Data dodania: 2016-02-18 (10:04)
Nastroje na rynku pozostają pozytywne przy rosnących indeksach giełdowych oraz wyższych cenach ropy naftowej. Rynek akcji jest pokrzepiony gołębimi wzmiankami z Fed, a zachowanie ropy przyprawia o ból głowy.
Poza tym dziś startuje szczyt UE, który stanowi największe ryzyko dla GBP.
Jeszcze wczoraj protokół z posiedzenia FOMC z 26-27 stycznia potwierdził, że Fed jest bardziej ostrożny i z większymi obawami podchodzi do realizacji swoich prognoz w obliczu zmienności rynków finansowych. Zapiski nie były zaskoczeniem, ale pomogły podtrzymać wzrosty na Wall Street. Później bardziej uderzająca była zmiana stanowiska Jamesa Bullarda z Fed w St. Louis, który stwierdził, że „nierozsądnym” byłoby kontynuowanie podwyżek stóp procentowych przy spadających oczekiwaniach inflacyjnych. Jak na czołowego jastrzębia w FOMC są to mocne słowa, choć jedyny solidny wniosek, jaki można wyciągnąć z jego wypowiedzi, to że Fed w marcu nie zdecyduje się na podwyżkę, co jednak jest już dawno bazowym założeniem inwestorów. USD pozostaje względnie spokojny po rewelacjach Bullarda, ale komentarze osłabiają odbicie rentowności obligacji skarbowych USA, co przynajmniej krótkoterminowo zahamuje umocnienie USD względem walut defensywnych (EUR, JPY, CHF).
Osobiście czuję zakłopotanie obserwując reakcję rynku ropy naftowej po wczorajszych doniesieniach z Iranu, gdzie tamtejszy minister ds. ropy spotkał się ze swoimi odpowiednikami z Iraku, kataru i Wenezueli. Teheran wspiera propozycję Arabii Saudyjskiej i Rosji dotyczącą zamrożenia produkcji (na rekordowym poziomie), jednak sam nie deklaruje, czy zrezygnuje z planów zwiększenia wydobycia. Zatem główne zagrożenie po stronie podaży (powrót produkcji irańskiej ropy do poziomów sprzed sankcji, ok. 0,5-1 mln baryłek/dziennie więcej wydobycia) nie zniknęło, ale reakcja cen surowca sugeruje, jakby rynek podtrzymywał nadzieję, że być może w przyszłości Iran przystąpi do porozumienia (które nadal jest jeszcze tylko propozycją). Moim zdaniem to bardzo ryzykowne założenie i pozostaje niechętny ściganiu wzrostów cen. Dziś po południu poznamy tygodniowe dane o zapasach ropy naftowej wg DoE. Wczoraj dane API wskazały na spadek zapasów o 3,3 mln baryłek. Konsensus na dziś wynosi +3,5 mln, ale po API zdecydowanie lepszy wynik jest już w cenach.
W czwartek brak istotnych danych makro z Europy, ale wydarzeń nie zabraknie. Protokół ze styczniowego posiedzenia ECB będzie analizowany pod kątem wskazówek, jak duża jest wola decydentów do dodatkowego luzowania na kolejnym posiedzeniu w marcu. Po południu w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy szczyt UE, gdzie głównym tematem będą oczekiwania Wielkiej Brytanii dotyczące zmian w warunków członkostwa kraju w UE. Przecieki ze szczytu będą impulsami dla handlu na GBP, ale oczekiwania są na podtrzymanie negatywnej presji na walucie.
Z innych wydarzeń mamy minutki RPP, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA i indeks Fed z Filadelfii.
Jeszcze wczoraj protokół z posiedzenia FOMC z 26-27 stycznia potwierdził, że Fed jest bardziej ostrożny i z większymi obawami podchodzi do realizacji swoich prognoz w obliczu zmienności rynków finansowych. Zapiski nie były zaskoczeniem, ale pomogły podtrzymać wzrosty na Wall Street. Później bardziej uderzająca była zmiana stanowiska Jamesa Bullarda z Fed w St. Louis, który stwierdził, że „nierozsądnym” byłoby kontynuowanie podwyżek stóp procentowych przy spadających oczekiwaniach inflacyjnych. Jak na czołowego jastrzębia w FOMC są to mocne słowa, choć jedyny solidny wniosek, jaki można wyciągnąć z jego wypowiedzi, to że Fed w marcu nie zdecyduje się na podwyżkę, co jednak jest już dawno bazowym założeniem inwestorów. USD pozostaje względnie spokojny po rewelacjach Bullarda, ale komentarze osłabiają odbicie rentowności obligacji skarbowych USA, co przynajmniej krótkoterminowo zahamuje umocnienie USD względem walut defensywnych (EUR, JPY, CHF).
Osobiście czuję zakłopotanie obserwując reakcję rynku ropy naftowej po wczorajszych doniesieniach z Iranu, gdzie tamtejszy minister ds. ropy spotkał się ze swoimi odpowiednikami z Iraku, kataru i Wenezueli. Teheran wspiera propozycję Arabii Saudyjskiej i Rosji dotyczącą zamrożenia produkcji (na rekordowym poziomie), jednak sam nie deklaruje, czy zrezygnuje z planów zwiększenia wydobycia. Zatem główne zagrożenie po stronie podaży (powrót produkcji irańskiej ropy do poziomów sprzed sankcji, ok. 0,5-1 mln baryłek/dziennie więcej wydobycia) nie zniknęło, ale reakcja cen surowca sugeruje, jakby rynek podtrzymywał nadzieję, że być może w przyszłości Iran przystąpi do porozumienia (które nadal jest jeszcze tylko propozycją). Moim zdaniem to bardzo ryzykowne założenie i pozostaje niechętny ściganiu wzrostów cen. Dziś po południu poznamy tygodniowe dane o zapasach ropy naftowej wg DoE. Wczoraj dane API wskazały na spadek zapasów o 3,3 mln baryłek. Konsensus na dziś wynosi +3,5 mln, ale po API zdecydowanie lepszy wynik jest już w cenach.
W czwartek brak istotnych danych makro z Europy, ale wydarzeń nie zabraknie. Protokół ze styczniowego posiedzenia ECB będzie analizowany pod kątem wskazówek, jak duża jest wola decydentów do dodatkowego luzowania na kolejnym posiedzeniu w marcu. Po południu w Brukseli rozpoczyna się dwudniowy szczyt UE, gdzie głównym tematem będą oczekiwania Wielkiej Brytanii dotyczące zmian w warunków członkostwa kraju w UE. Przecieki ze szczytu będą impulsami dla handlu na GBP, ale oczekiwania są na podtrzymanie negatywnej presji na walucie.
Z innych wydarzeń mamy minutki RPP, wnioski o zasiłek dla bezrobotnych z USA i indeks Fed z Filadelfii.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.