Data dodania: 2016-04-20 (19:09)
Początek tygodnia rozpoczął się od optymizmu na rynku ropy naftowej, pomimo fiaska niedzielnych negocjacji największych na świecie producentów tego surowca w trakcie rozmów w stolicy Kataru. Nie udało się dojść do porozumienia w sprawie zamrożenia wydobycia, stąd wszyscy spodziewali się powrotu do spadków cen ropy naftowej, ...
... jednak na rynku pojawił się niespodziewany czynnik, który ostatecznie doprowadził do wzrostów. Pracownicy sektora naftowego w Kuwejcie rozpoczęli strajk, doprowadzając do ograniczenia produkcji o mniej więcej połowę. W grupie OPEC Kuwejt jest czwartym największym producentem, którego dzienne wydobycie sięga około 3 milionów baryłek. Redukcja połowy wydobycia w Kuwejcie to mniej więcej wartość rynkowej nadpodaży w pierwszej połowie tego roku, spoglądając na dane przedstawione przez agencję IEA.
Niespodziewany rozwój wydarzeń doprowadził do wzrostów ceny ropy naftowej, które jednak okazały się krótkotrwałe. W trakcie środowej sesji pojawiły się informacje o tym, że strajk w Kuwejcie został zakończony, a produkcja w trakcie najbliższych dni powróci do swoich normalnych poziomów. Wizja redukcji rynkowej nadpodaży surowca została zatem dosyć szybko zburzona. Swoją cegiełkę do gorszych nastrojów na rynku ropy dołożył także rosyjski minister energetyki, który stwierdził, że Rosja nigdy nie miała planów ograniczenia poziomu produkcji. Nadzieję na osiągnięcie porozumienia ws. zamrożenia wydobycia w kolejnych miesiącach zmalały i wygląda na to, że wojna o udział w rynku będzie trwała w najlepsze.
To jednak nie koniec negatywnych informacji. Kolejne z nich napłynęły ze Stanów Zjednoczonych, gdzie ponownie odnotowano wzrost zapasów ropy naftowej. Wtorkowe dane agencji API wskazują na kolejny przyrost zapasów tego surowca w wysokości 3,1 mln baryłek, znacznie więcej od konsensusu ekonomistów, który zakładał wzrost na poziomie 1,6 mln. Dane dotyczące zapasów publikowane przez agencję EIA dzień później były nieco lepsze od konsensusu ekonomistów, pozwalając na odrobienie części strat przez kontrakty terminowe na ropę. Prognozy zakładały przyrost w wysokości 2,4 mln, tymczasem wynik wyniósł 2,080 mln. To jednak nie zmienia faktu, że nadal zapasy ropy w amerykańskich magazynach rosną. Po godzinie 16:30 kontrakt na ropę WTI wzrósł w okolice 42 USD za baryłkę, jednak nadal dzienna stopa zwrotu wynosiła -1%.
Niespodziewany rozwój wydarzeń doprowadził do wzrostów ceny ropy naftowej, które jednak okazały się krótkotrwałe. W trakcie środowej sesji pojawiły się informacje o tym, że strajk w Kuwejcie został zakończony, a produkcja w trakcie najbliższych dni powróci do swoich normalnych poziomów. Wizja redukcji rynkowej nadpodaży surowca została zatem dosyć szybko zburzona. Swoją cegiełkę do gorszych nastrojów na rynku ropy dołożył także rosyjski minister energetyki, który stwierdził, że Rosja nigdy nie miała planów ograniczenia poziomu produkcji. Nadzieję na osiągnięcie porozumienia ws. zamrożenia wydobycia w kolejnych miesiącach zmalały i wygląda na to, że wojna o udział w rynku będzie trwała w najlepsze.
To jednak nie koniec negatywnych informacji. Kolejne z nich napłynęły ze Stanów Zjednoczonych, gdzie ponownie odnotowano wzrost zapasów ropy naftowej. Wtorkowe dane agencji API wskazują na kolejny przyrost zapasów tego surowca w wysokości 3,1 mln baryłek, znacznie więcej od konsensusu ekonomistów, który zakładał wzrost na poziomie 1,6 mln. Dane dotyczące zapasów publikowane przez agencję EIA dzień później były nieco lepsze od konsensusu ekonomistów, pozwalając na odrobienie części strat przez kontrakty terminowe na ropę. Prognozy zakładały przyrost w wysokości 2,4 mln, tymczasem wynik wyniósł 2,080 mln. To jednak nie zmienia faktu, że nadal zapasy ropy w amerykańskich magazynach rosną. Po godzinie 16:30 kontrakt na ropę WTI wzrósł w okolice 42 USD za baryłkę, jednak nadal dzienna stopa zwrotu wynosiła -1%.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).
Powell luzuje politykę monetarną mocniej ale swoją decyzją nie wprowadza paniki
2024-09-19 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersFed obniżył stopy procentowe mocniej ale jednocześnie nie wystraszył rynku obawami o recesję. Powell kilkukrotnie podkreślał siłę gospodarki USA, wskazywał na wciąż mocny rynek pracy, który sukcesywnie ulega schłodzeniu. Nie ogłoszono również zwycięstwa w walce z inflacją i jednocześnie zaznaczono, że ruch o 50 punktów bazowych w dół nie powinien być traktowany jako wyznacznik przyszłego tempa luzowania monetarnego. Amerykański bank centralny rozegrał wręcz wzorowo, ściął stopy mocniej jednocześnie nie wzbudzając w uczestnikach rynku poczucia niepewności.