EBC rozczarował mimo zaskoczenia

EBC rozczarował mimo zaskoczenia
Rynki po południu
Data dodania: 2016-03-10 (17:56)

Zgodnie z oczekiwaniami dzisiejsze posiedzenie Europejskiego Banku Centralnego dostarczyło ogromnych emocji, oraz zmienności na rynkach finansowych. Mario Draghi podjął kolejne działania, mające na celu pobudzenie wzrostu gospodarczego i inflacji, działania które było większe od rynkowych oczekiwań.

Na posiedzeniu EBC została podjęta decyzja o cięciu wszystkich trzech głównych stóp procentowych, nie zaś tylko stopy depozytowej jak oczekiwał tego rynek. Główna stopa procentowa będzie teraz wynosiła równe 0%, stopa kredytowa 0,25%, natomiast stopa depozytowa -0,4%. Dodatkowo Europejski Bank Centralny rozszerzył skalę miesięcznych zakupów do 80 miliardów euro z obecnych 60; oraz otworzył sobie możliwość do skupu obligacji korporacyjnych firm spoza sektora bankowego; a także dał prawo do skupowania 50% danej emisji, zamiast 33% jak to było wcześniej. Jakby tego było mało, EBC uruchomi także cztery nowe programy TLTRO, które mają bezpośrednio przekładać się na akcję kredytową do gospodarki realnej i ma promować banki, które faktycznie będą udzielały pożyczek. To kompleksowe podejście ma zapewnić maksymalnie efektywne wykorzystanie środków, które są w dyspozycji EBC. Wydaje się także, że rynek otrzymał nawet więcej niż oczekiwał i pierwsza reakcja instrumentów związanych ze strefą euro faktycznie na to wskazywała. Kurs pary EURUSD spadł bardzo blisko okolic 1,08; zaś niemiecki DAX zyskiwał prawie 3%. Wiele zmieniła jednak konferencja Draghiego, który stwierdził, że w obecnych warunkach nie ma potrzeby dalszego obniżania stóp procentowych, a EBC może ewentualnie przesunąć uwagę w stronę niekonwencjonalnych narzędzi polityki monetarnej. Sekundy po tym, kiedy padło stwierdzenie o braku konieczności dalszego obniżania stóp rynek zaczął mocno zawracać z minimów w przypadku euro i maksimów w przypadku DAXa. Rynek dostał więcej niż oczekiwał dziś, ale najwyraźniej miał nadzieje na kolejne szybkie działania, tymczasem w tym kontekście Draghi wyraźnie ostudził oczekiwania. Sumarycznie mimo wytoczenia ciężkich dział przez EBC kurs euro urósł, a indeksy europejskie wpadły „pod kreskę”. Po raz kolejny sprawdza się zatem powiedzenie „kupuj plotki, sprzedawaj fakty” – wygląda na to, że rynek jest zawiedziony tym, że na razie nie ma pod co grać.

O godzinie 17:13 kurs pary EURUSD znajdował się powyżej 1,1150; co oznacza najwyższy poziom od połowy lutego. Niemiecki DAX tracił natomiast prawie 2%, co wydaje się nie do pomyślenia po tym, jak Europejski Bank Centralny po raz kolejny poluzował politykę monetarną do rekordowych poziomów. W tym przypadku mocno na indeks wpływa za pewne mocne euro, które osłabia niemiecki eksport. Pozostałe główne indeksy w Europie zachowują się zdecydowanie lepiej niż DAX – CAC40 spada mniej niż 0,5%; włoski FTSE MIB rośnie o ponad 0,5%; zaś hiszpański IBEX nawet ponad 1%. Również WIG20 rósł o 0,46%. Europejski Bank Centralny zrobił zatem więcej niż oczekiwał rynek, ale po raz kolejny nie przywrócił wiary w ożywienie gospodarcze w Europie. W kontekście EURUSD na kolejne rozstrzygnięcia musimy natomiast czekać do posiedzenia FED, które odbędzie się już za 6 dni.

Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.