
Data dodania: 2016-03-08 (08:25)
Gdzie jesteśmy? Wczoraj, jak pamiętamy, eurodolar notował momentami kursy w okolicach 1,0940, ale po południu zaczął rosnąć. Dziś para znajduje się – wczesnym rankiem – przy 1,1025. Nie oznacza to jednak wybicia ponad ostatnie szczyty, tj. ponad te, które notowano w piątek.
Po drodze mieliśmy wypowiedź Laela Brainarda z Rezerwy Federalnej, który wyraził się raczej gołębio, sugerując, że istnieją pewne ryzyka dla gospodarki amerykańskiej, w związku z czym należy być nader ostrożnym przy ewentualnym podnoszeniu stóp. Dobrego stanu rynku pracy nie należy uważać za rzecz ostatecznie daną trzeba też położyć duży nacisk na klarowne dowody, iż inflacja zmierza do celu.
Taka wypowiedź wpisywałaby się w widoczne ruchy na głównej parze. Na razie para ta zdaje się nie mieć siły na klarowne ustalenie jakiejś tendencji. Z jednej strony Fed nie podwyższy zapewne stóp w najbliższym czasie (co powinno osłabiać dolara), ale z drugiej – EBC zapewne pojutrze pogłębi luzowanie monetarne (co powinno dolara pośrednio umocnić).
Nad ranem poznaliśmy dane z Chin. Eksport w lutym spadł o 12,5 proc. r/r, gdy zakładano ruch o 11,2 proc. Z drugiej strony, import obniżył się tylko o 10 proc. r/r, a przewidywano -18,8 proc. Giełda w Szanghaju jest na minusie (-2,6 proc.), co pokazuje osłabienie nastroju.
Pojawił się też odczyt dynamiki PKB Japonii. Wynik annualizowany to -1,1 proc., przy założeniu na poziomie -1,5 proc., odczyt nie był więc zły – oczywiście w relacji do prognozy, bo sam w sobie okazał się jednak ujemny. Nikkei też, jak indeks chiński, jest na minusie (-1,6 proc.).
Jeśli chodzi o inne dane, to o 7:45 poznamy odczyt z rynku pracy Szwajcarii, o 8:00 dane o produkcji przemysłowej z Niemiec (za styczeń), o 11:00 dynamikę PKB Strefy Euro za IV kw. 2015 roku.
W Polsce sprawy mają się tak
Danych makroekonomicznych z Polski dziś nie będzie, a zatem ruchy złotego będą uzależnione raczej od czynników globalnych. USD/PLN jest przy tym na poziomie 3,9340, a więc całkiem niezłym, jak na ostatnie dni (przy czym generalny scenariusz na przyszłość zakłada raczej mocnego dolara).
Na EUR/PLN widzimy 4,3370-80. To nadal nie jest zły kurs na kupowanie euro. Trzeba zresztą zaznaczyć, że choć nie narusza on jeszcze ogólnej tendencji, to jednak wstępnie pokazuje, że są pewne problemy z klarownym parciem dalej na południe. Wsparcie jest na 4,3140 i potrzeba jakiegoś impulsu (osłabienia euro na głównej parze), by to wsparcie przebić. Teoretycznie impuls taki powinien przyjść w czwartek, ale trzeba pamiętać, że w praktyce dni posiedzeń EBC (i Fed), zwłaszcza te z istotnymi decyzjami, nierzadko okazują się czasem zaskakujących reakcji i dużej zmienności.
Taka wypowiedź wpisywałaby się w widoczne ruchy na głównej parze. Na razie para ta zdaje się nie mieć siły na klarowne ustalenie jakiejś tendencji. Z jednej strony Fed nie podwyższy zapewne stóp w najbliższym czasie (co powinno osłabiać dolara), ale z drugiej – EBC zapewne pojutrze pogłębi luzowanie monetarne (co powinno dolara pośrednio umocnić).
Nad ranem poznaliśmy dane z Chin. Eksport w lutym spadł o 12,5 proc. r/r, gdy zakładano ruch o 11,2 proc. Z drugiej strony, import obniżył się tylko o 10 proc. r/r, a przewidywano -18,8 proc. Giełda w Szanghaju jest na minusie (-2,6 proc.), co pokazuje osłabienie nastroju.
Pojawił się też odczyt dynamiki PKB Japonii. Wynik annualizowany to -1,1 proc., przy założeniu na poziomie -1,5 proc., odczyt nie był więc zły – oczywiście w relacji do prognozy, bo sam w sobie okazał się jednak ujemny. Nikkei też, jak indeks chiński, jest na minusie (-1,6 proc.).
Jeśli chodzi o inne dane, to o 7:45 poznamy odczyt z rynku pracy Szwajcarii, o 8:00 dane o produkcji przemysłowej z Niemiec (za styczeń), o 11:00 dynamikę PKB Strefy Euro za IV kw. 2015 roku.
W Polsce sprawy mają się tak
Danych makroekonomicznych z Polski dziś nie będzie, a zatem ruchy złotego będą uzależnione raczej od czynników globalnych. USD/PLN jest przy tym na poziomie 3,9340, a więc całkiem niezłym, jak na ostatnie dni (przy czym generalny scenariusz na przyszłość zakłada raczej mocnego dolara).
Na EUR/PLN widzimy 4,3370-80. To nadal nie jest zły kurs na kupowanie euro. Trzeba zresztą zaznaczyć, że choć nie narusza on jeszcze ogólnej tendencji, to jednak wstępnie pokazuje, że są pewne problemy z klarownym parciem dalej na południe. Wsparcie jest na 4,3140 i potrzeba jakiegoś impulsu (osłabienia euro na głównej parze), by to wsparcie przebić. Teoretycznie impuls taki powinien przyjść w czwartek, ale trzeba pamiętać, że w praktyce dni posiedzeń EBC (i Fed), zwłaszcza te z istotnymi decyzjami, nierzadko okazują się czasem zaskakujących reakcji i dużej zmienności.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
10:21 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
10:20 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
07:09 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.