Bez powodów, by Yellen zabrzmiała jastrzębio

Bez powodów, by Yellen zabrzmiała jastrzębio
Komentarz poranny TMS Brokers
Data dodania: 2016-03-29 (09:48)

Powracających po długim weekendzie inwestorów z Europy przywitają słabsze USD i JPY oraz niezdecydowany rynek akcji. Ropa jest pod umiarkowaną presją. Dobrze ma się za to złoty. We wtorek rynek czeka na wystąpienie prezes Fed Janet Yellen.

Kilka słabszych odczytów z USA w poniedziałek nadało ton sprzedaży USD. Najmocniej rzuciła się w oczy rewizja styczniowych danych o wydatkach Amerykanów (do 0,1 proc. m/m z 0,5 proc.), co przy nikłym wzroście w lutym o 0,1 proc. niedobrze rzutuje na siłę popytu konsumpcyjnego w całym pierwszym kwartale. Przygotowywany przez Fed z Atlanty model wzrostu GDPNow obniżył szacunek PKB na pierwsze trzy miesiące roku z 1,4 proc. do 0,6 proc. Wskaźnik ten potrafi się silnie zmieniać z dnia na dzień (jest rewidowany po ważniejszych odczytach makro), co nie zmienia jednak faktu, że nie jest punktem wyjścia dla przesadnego optymizmu w ocenie sytuacji w gospodarce. To sugeruje, że prezes Yellen w swym popołudniowym wystąpieniu (18:20) nie będzie się skłaniać w jastrzębią stronę, jak to w ubiegłym tygodniu czynili jej koledzy z FOMC, a raczej zostanie przy swym gołębim stanowisku zaprezentowanym na konferencji po marcowym posiedzeniu FOMC. Ponieważ jeszcze przed świętami nastawienie rynku względem USD ulegało nieznacznej poprawie, wystąpienie Yellen niesie ze sobą podwyższone ryzyko rozczarowania i negatywnej reakcji USD. Sygnały ze wskaźników przepływów na koniec miesiąca także sugerują większą presję na sprzedaż dolara.

Na starcie tygodnia gorzej od dolara radzi sobie tylko japoński jen. W ostatnich tygodniach wielokrotnie zwracaliśmy uwagę na sztuczne zawyżanie wartości jena przez wzmożony popyt na walutę ze strony japońskich korporacji i inwestorów związany z rozliczeniami na zamknięcie roku fiskalnego. Wygląda na to, że efekt ten już wygasa, a USD/JPY nadgania wzrosty, by lepiej odzwierciedlać swoją korelację z poprawą sentymentu rynkowego i odbiciem indeksów giełdowych (Nikkei225, S&P500). Dziś rano nagła zapowiedź konferencji prasowej premiera Japonii Abe (10:20) podsyca spekulację o kolejnej rundzie luzowania fiskalnego, co dokłada presji na jena.
Start handlu w Europie przynosi silniejszy rynek akcji i podbieranie przecenionego USD. Szczególnie na GBP/USD ochoczo wykorzystywane jest podbicie ponad 1,42, ale pozostaje ostrożny ze sprzedażą funta. GBP pozostaje pod silnym wpływem obaw o Brexit i w tym tygodniu ważniejsze od danych mogą być wyniki sondaży badające nastroje po brukselskich zamachach. Sondaże to duża niewiadoma i nie mogę przewidzieć, czy przez zamachy liczba zwolenników Brexitu faktycznie wzrosła. Jeśli nie, 1,44 GBP/USD może się pokazać dość szybko.

Złoty stabilnie zniósł przerwę świąteczną, a spokojny klimat inwestycyjny na rynkach międzynarodowych wspiera konsolidację EUR/PLN. Przewidywane utrzymanie apetytu na ryzyko w nadchodzących dniach oferuje szanse na pełzającą aprecjację złotego bliżej 4,22, ale amplituda zmian z ostatnich dni sugeruje, że to może być naprawdę powolne tempo.

Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Dom Maklerski TMS Brokers
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.