Data dodania: 2016-02-16 (08:58)
Na razie to jeszcze korekta: Gdy piszemy te słowa, eurodolar rezyduje nieco powyżej poziomu 1,1150. Wczorajsze minima wypadły niżej, przy 1,1130. W gruncie rzeczy jednak cały czas są to okolice, które można uznawać za wsparcie.
Notowania po mocnej korekcie niekoniecznie muszą teraz biec w kierunku 1,1080, przy czym uznajemy, że nawet, gdyby tak się stało, to tam pro-dolarowy napór powinien być raczej zahamowany. To znaczy, taka mogłaby być perspektywa jeszcze na najbliższych kilka, kilkanaście dni. Faktem jest natomiast, że jeśli w marcu Mario Draghi rzeczywiście nie zawaha się pogłębić skali luzowania, to oczywiście euro może wtedy mocniej stracić na wartości. Rynek oczekuje jednak naprawdę silnych działań.
Czy te działania faktycznie mogą pomóc Strefie Euro? Jej gospodarce? Tradycyjnie już jesteśmy tu sceptyczni, nie dowierzając w magię fiducjarnego pieniądza, emitowanego bez granic w celu zaspokajania potrzeb tzw. rynków finansowych. Ale tak samo tradycyjnie przypominamy też, że nie ta kwestia zajmuje nas tu najbardziej. W krótkiej perspektywie skutki luzowania faktycznie mogą być pozornie zbawienne i skutkować tym, co określa się jako lepsze sentymenty rynkowe – a sam spadek wartości eurodolara byłby konsekwencją czysto logiczną.
Co nas czeka dziś? Osoby grające na parach związanych z funtem powinny zerknąć o 10:30 na dane o inflacji CPI i PPI z Wielkiej Brytanii. Dla eurodolara ważniejsze będą dane takie jak niemiecki indeks ZEW za luty (o 11:00, prognozuje się zejście z 10,2 pkt do 0 pkt) czy indeks NY Empire State z USA (o 14:30). Poza tym o 15:00 wypowie się Patrick Harker z Fed w Filadelfii.
Jeśli chodzi o nastroje w bardzo ogólnym tego słowa znaczeniu i w dłuższej perspektywie, to oczywiście warto pamiętać, że nad Strefą Euro, UE i w ogóle całą gospodarką globalną w jakimś stopniu – unoszą się widma takie jak Brexit (możliwość wyjścia Wielkiej Brytanii z UE) czy kłopoty finansowe Deutsche Banku. Do tego można dodać także Chiny (nawet jeśli akurat dziś tamtejsza sesja, tzn. szanghajska, jest na plusie).
Polskie dane
Polskie dane makro poznamy o 14:00 i będą to informacje GUS o średnim zatrudnieniu tudzież wynagrodzeniu za styczeń. Najważniejsza będzie dynamika tych wielkości – prognoza dla zatrudnienia to 1,5 proc. r/r, dla wynagrodzeń natomiast 3,4 proc.
USD/PLN jest w pobliżu poziomu 3,94. Na razie świeca rysuje się jako biała, choć oczywiście to dopiero początek dnia. Jeśli jednak eurodolar miałby faktycznie spróbować dobić do okolic 1,1080 – to u nas mogłoby to oznaczać wędrówkę co najmniej grubo powyżej 3,95. A dawna linia trendu zwyżkowego (linie takie czasami mogą stawać się oporami, gdy zostały już pokonane) przebiega przy 3,98 – nie straszymy, ale zwracamy uwagę...
Na EUR/PLN ostrożniejsi gracze powinni chyba korzystać z kursów w miarę niezłych jak na ostatnie dni czy nawet tygodnie. Mamy 4,3940 – choć oczywiście teoretycznie możliwe byłoby pchnięcie notowań do 4,3740-50, a to w celu przetestowania dołków. Na podobnej jednak zasadzie ewentualny odwrót na głównej parze może poskutkować skokiem w rejon 4,4230 – 4,43.
Czy te działania faktycznie mogą pomóc Strefie Euro? Jej gospodarce? Tradycyjnie już jesteśmy tu sceptyczni, nie dowierzając w magię fiducjarnego pieniądza, emitowanego bez granic w celu zaspokajania potrzeb tzw. rynków finansowych. Ale tak samo tradycyjnie przypominamy też, że nie ta kwestia zajmuje nas tu najbardziej. W krótkiej perspektywie skutki luzowania faktycznie mogą być pozornie zbawienne i skutkować tym, co określa się jako lepsze sentymenty rynkowe – a sam spadek wartości eurodolara byłby konsekwencją czysto logiczną.
Co nas czeka dziś? Osoby grające na parach związanych z funtem powinny zerknąć o 10:30 na dane o inflacji CPI i PPI z Wielkiej Brytanii. Dla eurodolara ważniejsze będą dane takie jak niemiecki indeks ZEW za luty (o 11:00, prognozuje się zejście z 10,2 pkt do 0 pkt) czy indeks NY Empire State z USA (o 14:30). Poza tym o 15:00 wypowie się Patrick Harker z Fed w Filadelfii.
Jeśli chodzi o nastroje w bardzo ogólnym tego słowa znaczeniu i w dłuższej perspektywie, to oczywiście warto pamiętać, że nad Strefą Euro, UE i w ogóle całą gospodarką globalną w jakimś stopniu – unoszą się widma takie jak Brexit (możliwość wyjścia Wielkiej Brytanii z UE) czy kłopoty finansowe Deutsche Banku. Do tego można dodać także Chiny (nawet jeśli akurat dziś tamtejsza sesja, tzn. szanghajska, jest na plusie).
Polskie dane
Polskie dane makro poznamy o 14:00 i będą to informacje GUS o średnim zatrudnieniu tudzież wynagrodzeniu za styczeń. Najważniejsza będzie dynamika tych wielkości – prognoza dla zatrudnienia to 1,5 proc. r/r, dla wynagrodzeń natomiast 3,4 proc.
USD/PLN jest w pobliżu poziomu 3,94. Na razie świeca rysuje się jako biała, choć oczywiście to dopiero początek dnia. Jeśli jednak eurodolar miałby faktycznie spróbować dobić do okolic 1,1080 – to u nas mogłoby to oznaczać wędrówkę co najmniej grubo powyżej 3,95. A dawna linia trendu zwyżkowego (linie takie czasami mogą stawać się oporami, gdy zostały już pokonane) przebiega przy 3,98 – nie straszymy, ale zwracamy uwagę...
Na EUR/PLN ostrożniejsi gracze powinni chyba korzystać z kursów w miarę niezłych jak na ostatnie dni czy nawet tygodnie. Mamy 4,3940 – choć oczywiście teoretycznie możliwe byłoby pchnięcie notowań do 4,3740-50, a to w celu przetestowania dołków. Na podobnej jednak zasadzie ewentualny odwrót na głównej parze może poskutkować skokiem w rejon 4,4230 – 4,43.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).