
Data dodania: 2016-02-10 (10:02)
Rynki z niecierpliwością oczekują dzisiejszego wystąpienia Janet Yellen przed Izbą Reprezentantów podczas którego prezes FED przedstawi półroczny raport na temat polityki monetarnej. Po grudniowej, pierwszej od lat podwyżce stóp procentowych w USA oraz zapowiedziach aż czterech podwyżek w 2016 roku, sytuacja rynkowa oraz makroekonomiczna uległa gwałtownej zmianie.
Zwiększone obawy dotyczące spowolnienia wzrostu gospodarczego w Chinach, seria słabszych danych oraz ogromne spadki na giełdach sprawiły, iż nastroje wśród inwestorów są najgorsze od lat. Przed prezes FED stoi trudne zadanie. Osoba, która od wielu miesięcy powtarzała, iż gospodarka USA jest silna i jej wzrostowi nie zagrozi cykl podwyżek stóp procentowych będzie musiała się odnieść do obecnej, słabszej sytuacji rynkowej. Jest niemal pewne, iż Yellen okaże się dzisiaj bardziej gołębia, pytanie tylko jak bardzo oraz jaka będzie reakcja rynków. Jeśli prezes FED da do zrozumienia, iż zagrożenie ze strony Chin staje się coraz bardziej realnym czynnikiem osłabiającym amerykańską gospodarkę, a cykl podwyżek musi zostać przedłużony w czasie, rynki mogą źle zareagować na pesymistyczne nastawienie co do perspektyw wzrostu. Idealnym dla rynków byłoby stanowisko podkreślające siłę amerykańskiej gospodarki, jednak biorące pod uwagę możliwość opóźnienia cyklu podwyżek. Dolar jest dziś jedną z najsłabszych walut z grupy G10, a para EURUSD notowana jest blisko poziomu 1.13.
Dużo się dzieje również w Japonii, gdzie pomimo niedawne decyzji o obniżce stóp procentowych dla nowych depozytów do poziomu -0.1% (najniższych w historii), Bank Japonii nie zdołał powstrzymać znacznego umacniania się jena. Para USDJPY notowana jest już na poziomie 114.63, a japońska waluta jest jedną z najsilniejszych na świecie. Na rynku pojawiają się plotki o możliwej interwencji ze strony BoJ, jednak do tej pory nie widzieliśmy większego ruchu osłabiającego na jenie.
Oprócz wystąpienia Janet Yellen, ważne będą również dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii za grudzień. Rynek spodziewa się minimalnego wzrostu o 0.1% m/m w porównaniu do -0.4% w listopadzie. Wczorajsze dane z Niemiec okazały się dużym rozczarowaniem. Odczyt wykazał spadek produkcji przemysłowej o 1.2% m/m w porównaniu do oczekiwań wynoszących +0.4%. W ostatnich dniach funt kontynuuje swoje osłabianie się, choć należy podkreślić, iż waluta zyskuje np. do wyjątkowo słabego w ostatnim tygodniu amerykańskiego dolara (GBPUSD 1.448).
W obliczu dużych zawirowań na światowym rynku walutowym oraz zwiększonej awersji do ryzyka, względnie mocny pozostaje polski złoty, który odrobił część strat ze stycznia. Dolar kosztuje już tylko 3.931, euro 4.428, frank szwajcarski 4.033, a funt szterling 5.693.
Dużo się dzieje również w Japonii, gdzie pomimo niedawne decyzji o obniżce stóp procentowych dla nowych depozytów do poziomu -0.1% (najniższych w historii), Bank Japonii nie zdołał powstrzymać znacznego umacniania się jena. Para USDJPY notowana jest już na poziomie 114.63, a japońska waluta jest jedną z najsilniejszych na świecie. Na rynku pojawiają się plotki o możliwej interwencji ze strony BoJ, jednak do tej pory nie widzieliśmy większego ruchu osłabiającego na jenie.
Oprócz wystąpienia Janet Yellen, ważne będą również dzisiejsze dane o produkcji przemysłowej z Wielkiej Brytanii za grudzień. Rynek spodziewa się minimalnego wzrostu o 0.1% m/m w porównaniu do -0.4% w listopadzie. Wczorajsze dane z Niemiec okazały się dużym rozczarowaniem. Odczyt wykazał spadek produkcji przemysłowej o 1.2% m/m w porównaniu do oczekiwań wynoszących +0.4%. W ostatnich dniach funt kontynuuje swoje osłabianie się, choć należy podkreślić, iż waluta zyskuje np. do wyjątkowo słabego w ostatnim tygodniu amerykańskiego dolara (GBPUSD 1.448).
W obliczu dużych zawirowań na światowym rynku walutowym oraz zwiększonej awersji do ryzyka, względnie mocny pozostaje polski złoty, który odrobił część strat ze stycznia. Dolar kosztuje już tylko 3.931, euro 4.428, frank szwajcarski 4.033, a funt szterling 5.693.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Wojna walutowa: Rosja i Iran chcą porzucić dolara – co to oznacza?
2025-06-16 Analizy walutowe MyBank.plWojna walutowa to zjawisko, które może znacząco wpłynąć na globalną gospodarkę, a co za tym idzie, na Twój portfel. Ostatnio na arenie międzynarodowej pojawiły się doniesienia o tym, że Rosja i Iran dążą do porzucenia dolara amerykańskiego w swoich transakcjach handlowych. Ta decyzja niesie ze sobą konsekwencje, które warto zrozumieć, abyś mógł lepiej zarządzać swoimi finansami.
Niewielki wpływ konfliktu?
2025-06-16 Raport DM BOŚ z rynku walutNa rynku złotego nie widać zbytnio wpływu konfliktu izraelsko-irańskiego, choć podobnie wygląda to na rynkach globalnych, gdzie echa były widoczne dzisiaj w nocy jeszcze na ropie i złocie, ale później te surowce cofnęły się w dół. Jeszcze w piątek wieczorem widoczne były próby "łapania" dołków na Wall Street (indeksy zakończyły handel na mniejszych minusach, niż mogły), a na EURUSD jeszcze kilka godzin wcześniej odbiliśmy się od wsparć przy 1,15.
Złoty bez reakcji na Bliski Wschód
2025-06-16 Poranny komentarz walutowy XTBOd piątku globalne media, w tym także ekonomiczne, żyją wojną na Bliskim Wschodzie. Izrael zaatakował Iran, trochę niespodziewanie, zaś od tego czasu napięcie nie spada. Reakcja globalnych rynków jest jednak ograniczona, zaś notowania złotego są stabilne. Atak Izraela nie był być może kompletnym zaskoczeniem (do wymiany ciosów dochodziło już wcześniej, jednak były one „kontrolowane”), ale jednak jego skala oznacza, że na Bliskim Wschodzie możemy już mówić o otwartym konflikcie zbrojnym.
Polska waluta pod presją wydarzeń na Bliskim Wschodzie
2025-06-13 Komentarz do rynku złotego DM BOŚAtak Izraela na Iran, jaki miał miejsce w nocy, doprowadził do wzrostu awersji wobec ryzykownych aktywów. Na walutach widać ruch w stronę bezpiecznych przystani (frank i jen), ale i tez dolara. To szkodzi złotemu, ale nadmiernych emocji nie widać. Para EURPLN przejściowo zbliżyła się do 4,28 zł, a USDPLN naruszył poziom 3,71 zł. Niemniej później złoty odrobił część strat - o godz. 9:36 euro było już tańsze o pół grosza, a dolar o ponad półtora schodząc znów poniżej 3,70 zł.
Lekkie podbicie ryzyka
2025-06-12 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartkowy handel na FX wypada mieszanie, jeżeli chodzi o dolara. Jest on silniejszy względem walut Antypodów i funta (pośród G-7), oraz emerging markets. Wobec pozostałych walut dalej spada kontynuując ruch z wczoraj. Wpływ na to miały dane o majowej inflacji CPI z USA, która nie odbiła aż tak mocno, jak się tego obawiano, co szybko odebrano jako sygnał, że FED mógłby obniżyć stopy procentowe jeszcze we wrześniu. To ruszyło rynkiem obligacji (spadły rentowności), ale i też osłabiło dolara.
Dolar słabnie przez cła i inflację
2025-06-12 Poranny komentarz walutowy XTBPara EURUSD znalazła się powyżej poziomu 1,15 i ma szanse na najwyższe zamknięcie od 2021 roku. To wszystko ma miejsce w czasie, kiedy ponownie rosną oczekiwania na cięcia stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych, a cały świat ponownie pokazuje lekką niechęć do Stanów Zjednoczonych, biorąc pod uwagę groźby Trumpa dotyczące ceł. Czy dolar ma jeszcze szansę odzyskać twarz? Czy jest raczej skazany na dalsze spadki, co teoretycznie byłoby na rękę Trumpowi, który chce pobudzić konkurencyjność amerykańskiego przemysłu?
Inflacja w USA słabnie, efektu taryf jeszcze nie widać
2025-06-12 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersInflacja konsumencka w Stanach Zjednoczonych po raz czwarty z rzędu zaskoczyła in plus, sygnalizując wyraźne osłabienie presji cenowej. W maju wskaźnik CPI wzrósł zaledwie o 0,1 proc. w ujęciu miesięcznym, zarówno w ujęciu ogólnym, jak i po wyłączeniu cen energii i żywności. To wynik zdecydowanie niższy od oczekiwań rynkowych, odpowiednio 0,2 proc. i 0,3 proc., który może mieć istotne konsekwencje dla polityki monetarnej Rezerwy Federalnej.
Czy polska przyjmie walutę Euro w najbliższych latach?
2025-06-11 Felieton MyBank.plCzy zastanawialiście się kiedyś, co tak naprawdę stoi na przeszkodzie, by Polska zamieniła złotówkę na euro? Bo z jednej strony mamy unijny obowiązek z traktatu akcesyjnego, a z drugiej – realny brak woli politycznej, gospodarcze zawahania i społeczne wątpliwości. Rozwińmy więc ten temat, zanurzając się trochę głębiej w historię, ekonomię i codzienne doświadczenia obywateli.
Dolar czeka na inflację CPI
2025-06-11 Raport DM BOŚ z rynku walutAmerykańska waluta w środę rano kosmetycznie zyskuje na szerokim rynku, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje po dwóch dniach negocjacji handlowych pomiędzy USA, a Chinami. Strony porozumiały się, co do umowy ramowej, która ma realizować założenia tzw. porozumienia genewskiego, które było podstawą do wzajemnej redukcji horrendalnych ceł w maju. Dla USA oznacza to udrożnienie i usprawnienie eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny, z kolei Chińczycy oczekują złagodzenia restrykcji dotyczących przepływu technologii i komponentów z nią związanych.
Porozumienie handlowe USA–Chiny – wstępny przełom?
2025-06-11 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo dwóch dniach intensywnych negocjacji handlowych w Londynie, przedstawiciele Stanów Zjednoczonych i Chin osiągnęli wstępne porozumienie w sprawie ram wdrożenia tzw. konsensusu genewskiego. Głównym celem tego planu jest przywrócenie przepływu towarów wrażliwych – w tym komponentów technologicznych i surowców strategicznych – które dotąd były blokowane przez wzajemne restrykcje handlowe. Osiągnięcie to stanowi potencjalnie ważny krok w kierunku deeskalacji trwającego od dłuższego czasu konfliktu handlowego między dwiema największymi gospodarkami świata.