Data dodania: 2016-02-29 (08:37)
Początek nowego tygodnia na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego po posiedzeniu G20. Polska waluta wyceniana jest przez inwestorów następująco: 4,3678 PLN za euro, 3,9951 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,0089 PLN w relacji do franka szwajcarskiego oraz 5,5359 PLN względem brytyjskiego funta.
Rentowności krajowego długu wyraźnie wzrosły i wynoszą 2,961% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie sesje nie przyniosły istotniejszych zmian na wycenie złotego czy krajowego długu. Najciekawsze ruchy obserwowaliśmy w piątek po tym jak lepsze dane fundamentalne z USA spowodowały spadki na wycenach długu, co przełożyło się również na skokowy wzrost krajowych rentowności oraz podbicie kwotowań USD/PLN. W przypadku pozostałych zestawień trendy (m.in. spadkowe na EUR/PLN czy GBP/PLN) zostały utrzymane. Co ciekawe wskazywana przeze mnie tendencja do lepszego zachowywania PLN na tle koszyka została wyhamowana (korekta na PLN/HUF). W dalszym ciągu jednak wydaje się, iż czynniki fundamentalne będą stanowić wsparcie dla PLN wobec m.in. CZK czy HUF’a. W szerszym ujęciu zakończone spotkanie G20 nie przyniosło większego impulsu, gdzie decydenci nie zdecydowali się na wprowadzenie skoordynowanych działań mogących wesprzeć globalny wzrost. Warto jednak zauważyć wyraźnie odniesienie do zagrożeń wynikających z potencjalnego Brexitu, co lokalnie może wesprzeć wycenę GBP również wobec PLN. Z lokalnego punktu widzenia warto wspomnieć również o wymienionym składzie RPP, gdzie początkowe oczekiwania co do obniżek stóp zostały zastąpione założeniem utrzymania aktualnych poziomów. Warto jednak pamiętać, iż ewentualne zwiększenie programu QE przez EBC, lub inne działania stymulujące, stanowić będą czynnik mogący przywrócić spekulacje nt. obniżek również w Polsce.
W trakcie dzisiejszej sesji otrzymamy finalne dane dot. PKB za IV kw., gdzie rynek spodziewa się odczytu na poziomie 3,6% r/r. Ponadto warto bliżej przyjrzeć się odczytowi sprzedaży detalicznej w Niemczech oraz inflacji HICP w Strefie Euro za luty (oczek. 0,0% r/r). Popołudniu uwaga inwestorów skupiona będzie na wskazaniu Chicago PMI za luty (oczek. 53 pkt.).
Z rynkowego punktu widzenia widocznym jest, iż początek tygodnia przynosi próbę korekty wzrostowej ostatniego umocnienia PLN. Na EUR/PLN obserwujemy zbudowanie platformy wokół 4,35-4,37 PLN z której może mieć miejsce odreagowanie w kierunku 4,3960 PLN. USD/PLN zmaga się z oporem na 4,00 PLN podczas gdy GBP/PLN wyhamował spadki przy wsparciu na 5,50 PLN.
Ostatnie sesje nie przyniosły istotniejszych zmian na wycenie złotego czy krajowego długu. Najciekawsze ruchy obserwowaliśmy w piątek po tym jak lepsze dane fundamentalne z USA spowodowały spadki na wycenach długu, co przełożyło się również na skokowy wzrost krajowych rentowności oraz podbicie kwotowań USD/PLN. W przypadku pozostałych zestawień trendy (m.in. spadkowe na EUR/PLN czy GBP/PLN) zostały utrzymane. Co ciekawe wskazywana przeze mnie tendencja do lepszego zachowywania PLN na tle koszyka została wyhamowana (korekta na PLN/HUF). W dalszym ciągu jednak wydaje się, iż czynniki fundamentalne będą stanowić wsparcie dla PLN wobec m.in. CZK czy HUF’a. W szerszym ujęciu zakończone spotkanie G20 nie przyniosło większego impulsu, gdzie decydenci nie zdecydowali się na wprowadzenie skoordynowanych działań mogących wesprzeć globalny wzrost. Warto jednak zauważyć wyraźnie odniesienie do zagrożeń wynikających z potencjalnego Brexitu, co lokalnie może wesprzeć wycenę GBP również wobec PLN. Z lokalnego punktu widzenia warto wspomnieć również o wymienionym składzie RPP, gdzie początkowe oczekiwania co do obniżek stóp zostały zastąpione założeniem utrzymania aktualnych poziomów. Warto jednak pamiętać, iż ewentualne zwiększenie programu QE przez EBC, lub inne działania stymulujące, stanowić będą czynnik mogący przywrócić spekulacje nt. obniżek również w Polsce.
W trakcie dzisiejszej sesji otrzymamy finalne dane dot. PKB za IV kw., gdzie rynek spodziewa się odczytu na poziomie 3,6% r/r. Ponadto warto bliżej przyjrzeć się odczytowi sprzedaży detalicznej w Niemczech oraz inflacji HICP w Strefie Euro za luty (oczek. 0,0% r/r). Popołudniu uwaga inwestorów skupiona będzie na wskazaniu Chicago PMI za luty (oczek. 53 pkt.).
Z rynkowego punktu widzenia widocznym jest, iż początek tygodnia przynosi próbę korekty wzrostowej ostatniego umocnienia PLN. Na EUR/PLN obserwujemy zbudowanie platformy wokół 4,35-4,37 PLN z której może mieć miejsce odreagowanie w kierunku 4,3960 PLN. USD/PLN zmaga się z oporem na 4,00 PLN podczas gdy GBP/PLN wyhamował spadki przy wsparciu na 5,50 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).