Dolar słabszy po danych z rynku pracy

Dolar słabszy po danych z rynku pracy
Rynki po południu
Data dodania: 2016-03-04 (22:09)

Najważniejszym wydarzeniem ostatniego dnia tygodnia była publikacja danych z amerykańskiego rynku pracy. Zmienność na rynku walutowym w pierwszej połowie sesji europejskiej była mocno ograniczona, jako że inwestorzy z niecierpliwością czekali na wyniki zmiany zatrudnienia oraz poziomu stopy bezrobocia w największej gospodarce świata.

To jednak nie te informacje wyznaczały kierunek dla notowań indeksu dolara amerykańskiego, który o godzinie 16:30 tracił już 0,5%. W sektorze pozarolniczym w lutym pojawiło 242 000 nowych miejsc pracy, co jest wynikiem znacznie lepszym od konsensusu ekonomistów. Największy przyrost był widoczny w sektorze opieki zdrowotnej i pomocy społecznej oraz w sektorze handlu detalicznego, w których zatrudnienie wzrosło odpowiednio o 57 000 oraz 55 000. Natomiast kolejny miesiąc spadku zatrudnionych odnotowało górnictwo, w którym ubyło 19 000 miejsc pracy i od szczytu we wrześniu 2014 roku liczba miejsc pracy w tym sektorze zmniejszyła się o 171 000. Stopa bezrobocia w Stanach Zjednoczonych w lutym zgodnie z prognozami ekonomistów pozostała na poziomie 4,9%.

Rozczarowanie nadeszło ze strony dynamiki wynagrodzeń. Przeciętne wynagrodzenie godzinowe w lutym spadło o 0,1% w ujęciu miesięcznym, podczas gdy konsensus spodziewał się wzrostu na poziomie 0,2%. Jeszcze większym negatywnym zaskoczeniem była dynamika wynagrodzenia tygodniowego, które w ujęciu m/m spadło o 0,7%, co jest największym spadkiem w historii notowań. Informacje o wynagrodzeniach bardzo szybko popsuły nastroje dolarowych byków, którzy zaledwie kilka minut po publikacji znaleźli się w odwrocie. Słabość dolara w szczególności wykorzystały dwie waluty z koszyka surowcowego – dolar australijski oraz dolar nowozelandzki. AUDUSD przed godziną 17:00 rósł o około 0,8%, przekraczając poziom 0.7400, ostatnio widziany w sierpniu 2015 roku. Natomiast para NZDUSD może pochwalić się jeszcze wyższą stopą zwrotu sięgającą 1%. W obydwu przypadkach czynnikiem wspierającym wzrosty jest poprawa sentymentu na rynku surowcowym, a także ostatnie działania stymulujące w Chinach, tym razem w postaci obniżenia stopy RRR.

Spadek awersji do ryzyka jest potwierdzany także przez inwestorów giełdowych. Na europejskich giełdach piątek kończy się wzrostami głównych indeksów, natomiast w skali całego tygodnia hiszpański IBEX urósł o ponad 5,3%, portugalski PSI20 o 5,2%, włoski FTSE MIB o 4,23%, francuski CAC40 o 3,35%, natomiast tygodniowa stopa zwrotu niemieckiego indeksu DAX to prawie 3%. Giełdowym bykom udało się zatem przez cały tydzień utrzymać przewagę na rynku, jednak przyszły tydzień przyniesie kluczowe nie tylko dla tego rynku wydarzenia. Europejski Bank Centralny 10 marca podejmie decyzje w sprawie poziomu stóp procentowych oraz dalszych losów programu luzowania ilościowego. W tym przypadku rynek spodziewa się dalszego luzowania polityki pieniężnej, jednak warto nie być zbyt optymistycznym w tej kwestii, mając na uwadze grudniowe rozczarowanie działaniami EBC.

Na polskim rynku jesteśmy świadkami systematycznego wzrostu kursu złotego na szerokim rynku. Na koniec tygodnia za dolara amerykańskiego zapłacimy 3,93 zł, jedno euro wyceniane jest na 4,325 zł, natomiast frank szwajcarski tanieje do poziomu 3,957 zł. Naszej walucie udaje się zatem odrobić całość strat wynikających ze styczniowej kontrowersyjnej decyzji agencji S&P o obniżeniu ratingu wiarygodności kredytowej Polski. Jednak przyszły tydzień może ponownie spowodować większą zmienność na parach z polskim złotym, jako że 11 marca poznamy decyzję RPP w sprawie poziomu stóp procentowych. Konsensus ekonomistów nie spodziewa się żadnych zmian, jednak rynek widzi miejsce na jedną obniżkę o 25 punktów bazowych, co ostatecznie tworzy przestrzeń dla niespodzianki.

Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Publikuj: Facebook Wykop Twitter
RSS - Wiadomości MyBank.pl Nasze kanały RSS

Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?

2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.pl
Wojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?

Niewielki wpływ konfliktu?

2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walut
Na rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

Złoty bez reakcji na Bliski Wschód

2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTB
Od piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie

2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚ
Atak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka

Lekkie podbicie ryzyka

2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walut
Czwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację

Dolar słabnie przez cła i inflację

2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTB
Para EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać

2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Inflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?

2025-06-11 Felieton MyBank.pl
Czy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI

Dolar czeka na inflację CPI

2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walut
Amerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?

2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS Brokers
Po dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.