Data dodania: 2016-02-19 (09:56)
Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym przynosi kontynuację stabilizacji na wycenie złotego. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,3900 PLN za euro, 3,9804 PLN wobec franka szwajcarskiego, 3,9478 PLN względem dolara amerykańskiego oraz 5,6584 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności krajowego długu wynoszą 2,969% w przypadku papierów 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego nie przyniosło istotniejszych zmian na wycenie krajowej waluty. Nastroje wokół PLN są relatywnie lepsze, po tym jak zmalało prawdopodobieństwo wprowadzenia prezydenckiej ustawy dot. CHF, jednak przede wszystkim wydaje się, iż inwestorzy zagraniczni są obecnie mało zainteresowani walutami CEE w świetle ostatnich impulsów na szerokim rynku. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja na rynku długu, gdzie MF przeprowadziło wczoraj kolejną udaną (12 mld popytu na aukcji podstawowej) aukcję długu. Duża część inwestorów zagranicznych „gra” pod prawdopodobne zwiększenie programu QE przez EBC w marcu, stąd popyt na dług (rentowności 10-letnich bundów 0,21%). W kraju nie otrzymaliśmy istotniejszych publikacji ani wydarzeń. Minutes z ostatniego posiedzenia RPP nie przyniosły zaskoczeń – opinie dot. podwyżek, obniżek czy utrzymania stóp na bieżącym poziomie. Warto ponadto wspomnieć o powołaniu przez Prezydenta dwóch nowych członków RPP – Ł. Hardta oraz K. Zubelewicza – którzy zostali względnie pozytywnie ocenieni przez ekonomistów. W szerszym ujęciu koniec tygodnia nie powinien doprowadzić do istotniejszej zmiany na wycenie PLN. Inwestorzy czekają obecnie na wyniki trwającego szczytu UE ws. Brexit’u, co może lokalnie przekładać się na zmiany kwotowań GBP/PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. NBP poda jedynie dane dot. aktywów i pasywów w walutach obcych. Również szeroki kalendarz makro nie zawiera kluczowych pozycji fundamentalnych. Inwestorzy najprawdopodobniej skupieni będą na trwającym szczycie UE i ocenie sygnałów w zakresie zmiany prawdopodobieństwa Brexitu.
Z rynkowego punktu widzenia ostatnie godziny nie przyniosły istotniejszych zmian na wycenie złotego wobec zagranicznych walut. Kwotowania USD/PLN i GBP/PLN ustabilizowały się blisko lokalnych oporów, jednak w dalszym ciągu są to zestawienia z potencjałem do odreagowania. W przypadku EUR/PLN oraz CHF/PLN kursy wyhamowały ostatnie spadki wskazując na spadek zainteresowania wokół PLN.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku złotego nie przyniosło istotniejszych zmian na wycenie krajowej waluty. Nastroje wokół PLN są relatywnie lepsze, po tym jak zmalało prawdopodobieństwo wprowadzenia prezydenckiej ustawy dot. CHF, jednak przede wszystkim wydaje się, iż inwestorzy zagraniczni są obecnie mało zainteresowani walutami CEE w świetle ostatnich impulsów na szerokim rynku. Zupełnie inaczej przedstawia się sytuacja na rynku długu, gdzie MF przeprowadziło wczoraj kolejną udaną (12 mld popytu na aukcji podstawowej) aukcję długu. Duża część inwestorów zagranicznych „gra” pod prawdopodobne zwiększenie programu QE przez EBC w marcu, stąd popyt na dług (rentowności 10-letnich bundów 0,21%). W kraju nie otrzymaliśmy istotniejszych publikacji ani wydarzeń. Minutes z ostatniego posiedzenia RPP nie przyniosły zaskoczeń – opinie dot. podwyżek, obniżek czy utrzymania stóp na bieżącym poziomie. Warto ponadto wspomnieć o powołaniu przez Prezydenta dwóch nowych członków RPP – Ł. Hardta oraz K. Zubelewicza – którzy zostali względnie pozytywnie ocenieni przez ekonomistów. W szerszym ujęciu koniec tygodnia nie powinien doprowadzić do istotniejszej zmiany na wycenie PLN. Inwestorzy czekają obecnie na wyniki trwającego szczytu UE ws. Brexit’u, co może lokalnie przekładać się na zmiany kwotowań GBP/PLN.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z kraju. NBP poda jedynie dane dot. aktywów i pasywów w walutach obcych. Również szeroki kalendarz makro nie zawiera kluczowych pozycji fundamentalnych. Inwestorzy najprawdopodobniej skupieni będą na trwającym szczycie UE i ocenie sygnałów w zakresie zmiany prawdopodobieństwa Brexitu.
Z rynkowego punktu widzenia ostatnie godziny nie przyniosły istotniejszych zmian na wycenie złotego wobec zagranicznych walut. Kwotowania USD/PLN i GBP/PLN ustabilizowały się blisko lokalnych oporów, jednak w dalszym ciągu są to zestawienia z potencjałem do odreagowania. W przypadku EUR/PLN oraz CHF/PLN kursy wyhamowały ostatnie spadki wskazując na spadek zainteresowania wokół PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).