Data dodania: 2016-02-25 (10:17)
Powyżej dziesiątki: Poziom 1,10 mógł się jawić jako mocne i charakterystyczne wsparcie – np. z psychologicznego punktu widzenia, jako "okrągła" liczba. Okazało się jednak, że gracze postanowili wczoraj przetestować niższy poziom, tj. ok. 1,0960.
Test ten odbył się przy pomocy dolnego kwota świecy dziennej, zaś korpus tejże świecy był niewielki. Aktualnie mamy skromną zmienność w pobliżu 1,1020. Obraz na wykresie może sugerować, że doszliśmy do przesilenia – i że teraz, po świecy doji (wczorajszą można tak w przybliżeniu postrzegać), trend się odwróci, albo przynajmniej nastąpi silna korekta. Tak mówiłaby analiza techniczna i w tym momencie powinniśmy patrzeć na opór przynajmniej przy 1,1070.
Scenariusz ten może się potwierdzić jako korekta – to akceptujemy – ale niekoniecznie jako zmiana ogólnej tendencji, panującej od końcówki stycznia. Fundamenty bowiem mogą przemawiać za osłabianiem euro w dłuższym terminie – rzędu kilku tygodni i miesięcy. To znaczy: 10 marca powinien w dużej mierze określić sens takiego osłabiania. Pytanie, czy i w jaki sposób, jak mocno, Mario Draghi poluzuje politykę EBC, manipulując stopami procentowymi. Rynek zakłada, że taki ruch się odbędzie i że warto w związku z tym wyprzedzać go, osłabiając euro, co ostatnio widzimy. Możliwe zatem, że to nie koniec spadków głównej pary, a ewentualne korekty będą skromne.
Dziś w programie: niemiecka inflacja HICP (o 8:00), PKB Hiszpanii (o 9:00), szwajcarskie dane o produkcji przemysłowej i zamówieniach przemysłowych (o 9:15), PKB Wielkiej Brytanii za IV kw. (o 10:30; to temat ważny dla GBP\USD czy GBP\PLN, na obu tych parach ostatnio mocno słabnie funt, co ma swój powód w obawach o Brexit), inflacja HICP Eurolandu (o 11:00), zamówienia w USA (o 14:30). Poza tym wypowiedzą się D. Lockhart (o 14:15) i J. Williams (o 18:00), obaj reprezentujący Fed.
Co w Polsce?
W kalendarium nie ma dziś polskich danych makro, nasza waluta będzie więc zależeć od czynników ogólnych i przełożeń z EUR/USD. Na USD/PLN mamy 3,9640 i niewykluczone, że zbliżamy się do poziomów dobrych do zakupów dolarowych. Teoretycznie jednak, jeśli spojrzymy na rodzącą się linię trendu – łączącą dołki z 11, 19 i 22 lutego – możliwe byłoby zejście jeszcze niżej, do 3,9480 – 3,95. Zapewne stanie się tak, jeśli eurodolar dokona lekkiej korekty, jeśli jednak gracze będą znów próbowali umacniać dolara, to złoty będzie tracił. Co więcej, zakładamy, że generalnie w przyszłości rzędu kilkunastu dni – takie umocnienie tak czy inaczej nastąpi.
Na EUR/PLN notujemy 4,3690. Wytworzyło się wsparcie na minimach lokalnych rzędu 4,3560, a ogólnie notowania od 9 lutego podążają w rytmie tendencji spadkowej. Jeśli faktycznie EUR/USD pójdzie jeszcze trochę w górę, to tymczasowo stracimy do euro, ale generalny obraz nie jest zły (czyli odwrotnie niż na USD/PLN).
Jeśli chodzi o Azję, to mamy spadek w Szanghaju na giełdzie o ok. 2,8 proc. aktualnie. Nikkei jest na plusie, ale jednak Chiny mogą niepokoić. Ropa crude jest po ok. 31,9 dolara za baryłkę. Wciąż aktualna jest tendencja wzrostowa, widoczna od 11 lutego, ale maksima z 22 lutego były zbliżone już do tych z końca stycznia i niewykluczone, że ów opór już zadziałał.
Scenariusz ten może się potwierdzić jako korekta – to akceptujemy – ale niekoniecznie jako zmiana ogólnej tendencji, panującej od końcówki stycznia. Fundamenty bowiem mogą przemawiać za osłabianiem euro w dłuższym terminie – rzędu kilku tygodni i miesięcy. To znaczy: 10 marca powinien w dużej mierze określić sens takiego osłabiania. Pytanie, czy i w jaki sposób, jak mocno, Mario Draghi poluzuje politykę EBC, manipulując stopami procentowymi. Rynek zakłada, że taki ruch się odbędzie i że warto w związku z tym wyprzedzać go, osłabiając euro, co ostatnio widzimy. Możliwe zatem, że to nie koniec spadków głównej pary, a ewentualne korekty będą skromne.
Dziś w programie: niemiecka inflacja HICP (o 8:00), PKB Hiszpanii (o 9:00), szwajcarskie dane o produkcji przemysłowej i zamówieniach przemysłowych (o 9:15), PKB Wielkiej Brytanii za IV kw. (o 10:30; to temat ważny dla GBP\USD czy GBP\PLN, na obu tych parach ostatnio mocno słabnie funt, co ma swój powód w obawach o Brexit), inflacja HICP Eurolandu (o 11:00), zamówienia w USA (o 14:30). Poza tym wypowiedzą się D. Lockhart (o 14:15) i J. Williams (o 18:00), obaj reprezentujący Fed.
Co w Polsce?
W kalendarium nie ma dziś polskich danych makro, nasza waluta będzie więc zależeć od czynników ogólnych i przełożeń z EUR/USD. Na USD/PLN mamy 3,9640 i niewykluczone, że zbliżamy się do poziomów dobrych do zakupów dolarowych. Teoretycznie jednak, jeśli spojrzymy na rodzącą się linię trendu – łączącą dołki z 11, 19 i 22 lutego – możliwe byłoby zejście jeszcze niżej, do 3,9480 – 3,95. Zapewne stanie się tak, jeśli eurodolar dokona lekkiej korekty, jeśli jednak gracze będą znów próbowali umacniać dolara, to złoty będzie tracił. Co więcej, zakładamy, że generalnie w przyszłości rzędu kilkunastu dni – takie umocnienie tak czy inaczej nastąpi.
Na EUR/PLN notujemy 4,3690. Wytworzyło się wsparcie na minimach lokalnych rzędu 4,3560, a ogólnie notowania od 9 lutego podążają w rytmie tendencji spadkowej. Jeśli faktycznie EUR/USD pójdzie jeszcze trochę w górę, to tymczasowo stracimy do euro, ale generalny obraz nie jest zły (czyli odwrotnie niż na USD/PLN).
Jeśli chodzi o Azję, to mamy spadek w Szanghaju na giełdzie o ok. 2,8 proc. aktualnie. Nikkei jest na plusie, ale jednak Chiny mogą niepokoić. Ropa crude jest po ok. 31,9 dolara za baryłkę. Wciąż aktualna jest tendencja wzrostowa, widoczna od 11 lutego, ale maksima z 22 lutego były zbliżone już do tych z końca stycznia i niewykluczone, że ów opór już zadziałał.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).