Data dodania: 2016-02-11 (08:48)
Co z eurodolarem? Janet Yellen trochę pomogła walucie swego kraju – można to tak nazwać, jakkolwiek trudno byłoby się spodziewać gwałtownej zmiany sytuacji na korzyść dolara, biorąc pod uwagę, jak wyważone było wystąpienie szefowej Fed.
I faktycznie – EUR/USD mógł wczoraj schodzić w rejon 1,1165, a dziś rano i tak sytuuje się przy 1,1285. Tak więc ruch wywołany przez wystąpienie Yellen był tylko chwilowy, obliczony na realizację zysków. Na dłuższą metę rynek odsuwa ad acta (czy też ad calendas graecas) perspektywę wyższych stóp w USA, nie dowierzając w termin marcowy.
Na razie więc zyskuje euro, nawet jeśli np. niektóre dane z Niemiec wypadły ostatnio słabo (eksport, import, produkcja przemysłowa). Oczywiście może się też okazać, że w marcu EBC poczyni kroki na rzecz dalszego luzowania, a wtedy euro powinno stracić na wartości, niemniej na razie jest jeszcze pole do spekulacji.
W Chinach trwają obchody Nowego Roku, w Japonii mamy święto państwowe. Sesja w tych krajach zatem odpada. W kalendarium dziś ubogo – zwłaszcza, jeśli chodzi o eurodolara. O 14:30 poznamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek w USA, a o 16:00 Janet Yellen wystąpi w Senacie USA. O 9:15 w Szwajcarii podana będzie inflacja CPI za styczeń. Co się tyczy ropy, to stoi nisko – przy 27 dolarach za baryłkę.
Sytuacja PLN
Złoty trzyma się nieźle, skoro na EUR/PLN notujemy 4,41 (a nawet niższe wartości), zaś na USD/PLN 3,9030-60. Perspektywa oddalenia podwyżki stóp w USA oznacza, że można i warto jeszcze inwestować w papiery i pieniądze takich krajów jak Polska, skoro na dolara trzeba poczekać. Z drugiej strony, ta perspektywa wynika przecież z przeświadczenia, że ogólna sytuacja ekonomiczna USA i świata nie jest najlepsza, a to powinno złotemu szkodzić.
Istotnie, ten czynnik też trzeba mieć w pamięci. Złoty jest wciąż wrażliwy na ewentualne zawirowania polityczne, dlatego ostrożny gracz czy inwestor (patrzymy tu z perspektywy osoby kupującej np. dolary) powinien raczej zadowalać się – w tych czasach – kursami, które są niezłe w stosunku do budzących grozę szczytów, niż stawiać wszystko na jednolite trendy spadkowe. Innymi słowy, jeśli teraz na USD/PLN mamy 3,9030, to oczywiście 3,86 jest w zasięgu ręki, ale wystarczy pozornie małe zaburzenie (sygnał z którejś agencji ratingowej, wzrost napięcia w Chinach etc.), by temat został pogrzebany na kilka dni lub na znacznie dłuższy czas.
Na razie więc zyskuje euro, nawet jeśli np. niektóre dane z Niemiec wypadły ostatnio słabo (eksport, import, produkcja przemysłowa). Oczywiście może się też okazać, że w marcu EBC poczyni kroki na rzecz dalszego luzowania, a wtedy euro powinno stracić na wartości, niemniej na razie jest jeszcze pole do spekulacji.
W Chinach trwają obchody Nowego Roku, w Japonii mamy święto państwowe. Sesja w tych krajach zatem odpada. W kalendarium dziś ubogo – zwłaszcza, jeśli chodzi o eurodolara. O 14:30 poznamy tygodniową liczbę wniosków o zasiłek w USA, a o 16:00 Janet Yellen wystąpi w Senacie USA. O 9:15 w Szwajcarii podana będzie inflacja CPI za styczeń. Co się tyczy ropy, to stoi nisko – przy 27 dolarach za baryłkę.
Sytuacja PLN
Złoty trzyma się nieźle, skoro na EUR/PLN notujemy 4,41 (a nawet niższe wartości), zaś na USD/PLN 3,9030-60. Perspektywa oddalenia podwyżki stóp w USA oznacza, że można i warto jeszcze inwestować w papiery i pieniądze takich krajów jak Polska, skoro na dolara trzeba poczekać. Z drugiej strony, ta perspektywa wynika przecież z przeświadczenia, że ogólna sytuacja ekonomiczna USA i świata nie jest najlepsza, a to powinno złotemu szkodzić.
Istotnie, ten czynnik też trzeba mieć w pamięci. Złoty jest wciąż wrażliwy na ewentualne zawirowania polityczne, dlatego ostrożny gracz czy inwestor (patrzymy tu z perspektywy osoby kupującej np. dolary) powinien raczej zadowalać się – w tych czasach – kursami, które są niezłe w stosunku do budzących grozę szczytów, niż stawiać wszystko na jednolite trendy spadkowe. Innymi słowy, jeśli teraz na USD/PLN mamy 3,9030, to oczywiście 3,86 jest w zasięgu ręki, ale wystarczy pozornie małe zaburzenie (sygnał z którejś agencji ratingowej, wzrost napięcia w Chinach etc.), by temat został pogrzebany na kilka dni lub na znacznie dłuższy czas.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.