieszała. I wszystko wskazuje na to, że tak też będzie i tym razem. Dane o dużej amplitudzie wahań i opóźnione w stosunku do koniunktury są w ostatnich tygodniach względnie słabe, ale wskaźniki wyprzedające sugerują poprawę koniunktury. Dobrze zapowiada się zarówno konsumpcja, jak i inwestycje. W przypadku tej pierwszej bazę pod dalszą odbudowę tworzą rosnące w tempie 2,9 proc. (po uwzględnieniu inflacji) dochody do dyspozycji. Dla tych drugich ważny jest wzrost stopy oszczędności o 5,2 proc. w I kw.
Naszym zdaniem tak wczorajsze, jak i przede wszystkim publikowane obecnie wskaźniki aktywności ekonomicznej w USA sugerują stabilne tempo rozwoju do końca roku. Bazujący na bieżących wynikach gospodarki bank centralny nie będzie zaskoczony nagłym pogorszeniem koniunktury. Kolejne publikacje w II i III kw. będą wspierać scenariusz kontynuowania procesu zacieśniania polityki pieniężnej w tempie 1 podwyżki o 25 pkt bazowych raz na 6-9 miesięcy. Szczególnie istotne będzie w tym kontekście oczekiwane przez nas przyspieszenie wskaźników inflacji w związku z odbiciem cen ropy naftowej i pozostałych surowców, w tym rolnych. Fed nie pozostanie obojętny na wzrost CPI i podniesie stopy procentowe wcześniej, niż na ten moment oczekują tego rynki (przełom 2016 i 2017 r.). Przybliżanie tego scenariusza będzie z czasem wywoływać presję na umocnienie waluty USA, która w II poł. roku ponownie pokaże siłę.
Słaby wynik PKB za okres styczeń-marzec nie jest zaskoczeniem. Już niemal tradycyjnie w I kw. amerykańska gospodarka wykazuje najsłabsze tempo rozwoju. Tak było w ubiegłym roku (0,6 proc.) i w 2014 (-0,9 proc.). Z podobną anomalią mieliśmy do czynienia 3 lata wcześniej (I kw. 2011 r. -1,5 proc.). W kolejnych kwartałach aktywność wyraźnie przyspieszała. I wszystko wskazuje na to, że tak też będzie i tym razem. Dane o dużej amplitudzie wahań i opóźnione w stosunku do koniunktury są w ostatnich tygodniach względnie słabe, ale wskaźniki wyprzedające sugerują poprawę koniunktury. Dobrze zapowiada się zarówno konsumpcja, jak i inwestycje. W przypadku tej pierwszej bazę pod dalszą odbudowę tworzą rosnące w tempie 2,9 proc. (po uwzględnieniu inflacji) dochody do dyspozycji. Dla tych drugich ważny jest wzrost stopy oszczędności o 5,2 proc. w I kw.
Naszym zdaniem tak wczorajsze, jak i przede wszystkim publikowane obecnie wskaźniki aktywności ekonomicznej w USA sugerują stabilne tempo rozwoju do końca roku. Bazujący na bieżących wynikach gospodarki bank centralny nie będzie zaskoczony nagłym pogorszeniem koniunktury. Kolejne publikacje w II i III kw. będą wspierać scenariusz kontynuowania procesu zacieśniania polityki pieniężnej w tempie 1 podwyżki o 25 pkt bazowych raz na 6-9 miesięcy. Szczególnie istotne będzie w tym kontekście oczekiwane przez nas przyspieszenie wskaźników inflacji w związku z odbiciem cen ropy naftowej i pozostałych surowców, w tym rolnych. Fed nie pozostanie obojętny na wzrost CPI i podniesie stopy procentowe wcześniej, niż na ten moment oczekują tego rynki (przełom 2016 i 2017 r.). Przybliżanie tego scenariusza będzie z czasem wywoływać presję na umocnienie waluty USA, która w II poł. roku ponownie pokaże siłę.
Źródło: Damian Rosiński, Dom Maklerski AFS
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Advanced Financial Solutions
Advanced Financial Solutions
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.