Data dodania: 2016-04-26 (09:00)
Wtorkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi próbę stabilizacji kwotowań złotego po wczorajszej kontynuacji wyprzedaży. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4060 PLN za euro, 3,9166 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,0135 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,6733 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności krajowego długu wynoszą 3,061% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie godziny przyniosły nam dynamiczną kontynuację trendu spadkowego na złotym, którego wycena znalazła się na najniższym poziomie od lutego br. Wydaje się, iż bezpośrednim powodem odwrotu inwestorów od polskiej waluty jest fakt zbliżającej się rewizji ratingu Polski przez Moody’s. Prawie pewnym jest, iż agencja zdecyduje się na obniżenie perspektywy ratingu do negatywnej. Kwestią niewiadomą jest, czy podobnie jak przy S&P, będziemy świadkami obniżki oceny inwestycyjnej. Gdy dodamy do tego obawy związane z budżetem, kwestią wydatkową oraz kontynuacją publikacji kolejnych propozycji w zakresie przewalutowania kredytów w CHF, tworzy się nam się układ niesprzyjający dla PLN. Inne waluty koszyka CEE również tracą na bazie lekkiego pogorszenia nastrojów wokół krajów EM. Widocznym jest jednak, iż inwestorzy preferują obecnie HUF względem PLN, gdzie para PLN spadła o blisko 5% w kwietniu. Pokazuje to, że inwestorzy wolą zaryzykować kapitał dla ewentualnego podwyższenia ratingu Węgier wobec zagrożenia obniżki oceny inwestycyjnej dla Polski. W tle warto wspomnieć o fakcie, iż ostatnie słabsze dane z krajowej gospodarki oraz utrzymująca się, uporczywa deflacja ponownie zainicjowały dyskusję nt. możliwych obniżek stóp procentowych przez RPP. Z rynkowego punktu widzenia wydaje się jednak, iż główne osłabienie PLN miało już miejsce, a skala spadków powinna zostać wyhamowana.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. W regionie warto obserwować posiedzenie MNB z uwagi na potencjalne utrzymanie cyklu luzowania na Węgrzech. Ponadto globalny kalendarz makro zawiera dziś szereg ważnych publikacji z USA (m.in. zamówienia na dobra trwałe, PMI dla usług, Conference Board), które dodatkowo zyskują na istotności przed jutrzejszym FED’em.
Z rynkowego punktu widzenia od momentu rozpoczęcia aktualnego trendu spadkowego złoty stracił już ok. 15-gr wobec euro. Aktualne okolice 4,41-4,42 EUR/PLN wydają się być barierą, która doprowadzi do wyhamowania trendu spadkowego na PLN, a w perspektywie kolejnych dni może przynieść lokalną korektę tego ruchu. Wydaje się, iż rynek zdyskontował już zagrożenie ze strony agencji Moody’s, a kolejne sesje powinny przynieść wytłumienie nastrojów w oczekiwaniu na 13 maja.
Ostatnie godziny przyniosły nam dynamiczną kontynuację trendu spadkowego na złotym, którego wycena znalazła się na najniższym poziomie od lutego br. Wydaje się, iż bezpośrednim powodem odwrotu inwestorów od polskiej waluty jest fakt zbliżającej się rewizji ratingu Polski przez Moody’s. Prawie pewnym jest, iż agencja zdecyduje się na obniżenie perspektywy ratingu do negatywnej. Kwestią niewiadomą jest, czy podobnie jak przy S&P, będziemy świadkami obniżki oceny inwestycyjnej. Gdy dodamy do tego obawy związane z budżetem, kwestią wydatkową oraz kontynuacją publikacji kolejnych propozycji w zakresie przewalutowania kredytów w CHF, tworzy się nam się układ niesprzyjający dla PLN. Inne waluty koszyka CEE również tracą na bazie lekkiego pogorszenia nastrojów wokół krajów EM. Widocznym jest jednak, iż inwestorzy preferują obecnie HUF względem PLN, gdzie para PLN spadła o blisko 5% w kwietniu. Pokazuje to, że inwestorzy wolą zaryzykować kapitał dla ewentualnego podwyższenia ratingu Węgier wobec zagrożenia obniżki oceny inwestycyjnej dla Polski. W tle warto wspomnieć o fakcie, iż ostatnie słabsze dane z krajowej gospodarki oraz utrzymująca się, uporczywa deflacja ponownie zainicjowały dyskusję nt. możliwych obniżek stóp procentowych przez RPP. Z rynkowego punktu widzenia wydaje się jednak, iż główne osłabienie PLN miało już miejsce, a skala spadków powinna zostać wyhamowana.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. W regionie warto obserwować posiedzenie MNB z uwagi na potencjalne utrzymanie cyklu luzowania na Węgrzech. Ponadto globalny kalendarz makro zawiera dziś szereg ważnych publikacji z USA (m.in. zamówienia na dobra trwałe, PMI dla usług, Conference Board), które dodatkowo zyskują na istotności przed jutrzejszym FED’em.
Z rynkowego punktu widzenia od momentu rozpoczęcia aktualnego trendu spadkowego złoty stracił już ok. 15-gr wobec euro. Aktualne okolice 4,41-4,42 EUR/PLN wydają się być barierą, która doprowadzi do wyhamowania trendu spadkowego na PLN, a w perspektywie kolejnych dni może przynieść lokalną korektę tego ruchu. Wydaje się, iż rynek zdyskontował już zagrożenie ze strony agencji Moody’s, a kolejne sesje powinny przynieść wytłumienie nastrojów w oczekiwaniu na 13 maja.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.