Data dodania: 2016-03-01 (09:00)
Pakiet danych: Naturalnie nie tylko odczyty PMI będą istotne dziś czy w najbliższych dniach dla par walutowych, które omawiamy, niemniej będą one niewątpliwie mieć swoje znaczenie. Na razie wiemy, że słabo wypadły Chiny: indeks PMI dla przemysłu, liczony przez ośrodki rządowe, wyniósł 49 pkt (prognozowano 49,3 pkt), indeks Markit 48 pkt (zakładano 48,2 pkt).
Co więcej, poziomy poniżej 50 pkt oznaczają słabość sektora i przewagę pesymistów wśród ankietowanych menedżerów.
W ciągu dnia poznamy odczyty m.in. dla Polski (o 9:00), Hiszpanii (9:15), Niemiec (9:55), Strefy Euro (10:00), Wielkiej Brytanii (10:30) czy USA (15:45). O 16:00 podany zostanie też drugi odczyt z USA, podobny budową, czyli ISM. W programie także szwajcarska sprzedaż detaliczna (o 9:15).
Eurodolar testował wczoraj bardzo niskie poziomy rzędu 1,0860 i w gruncie rzeczy droga do 1,08 jest otwarta (nawet jeśli po południu negatywnie zaskoczył indeks Chicago PMI – oczekiwano 53 pkt, było 47,6 pkt). Oczywiście jest miejsce do korekty – może nawet w stronę 1,0910 czy trochę wyżej (1,0960), ale już kilka razy w ostatnich dniach było widać, że gracze tak naprawdę nie kwapią się do umacniania euro. Czyżby z realizacją zysków czekano do 10 marca, do posiedzenia EBC? Po drodze pewne znaczenie może mieć też piątek, bo to dzień publikacji danych z rynku pracy USA.
Polski orzeł
Na USD/PLN notowany jest poziom 3,9950. To wysoko, ale i tak pocieszające jest to, że mimo nader niskiego eurodolara para ta nie wybiła się znacząco powyżej 4 zł. Pisaliśmy o aktywnym od 11 lutego kanale wzrostowym – i jeśli uznać, że jego górna granica została sprawdzona, to teraz powinniśmy zacząć wracać do dolnej, co w perspektywie paru dni powinno oznaczać łapanie kursów rzędu 3,96 – 3,97. Wymagałoby to jednak prawdopodobnie osłabienia dolara w skali globalnej, przede wszystkim na EUR/USD – a to zapewne wymagałoby dobrych danych z Europy i słabych z USA. Oczywiście przydałby się też dobry PMI z polskiego przemysłu. Nie są to rzeczy niemożliwe, ale trudno też sądzić, by były one pewne. Co więcej, ogólna tendencja, abstrahując od korekt w obrębie kanału, tak czy inaczej pozostaje tu na niekorzyść złotego.
Na EUR/PLN notowany jest poziom 4,3490 – droga do 4,30 jest otwarta, przynajmniej jeśli nie spadną nadzieje na pogłębienie luzowania monetarnego w Eurolandzie i jeśli faktycznie ono nastąpi. Generalnie na tym wykresie mamy trend spadkowy.
W ciągu dnia poznamy odczyty m.in. dla Polski (o 9:00), Hiszpanii (9:15), Niemiec (9:55), Strefy Euro (10:00), Wielkiej Brytanii (10:30) czy USA (15:45). O 16:00 podany zostanie też drugi odczyt z USA, podobny budową, czyli ISM. W programie także szwajcarska sprzedaż detaliczna (o 9:15).
Eurodolar testował wczoraj bardzo niskie poziomy rzędu 1,0860 i w gruncie rzeczy droga do 1,08 jest otwarta (nawet jeśli po południu negatywnie zaskoczył indeks Chicago PMI – oczekiwano 53 pkt, było 47,6 pkt). Oczywiście jest miejsce do korekty – może nawet w stronę 1,0910 czy trochę wyżej (1,0960), ale już kilka razy w ostatnich dniach było widać, że gracze tak naprawdę nie kwapią się do umacniania euro. Czyżby z realizacją zysków czekano do 10 marca, do posiedzenia EBC? Po drodze pewne znaczenie może mieć też piątek, bo to dzień publikacji danych z rynku pracy USA.
Polski orzeł
Na USD/PLN notowany jest poziom 3,9950. To wysoko, ale i tak pocieszające jest to, że mimo nader niskiego eurodolara para ta nie wybiła się znacząco powyżej 4 zł. Pisaliśmy o aktywnym od 11 lutego kanale wzrostowym – i jeśli uznać, że jego górna granica została sprawdzona, to teraz powinniśmy zacząć wracać do dolnej, co w perspektywie paru dni powinno oznaczać łapanie kursów rzędu 3,96 – 3,97. Wymagałoby to jednak prawdopodobnie osłabienia dolara w skali globalnej, przede wszystkim na EUR/USD – a to zapewne wymagałoby dobrych danych z Europy i słabych z USA. Oczywiście przydałby się też dobry PMI z polskiego przemysłu. Nie są to rzeczy niemożliwe, ale trudno też sądzić, by były one pewne. Co więcej, ogólna tendencja, abstrahując od korekt w obrębie kanału, tak czy inaczej pozostaje tu na niekorzyść złotego.
Na EUR/PLN notowany jest poziom 4,3490 – droga do 4,30 jest otwarta, przynajmniej jeśli nie spadną nadzieje na pogłębienie luzowania monetarnego w Eurolandzie i jeśli faktycznie ono nastąpi. Generalnie na tym wykresie mamy trend spadkowy.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.