Data dodania: 2016-02-17 (10:04)
Gwiazdą wczorajszego dnia na giełdach były notowania na rynku ropy naftowej, które zanotowały sporą zmienność ze względu na decyzję o zamrożeniu produkcji ropy na styczniowym poziomie oraz giełdy w Stanach Zjednoczonych, które po poniedziałkowej przerwie od handlu zanotowały solidne wzrosty.
Początek dzisiejszego dnia zapowiada dalszy wzrost apetytu na ryzyko, dzięki czemu zyskują nieco bardziej ryzykowne aktywa.
Dzisiejsza sesja w Azji nie przyniosła wielu istotnych informacji dla inwestorów i przebiegła w spokojnych nastrojach. W Japonii opublikowano dane dotyczące zamówień na maszyny za grudzień. Odczyt wykazał spadek o 3.6% r/r, większy od oczekiwań, jednak rynki nie zareagowały znacząco na tę informację. Pogarszająca się kondycja gospodarcza Japonii dała o sobie znać już wcześniej, m.in. poprzez odczyt zaanualizowanego PKB za IV kwartał ub.r., który wykazał spadek o 1.4% r/r. Notowania pary USD/JPY spadają o 0.32%, jednak odrobiły już część ruchu związanego z ogromnym umocnieniem się japońskiego jena w zeszłym tygodniu.
W Europie, dużą zmienność obserwujemy na notowaniach funta szterlinga. Niepewność związana z przebiegiem negocjacji w sprawie reform w Unii Europejskiej, od wprowadzenia których David Cameron uzależnia dalszą obecność Wielkiej Brytanii we Wspólnocie wciąż wytwarza presję na osłabienie funta. Nie pomogły również wczorajsze odczyty dotyczące inflacji bazowej CPI (odczyt 1.2% wobec oczekiwań 1.3%), które wpisały się w ostatni trend słabszych od oczekiwań danych. Sprawia to, iż o podwyżkach stóp procentowych w najbliższym czasie z pewnością należy zapomnieć. Dziś czekają nas kolejne dane z regionu dotyczące stopy bezrobocia oraz wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Wciąż rekordowo niskie ceny ropy nie pozwalają na kontynuowanie odbicia na rynku walut surowcowych. Dzisiaj powinny pojawić się informacje dotyczące spotkania w sprawie zamrożenia produkcji ropy z przedstawicielami Iranu, który niejednokrotnie podkreślał swoją chęć do zwiększania produkcji do poziomów sprzed nałożenia międzynarodowych sankcji. Niektóre źródła spekulują nad możliwością przedstawienia Iranowi pośredniego rozwiązania, które zadowoli obydwie strony. Pod szczególną presją znajduje się dolar nowozelandzki, gdzie wczorajsze dane o kolejnym spadku cen produktów mlecznych oraz słaby odczyt sprzedaży detalicznej wywołały spore osłabienie waluty.
Wczoraj odnotowaliśmy również kolejne, dobre odczyty z Polski. Dane wykazały wzrost średnich płac o 4% r/r oraz wzrost zatrudnienia o 2.3% r/r. Dziś czekają nas również odczyty dotyczące m.in. produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Dobre dane nie wpływaja jednak znacząco na rynek walutowy. Złoty pozostaje stabilny wobec najważniejszych walut. Dolar kosztuje 3.946 zł, euro 4.404, a frank szwajcarski 3.997.
Poranek rozpoczyna się od umiarkowanych, dalszych wzrostów na rynkach akcyjnych, jednak nie towarzyszy temu większy ruch na rynku walutowym. Oprócz wspomnianych wcześniej danych z Wielkiej Brytanii oraz Polski, ważne dla inwestorów będą również dzisiejsze dane z USA o inflacji PPI oraz wieczorna publikacja minutes ze styczniowego posiedzenia FOMC. Dziś czeka nas również zmiana zapasów ropy wg API, która została przełożona o jeden dzień ze względu na poniedziałkowe święto w USA.
Dzisiejsza sesja w Azji nie przyniosła wielu istotnych informacji dla inwestorów i przebiegła w spokojnych nastrojach. W Japonii opublikowano dane dotyczące zamówień na maszyny za grudzień. Odczyt wykazał spadek o 3.6% r/r, większy od oczekiwań, jednak rynki nie zareagowały znacząco na tę informację. Pogarszająca się kondycja gospodarcza Japonii dała o sobie znać już wcześniej, m.in. poprzez odczyt zaanualizowanego PKB za IV kwartał ub.r., który wykazał spadek o 1.4% r/r. Notowania pary USD/JPY spadają o 0.32%, jednak odrobiły już część ruchu związanego z ogromnym umocnieniem się japońskiego jena w zeszłym tygodniu.
W Europie, dużą zmienność obserwujemy na notowaniach funta szterlinga. Niepewność związana z przebiegiem negocjacji w sprawie reform w Unii Europejskiej, od wprowadzenia których David Cameron uzależnia dalszą obecność Wielkiej Brytanii we Wspólnocie wciąż wytwarza presję na osłabienie funta. Nie pomogły również wczorajsze odczyty dotyczące inflacji bazowej CPI (odczyt 1.2% wobec oczekiwań 1.3%), które wpisały się w ostatni trend słabszych od oczekiwań danych. Sprawia to, iż o podwyżkach stóp procentowych w najbliższym czasie z pewnością należy zapomnieć. Dziś czekają nas kolejne dane z regionu dotyczące stopy bezrobocia oraz wniosków o zasiłek dla bezrobotnych.
Wciąż rekordowo niskie ceny ropy nie pozwalają na kontynuowanie odbicia na rynku walut surowcowych. Dzisiaj powinny pojawić się informacje dotyczące spotkania w sprawie zamrożenia produkcji ropy z przedstawicielami Iranu, który niejednokrotnie podkreślał swoją chęć do zwiększania produkcji do poziomów sprzed nałożenia międzynarodowych sankcji. Niektóre źródła spekulują nad możliwością przedstawienia Iranowi pośredniego rozwiązania, które zadowoli obydwie strony. Pod szczególną presją znajduje się dolar nowozelandzki, gdzie wczorajsze dane o kolejnym spadku cen produktów mlecznych oraz słaby odczyt sprzedaży detalicznej wywołały spore osłabienie waluty.
Wczoraj odnotowaliśmy również kolejne, dobre odczyty z Polski. Dane wykazały wzrost średnich płac o 4% r/r oraz wzrost zatrudnienia o 2.3% r/r. Dziś czekają nas również odczyty dotyczące m.in. produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej. Dobre dane nie wpływaja jednak znacząco na rynek walutowy. Złoty pozostaje stabilny wobec najważniejszych walut. Dolar kosztuje 3.946 zł, euro 4.404, a frank szwajcarski 3.997.
Poranek rozpoczyna się od umiarkowanych, dalszych wzrostów na rynkach akcyjnych, jednak nie towarzyszy temu większy ruch na rynku walutowym. Oprócz wspomnianych wcześniej danych z Wielkiej Brytanii oraz Polski, ważne dla inwestorów będą również dzisiejsze dane z USA o inflacji PPI oraz wieczorna publikacja minutes ze styczniowego posiedzenia FOMC. Dziś czeka nas również zmiana zapasów ropy wg API, która została przełożona o jeden dzień ze względu na poniedziałkowe święto w USA.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.