Data dodania: 2016-02-15 (10:17)
Poranek na parkietach giełdowych zaczął się w doskonałych nastrojach po tym jak świetną sesję zaliczyło Tokio. Popyt na ryzyko pojawił się już wcześniej, w piątek, kiedy cena baryłki ropy naftowej WTI urosła aż o 12%.
Wielokrotnie wspominaliśmy o tym, że ropa pełni w tym roku funkcję wskaźnika nastroju wśród inwestorów, wiec tak mocne odbicie tego surowca zwiastowało dobre wydarzenia również na parkietach giełdowych.
Zanim przejdziemy do Japonii warto wspomnieć o Chinach, które wracają do gry po tygodniowej przerwie świątecznej. I można powiedzieć – wracają w starym stylu. Podobnie jak 4 stycznia opublikowane zostały złe dane, tyle że tym razem reakcja rynku była inna. Styczeń przyniósł spadek chińskiego importu o 11,2% w skali rocznej przy oczekiwanym spadku o 1,9%. Tyle, że import spadał aż o 18,8%, co oznacza, że nadwyżka w handlu zagranicznym nawet się zwiększyła. Nie ma wątpliwości, że obserwujemy spowolnienie gospodarcze w Państwie Środka, ale o tym wiemy i rynek najwyraźniej zdążył do tego przywyknąć. Panicznej reakcji zatem nie było, a indeks Shanghai Composite spada o 0,59%, co przy niemal pełnym tygodniu mocnych spadków w Europie nie jest wynikiem złym. Jeżeli chodzi o Japonię to również poznaliśmy ważne dane makroekonomiczne, które również były rozczarowujące. W IV kwartale ubiegłego roku wzrost gospodarczy w skali roku wyniósł -1,4%, natomiast w skali kwartalnej -0,4%. Rynek przyjął zasadę „złe jest dobre” i zareagował na te informacje mocnymi wzrostami. Indeks Nikkei225 zyskuje aż 7,16%; zaś Topix ponad 8%! To przekłada się na mocne wzrosty zbiorczego indeksu MSCI Asia Pacific, który zyskał 4,3%, notując najlepszą sesję od kwietnia 2009 roku, kiedy wychodziliśmy z globalnego kryzysu na rynku akcyjnym. Przyczyną tak mocnych wzrostów były oczywiście wzmocnione spekulacje o tym, że Bank Japonii będzie dalej luzował politykę monetarną w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego i inflacji.
Doskonała sesja w Azji przekłada się na mocne otwarcie w Europie. DAX i CAC40 zyskują ponad 2%; IBEX prawie 3%, a włoski FTSE MIB już ponad 3%. WIG20 tuż po godzinie 9 zyskiwał 1,40%. Wyraźny spadek awersji do ryzyka jest także widoczny po cenie złota, które przetestowało już poziom 1212, a jeszcze w czwartek za uncję cennego kruszcu trzeba było zapłacić ponad 1263 dolary. Dzisiejsza sesja powinna przebiegać już pod wpływem porannych nastrojów, ponieważ w Stanach Zjednoczonych jest obchodzony Dzień Prezydenta i sesja giełdowa odbędzie się dopiero jutro.
Zanim przejdziemy do Japonii warto wspomnieć o Chinach, które wracają do gry po tygodniowej przerwie świątecznej. I można powiedzieć – wracają w starym stylu. Podobnie jak 4 stycznia opublikowane zostały złe dane, tyle że tym razem reakcja rynku była inna. Styczeń przyniósł spadek chińskiego importu o 11,2% w skali rocznej przy oczekiwanym spadku o 1,9%. Tyle, że import spadał aż o 18,8%, co oznacza, że nadwyżka w handlu zagranicznym nawet się zwiększyła. Nie ma wątpliwości, że obserwujemy spowolnienie gospodarcze w Państwie Środka, ale o tym wiemy i rynek najwyraźniej zdążył do tego przywyknąć. Panicznej reakcji zatem nie było, a indeks Shanghai Composite spada o 0,59%, co przy niemal pełnym tygodniu mocnych spadków w Europie nie jest wynikiem złym. Jeżeli chodzi o Japonię to również poznaliśmy ważne dane makroekonomiczne, które również były rozczarowujące. W IV kwartale ubiegłego roku wzrost gospodarczy w skali roku wyniósł -1,4%, natomiast w skali kwartalnej -0,4%. Rynek przyjął zasadę „złe jest dobre” i zareagował na te informacje mocnymi wzrostami. Indeks Nikkei225 zyskuje aż 7,16%; zaś Topix ponad 8%! To przekłada się na mocne wzrosty zbiorczego indeksu MSCI Asia Pacific, który zyskał 4,3%, notując najlepszą sesję od kwietnia 2009 roku, kiedy wychodziliśmy z globalnego kryzysu na rynku akcyjnym. Przyczyną tak mocnych wzrostów były oczywiście wzmocnione spekulacje o tym, że Bank Japonii będzie dalej luzował politykę monetarną w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego i inflacji.
Doskonała sesja w Azji przekłada się na mocne otwarcie w Europie. DAX i CAC40 zyskują ponad 2%; IBEX prawie 3%, a włoski FTSE MIB już ponad 3%. WIG20 tuż po godzinie 9 zyskiwał 1,40%. Wyraźny spadek awersji do ryzyka jest także widoczny po cenie złota, które przetestowało już poziom 1212, a jeszcze w czwartek za uncję cennego kruszcu trzeba było zapłacić ponad 1263 dolary. Dzisiejsza sesja powinna przebiegać już pod wpływem porannych nastrojów, ponieważ w Stanach Zjednoczonych jest obchodzony Dzień Prezydenta i sesja giełdowa odbędzie się dopiero jutro.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.