
Data dodania: 2016-03-22 (17:25)
Dzisiejsze zamachy terrorystyczne w Brukseli wstrząsnęły światem. W stolicy Belgii miały dziś miejsce dwa ataki bombowe, w których zginęły 34 osoby, jak poinformowała belgijska stacja telewizyjna VRT.
Te wydarzenia przyćmiły dzisiejsze publikacje danych makroekonomicznych i nie pozostały obojętne dla rynków finansowych. W efekcie strachu, wywołanego tą tragedią, najwięcej straciły spółki turystyczne oraz linie lotnicze. Straty w branży turystycznej to typowa reakcja na tego rodzaju sytuację. Dodatkowo na wartości straciły również europejskie indeksy giełdowe. Jednak jak się okazało w następnych godzinach, wyprzedaż nie była długotrwała i w trakcie pozostałej części sesji europejskie indeksy giełdowe wspinały się na coraz wyższe poziomy odrabiając poranne straty. Warto zauważyć, że bardzo podobną reakcję obserwowaliśmy po zamachach w Paryżu w listopadzie ubiegłego roku. W cieniu aktów terroru w Brukseli znalazły się poranne publikacje indeksów PMI ze strefy euro. Zbiorczy PMI dla Niemiec wyniósł 54,1 pkt., jak prognozowano (poprzednio 53,9). Dla usług był lepszy od prognoz o 0,5 pkt. i wyniósł 55,5 pkt., a dla przemysłu wyniósł 50,4 pkt. (prognozowano 50,8 pkt.). Wskaźnik łączny PMI wg. Markit dla Francji wyniósł 51,1 pkt. wobec prognozy 49,6 pkt. Lepsze okazały się także wyniki dla całej strefy euro. Wskaźnik zbiorczy PMI wg. Markit wyniósł 53,7 pkt., podczas gdy spodziewano się, że zostanie na niezmienionym poziomie 53,0.
Wskaźnik Nastrojów Ekonomicznych ZEW w Niemczech wzrósł z 1 pkt. do 4,7, jednak jest to gorszy wynik od prognozy (5 pkt.). Dla strefy euro wyniósł 10,6, czyli lepiej niż prognozowano (8,2), ale poniżej ostatniego poziomu 13,6. Na koniec europejskiej sesji niektórym europejskim indeksom giełdowym udało się w pełni odrobić poranne straty. Indeks DAX wzrósł do poziomu 9 981 punktów, a więc wyżej od wczorajszego zamknięcia. Natomiast francuski CAC 40 odnotował stratę na poziomie -0,3%. O godzinie 10:30 opublikowano dane nt. inflacji w Wielkiej Brytanii, która pozostaje na poziomie 0,3% wobec prognozy 0,4%. Tamtejszy indeks giełdowy FTSE 100 o godzinie 17:15 znalazł się blisko poziomów wczorajszego zamknięcia.
Cena funta szterlinga w stosunku do polskiego złotego w tym tygodniu jest na najniższym poziomie od grudnia 2014 r. Brytyjska waluta obecnie kosztuje ok. 5,39 PLN i od 24 stycznia br. systematycznie spada. Kurs pary GBPPLN najwyższy poziom osiągnął 28 listopada 2015 roku (6,0929) i od tego momentu spadł o 11,42%.
Objawy paniki widać było również na rynku ropy naftowej, które jednak szybko zostały zminimalizowane. Kiedy informacja nt. ataków terrorystycznych w Brukseli okrążyła świat, cena baryłki ropy typu WTI spadła do poziomu 40,75 USD do godziny 10:00, jednak o 17:15 była notowana już na poziomie 41,44 USD. Dzisiaj delegat kartelu OPEC powiedział, że Arabia Saudyjska jest gotowa zawrzeć umowę ws. zamrożenia poziomu produkcji ropy nawet bez udziału Iranu, który cały czas sprzeciwia się temu porozumieniu. Decyzje w tej sprawie zostaną zawarte podczas spotkania krajów OPEC i spoza wspólnoty (OPEC non-OPEC meeting), które odbędzie się 17 kwietnia w stolicy Kataru. To wydarzenie będzie miało znaczący wpływ na globalne rynki, m.in. na poziom inflacji na świecie, ponieważ ceny ropy zawierają się w kosztach energii i transportu.
Wskaźnik Nastrojów Ekonomicznych ZEW w Niemczech wzrósł z 1 pkt. do 4,7, jednak jest to gorszy wynik od prognozy (5 pkt.). Dla strefy euro wyniósł 10,6, czyli lepiej niż prognozowano (8,2), ale poniżej ostatniego poziomu 13,6. Na koniec europejskiej sesji niektórym europejskim indeksom giełdowym udało się w pełni odrobić poranne straty. Indeks DAX wzrósł do poziomu 9 981 punktów, a więc wyżej od wczorajszego zamknięcia. Natomiast francuski CAC 40 odnotował stratę na poziomie -0,3%. O godzinie 10:30 opublikowano dane nt. inflacji w Wielkiej Brytanii, która pozostaje na poziomie 0,3% wobec prognozy 0,4%. Tamtejszy indeks giełdowy FTSE 100 o godzinie 17:15 znalazł się blisko poziomów wczorajszego zamknięcia.
Cena funta szterlinga w stosunku do polskiego złotego w tym tygodniu jest na najniższym poziomie od grudnia 2014 r. Brytyjska waluta obecnie kosztuje ok. 5,39 PLN i od 24 stycznia br. systematycznie spada. Kurs pary GBPPLN najwyższy poziom osiągnął 28 listopada 2015 roku (6,0929) i od tego momentu spadł o 11,42%.
Objawy paniki widać było również na rynku ropy naftowej, które jednak szybko zostały zminimalizowane. Kiedy informacja nt. ataków terrorystycznych w Brukseli okrążyła świat, cena baryłki ropy typu WTI spadła do poziomu 40,75 USD do godziny 10:00, jednak o 17:15 była notowana już na poziomie 41,44 USD. Dzisiaj delegat kartelu OPEC powiedział, że Arabia Saudyjska jest gotowa zawrzeć umowę ws. zamrożenia poziomu produkcji ropy nawet bez udziału Iranu, który cały czas sprzeciwia się temu porozumieniu. Decyzje w tej sprawie zostaną zawarte podczas spotkania krajów OPEC i spoza wspólnoty (OPEC non-OPEC meeting), które odbędzie się 17 kwietnia w stolicy Kataru. To wydarzenie będzie miało znaczący wpływ na globalne rynki, m.in. na poziom inflacji na świecie, ponieważ ceny ropy zawierają się w kosztach energii i transportu.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.