Data dodania: 2016-02-08 (10:52)
Nowy tydzień rozpoczyna się od niskiej zmienności i spokoju panującego wśród inwestorów, zarówno na rynku giełdowym jak i na rynku walutowym. Podczas sesji azjatyckiej handel odbywał się jedynie na nielicznych giełdach, a większość z nich pozostała zamknięta w związku ze świętami odbywającymi się w Chinach oraz Nowej Zelandii.
Inwestorzy na japońskiej giełdzie nie odpoczywali i wykorzystali pierwszą sesję w tym tygodniu do odrobienia przynajmniej części strat z ubiegłego tygodnia. Nikkei 225 zakończył notowania z wynikiem +1,1%, wykorzystując także wzrosty dolara amerykańskiego na szerokim rynku, które wyprowadziły kurs pary USDJPY ponownie powyżej poziomu 117.00.
Poranne godziny handlu to także wzrosty ceny ropy naftowej, które pojawiły się wraz z informacjami o pozytywnym rezultacie dyskusji pomiędzy przedstawicielami Arabii Saudyjskiej i Wenezueli, której głównym tematem był oczywiście obecny poziom produkcji „czarnego złota” – rekordowo wysoki, prowadzący do problemów gospodarczych w coraz większej ilości państw zajmujących się jego wydobyciem i eksportem. Cena ropy WTI w pierwszych godzinach poniedziałkowego handlu rośnie o 0,68% do poziomu 31,22 dolarów za baryłkę.
Inwestorzy na europejskich giełdach rozpoczynają dzień od wzrostów, korzystając ze spadku awersji do ryzyka w skali globalnej, w którym to zjawisku duży udział mają rosnące ceny ropy naftowej oraz brak negatywnych informacji z chińskiej gospodarki, potrafiącej w ostatnich tygodniach doprowadzić do paniki na pozostałych rynkach. Niemiecki DAX rośnie o 0,33%, hiszpański IBEX zyskuje 0,08%, a stopa zwrotu włoskiego FTSE MIB to 0,37%. Pod kreską znajduje się natomiast brytyjski indeks FTSE 100 nad którym ciąży perspektywa opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Według ekonomistów banku Citi, referendum w tej sprawie to obecnie największe zagrożenie geopolityczne w niedalekiej przyszłości, którego ewentualne skutki mogłyby doprowadzić do bolesnych skutków ekonomicznych i gospodarczych nie tylko w Wielkiej Brytanii, lecz także w całej Unii Europejskiej.
Na rynku walutowym jesteśmy świadkami dynamicznych wzrostów dolara australijskiego, który korzysta ze spadku awersji do ryzyka oraz poprawy sentymentu inwestorów w skali globalnej. Odbicie na rynku surowcowym – z wyjątkiem cen złota oraz srebra – to także czynnik wspierający aprecjację dolara australijskiego w pierwszych godzinach poniedziałkowego handlu. Dolar nowozelandzki oraz dolar kanadyjski to dwie kolejne waluty z koszyka surowcowego, dla których poniedziałek rozpoczyna się od wzrostów, tym samym potwierdzając wspominaną już poprawę sentymentu inwestorów.
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny pozostaje skromny i nie zawiera publikacji, które mogłyby wpłynąć na nagły wzrost zmienności na rynkach. Jednak w tym tygodniu – dokładnie w czwartek – poznamy decyzję szwedzkiego Riksbanku w sprawie stóp procentowych, gdzie według opinii wielu inwestorów i ekonomistów może dojść do kolejnego poluzowania polityki pieniężnej.
Poranne godziny handlu to także wzrosty ceny ropy naftowej, które pojawiły się wraz z informacjami o pozytywnym rezultacie dyskusji pomiędzy przedstawicielami Arabii Saudyjskiej i Wenezueli, której głównym tematem był oczywiście obecny poziom produkcji „czarnego złota” – rekordowo wysoki, prowadzący do problemów gospodarczych w coraz większej ilości państw zajmujących się jego wydobyciem i eksportem. Cena ropy WTI w pierwszych godzinach poniedziałkowego handlu rośnie o 0,68% do poziomu 31,22 dolarów za baryłkę.
Inwestorzy na europejskich giełdach rozpoczynają dzień od wzrostów, korzystając ze spadku awersji do ryzyka w skali globalnej, w którym to zjawisku duży udział mają rosnące ceny ropy naftowej oraz brak negatywnych informacji z chińskiej gospodarki, potrafiącej w ostatnich tygodniach doprowadzić do paniki na pozostałych rynkach. Niemiecki DAX rośnie o 0,33%, hiszpański IBEX zyskuje 0,08%, a stopa zwrotu włoskiego FTSE MIB to 0,37%. Pod kreską znajduje się natomiast brytyjski indeks FTSE 100 nad którym ciąży perspektywa opuszczenia Unii Europejskiej przez Wielką Brytanię. Według ekonomistów banku Citi, referendum w tej sprawie to obecnie największe zagrożenie geopolityczne w niedalekiej przyszłości, którego ewentualne skutki mogłyby doprowadzić do bolesnych skutków ekonomicznych i gospodarczych nie tylko w Wielkiej Brytanii, lecz także w całej Unii Europejskiej.
Na rynku walutowym jesteśmy świadkami dynamicznych wzrostów dolara australijskiego, który korzysta ze spadku awersji do ryzyka oraz poprawy sentymentu inwestorów w skali globalnej. Odbicie na rynku surowcowym – z wyjątkiem cen złota oraz srebra – to także czynnik wspierający aprecjację dolara australijskiego w pierwszych godzinach poniedziałkowego handlu. Dolar nowozelandzki oraz dolar kanadyjski to dwie kolejne waluty z koszyka surowcowego, dla których poniedziałek rozpoczyna się od wzrostów, tym samym potwierdzając wspominaną już poprawę sentymentu inwestorów.
Dzisiejszy kalendarz makroekonomiczny pozostaje skromny i nie zawiera publikacji, które mogłyby wpłynąć na nagły wzrost zmienności na rynkach. Jednak w tym tygodniu – dokładnie w czwartek – poznamy decyzję szwedzkiego Riksbanku w sprawie stóp procentowych, gdzie według opinii wielu inwestorów i ekonomistów może dojść do kolejnego poluzowania polityki pieniężnej.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).