Data dodania: 2016-04-11 (10:04)
Amerykańska waluta była w ostatnim czasie pod presją sprzedających m.in. za względu na zdecydowane cofnięcie w oczekiwaniach odnośnie przyszłych podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych.
Inwestorzy nie wierzą w ani jedną podwyżkę w tym roku i to nawet pomimo ostatnich projekcji Rezerwy Federalnej, że 2016 rok mógłby przynieść dwie podwyżki kosztu pieniądza za oceanem.
Tym samym oczekiwania co do stóp wpływają na spadek zainteresowania amerykańskim dolarem i w efekcie obserwujemy jego wyprzedaż, co jest także potwierdzone przez obserwację zachowania inwestorów na kontraktach terminowych na indeks dolara. Na tym rynku niedźwiedzie, czyli inwestorzy liczący na spadek wartości dolarowego indeksu, posiadali w ubiegłym tygodniu najwięcej zajętych pozycji krótkich od stycznia 2015 roku.
Przy okazji cofnięcie w oczekiwaniach odnośnie podwyżek stóp w USA korzystanie wpływa na rynki wschodzące. Jest to związane z tym, że w przypadku wzrostu oprocentowania bezpiecznych aktywów (np. obligacje USA) kapitał odpływałby z bardziej ryzykownych aktywów rynków wschodzący (EM-emerging markets). Natomiast brak podwyżek powoduje, że tamtejsze aktywa nie są jeszcze aż tak atrakcyjne pod względem oprocentowania i wtedy też inwestorzy kosztem bezpieczeństwa wolą udać się na rynki EM.
Potwierdzają to dane Institute of International Finance, według których na rynki EM miało w marcu napłynąć 36,8 mld dolarów, co jest najwyższą wartością od ponad 20 miesięcy. Tak duże przetasowania w portfelach i pozytywne nastawienie w stronę EM, w tym także w stronę Polski, przełożyło się na wielotygodniowe umocnienie złotego oraz na odbicie na GPW.
Zagrożeniem dla naszej waluty i giełdy pozostają czynniki wewnętrzne oraz agencje ratingowe, gdzie agencja Moody’s w zeszłym tygodniu postraszyła inwestorów, co m.in. mogło wywołać korektę na giełdzie oraz na rynku PLN.
Tym samym oczekiwania co do stóp wpływają na spadek zainteresowania amerykańskim dolarem i w efekcie obserwujemy jego wyprzedaż, co jest także potwierdzone przez obserwację zachowania inwestorów na kontraktach terminowych na indeks dolara. Na tym rynku niedźwiedzie, czyli inwestorzy liczący na spadek wartości dolarowego indeksu, posiadali w ubiegłym tygodniu najwięcej zajętych pozycji krótkich od stycznia 2015 roku.
Przy okazji cofnięcie w oczekiwaniach odnośnie podwyżek stóp w USA korzystanie wpływa na rynki wschodzące. Jest to związane z tym, że w przypadku wzrostu oprocentowania bezpiecznych aktywów (np. obligacje USA) kapitał odpływałby z bardziej ryzykownych aktywów rynków wschodzący (EM-emerging markets). Natomiast brak podwyżek powoduje, że tamtejsze aktywa nie są jeszcze aż tak atrakcyjne pod względem oprocentowania i wtedy też inwestorzy kosztem bezpieczeństwa wolą udać się na rynki EM.
Potwierdzają to dane Institute of International Finance, według których na rynki EM miało w marcu napłynąć 36,8 mld dolarów, co jest najwyższą wartością od ponad 20 miesięcy. Tak duże przetasowania w portfelach i pozytywne nastawienie w stronę EM, w tym także w stronę Polski, przełożyło się na wielotygodniowe umocnienie złotego oraz na odbicie na GPW.
Zagrożeniem dla naszej waluty i giełdy pozostają czynniki wewnętrzne oraz agencje ratingowe, gdzie agencja Moody’s w zeszłym tygodniu postraszyła inwestorów, co m.in. mogło wywołać korektę na giełdzie oraz na rynku PLN.
Źródło: Daniel Kostecki, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.