
Data dodania: 2016-04-09 (09:57)
Sytuacja eurodolara: W szerokim sensie sytuację na eurodolarze można postrzegać nawet jako kanał wzrostowy. To znaczy: jego początki można wyznaczyć u progu marca, górne ograniczenie testowano w przybliżeniu 10 i 17 marca, dolne około 28 marca.
Z drugiej strony, ostatnie wzrosty głównej pary nie dobiły aż do górnej linii kanału, bo musiałoby to oznaczać dojście mniej więcej do 1,15. Notowania w tym tygodniu de facto oscylowały w zakresie 1,1330 – 1,1450. Co było tego powodem?
Cóż, rynek nie jest do końca zdecydowany w kwestii tego, jaki kierunek obrać. Za mocnym euro i słabym dolarem przemawiać powinno gołębie nastawienie Janet Yellen i duże prawdopodobieństwo tego, że na razie nie dojdzie do podwyżek stóp w USA – o ile w ogóle dojdzie do nich w tym roku. Z drugiej strony, niektóre głosy przedstawicieli Fed bywają bardziej jastrzębie, co zaburza trochę powyższy scenariusz.
Za słabym euro i mocnym dolarem przemawia z kolei to, że ostatecznie i tak EBC prowadzi politykę dużo luźniejszą niż Amerykanie. Ba, ostatnio zarówno Vitor Constancio z EBC jak i sam Mario Draghi (ten ostatni w raporcie rocznym EBC) ogłosili, że EBC gotów jest działać w celu realizacji swego mandatu, co w obecnym czasie oznacza m.in. próby podwyższenia inflacji (co ładnie nazywa się doprowadzaniem inflacji do celu). Pytanie tylko, czy naprawdę EBC ma jeszcze jakieś instrumenty – tenże Draghi zapewniał przecież nie tak dawno, że dalszego obniżania stóp nie będzie, nie będzie też łatwe pogłębienie operacji QE.
Na razie mamy więc pat – wykres oscyluje przy 1,14. Teoretycznie można sądzić, że ostatnie minima w dużym przybliżeniu stanowiły otarcie się o dolną linię kanału i że w takim razie teraz ceny powinny wybić jeszcze do góry.
Sytuacja na PLN
Ten tydzień sfinalizowany został silnym osłabieniem złotego. Wykres EUR/PLN wybił się z trendu spadkowego, co oczywiście zadziałało jak samonapędzająca się machina – skoro linia została naruszona, to wypadało temat pociągnąć dalej. Teraz jesteśmy w zakresie 4,2850 – 4,2930. Wsparciem może być okolica 4,2780 – 4,28.
Dziś po południu USD/PLN rezyduje z kolei w okolicach 3,76 – 3,78. Także i na tej parze wybiliśmy się z obszaru trendu zniżkowego. Teoretycznie stwarza to nawet ryzyko wędrówki w rejon 3,82 – 3,83, nawet jeśli dzisiejsza świeca jest czarna, czyli wzrost wykresu został nieco skorygowany. Nie musi się to zdarzyć od razu, ale generalnie jest dość realne ryzyko, że w perspektywie tygodni i miesięcy złoty będzie się jakimś torem osłabiać. Po pierwsze, gracze, którzy – jak można mniemać, w pewnej mierze spekulacyjnie – podbijali wartość złotego od 21 stycznia, będą chcieli zrealizować w jakimś stopniu zyski. Po drugie, są pewne czynniki niepokoju dla złotego – możliwość obniżki ratingu przez Moody's, wizja Brexitu czy niepokoje na rynkach surowców lub w Chinach (co zawsze szkodzi walutom ryzykownym). Gdyby jednak tymczasowo trend spadkowy dało się uratować na USD/PLN, to moglibyśmy jeszcze rozważać okolice 3,66 – 3,68. Na razie jednak nie obstawiamy tego scenariusza.
Cóż, rynek nie jest do końca zdecydowany w kwestii tego, jaki kierunek obrać. Za mocnym euro i słabym dolarem przemawiać powinno gołębie nastawienie Janet Yellen i duże prawdopodobieństwo tego, że na razie nie dojdzie do podwyżek stóp w USA – o ile w ogóle dojdzie do nich w tym roku. Z drugiej strony, niektóre głosy przedstawicieli Fed bywają bardziej jastrzębie, co zaburza trochę powyższy scenariusz.
Za słabym euro i mocnym dolarem przemawia z kolei to, że ostatecznie i tak EBC prowadzi politykę dużo luźniejszą niż Amerykanie. Ba, ostatnio zarówno Vitor Constancio z EBC jak i sam Mario Draghi (ten ostatni w raporcie rocznym EBC) ogłosili, że EBC gotów jest działać w celu realizacji swego mandatu, co w obecnym czasie oznacza m.in. próby podwyższenia inflacji (co ładnie nazywa się doprowadzaniem inflacji do celu). Pytanie tylko, czy naprawdę EBC ma jeszcze jakieś instrumenty – tenże Draghi zapewniał przecież nie tak dawno, że dalszego obniżania stóp nie będzie, nie będzie też łatwe pogłębienie operacji QE.
Na razie mamy więc pat – wykres oscyluje przy 1,14. Teoretycznie można sądzić, że ostatnie minima w dużym przybliżeniu stanowiły otarcie się o dolną linię kanału i że w takim razie teraz ceny powinny wybić jeszcze do góry.
Sytuacja na PLN
Ten tydzień sfinalizowany został silnym osłabieniem złotego. Wykres EUR/PLN wybił się z trendu spadkowego, co oczywiście zadziałało jak samonapędzająca się machina – skoro linia została naruszona, to wypadało temat pociągnąć dalej. Teraz jesteśmy w zakresie 4,2850 – 4,2930. Wsparciem może być okolica 4,2780 – 4,28.
Dziś po południu USD/PLN rezyduje z kolei w okolicach 3,76 – 3,78. Także i na tej parze wybiliśmy się z obszaru trendu zniżkowego. Teoretycznie stwarza to nawet ryzyko wędrówki w rejon 3,82 – 3,83, nawet jeśli dzisiejsza świeca jest czarna, czyli wzrost wykresu został nieco skorygowany. Nie musi się to zdarzyć od razu, ale generalnie jest dość realne ryzyko, że w perspektywie tygodni i miesięcy złoty będzie się jakimś torem osłabiać. Po pierwsze, gracze, którzy – jak można mniemać, w pewnej mierze spekulacyjnie – podbijali wartość złotego od 21 stycznia, będą chcieli zrealizować w jakimś stopniu zyski. Po drugie, są pewne czynniki niepokoju dla złotego – możliwość obniżki ratingu przez Moody's, wizja Brexitu czy niepokoje na rynkach surowców lub w Chinach (co zawsze szkodzi walutom ryzykownym). Gdyby jednak tymczasowo trend spadkowy dało się uratować na USD/PLN, to moglibyśmy jeszcze rozważać okolice 3,66 – 3,68. Na razie jednak nie obstawiamy tego scenariusza.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.
Poranny kurs walut: USD i GBP mocniejsze, złoty trzyma się przy EUR i CHF
2025-08-05 Komentarz walutowy MyBank.plŚwiatowe rynki finansowe rozpoczęły sierpień w tonie ostrożnego realizmu, który odcina się od euforii wiosennych miesięcy i od napięć, jakimi żył lipiec. Najnowsze odczyty z amerykańskiego rynku pracy, skokowa zmiana oczekiwań na wrześniową decyzję Rezerwy Federalnej oraz pierwsze skutki lipcowych ceł zaczęły układać krajobraz, w którym dolar amerykański lekko zyskuje, ale nie przejmuje pełnej kontroli nad koszykiem walutowym.