
Data dodania: 2016-02-04 (17:44)
Wysoko i coraz wyżej: Wczorajsza świeca dzienna na eurodolarze była biała i wysoka, a więc nastąpił spory wzrost. Dziś notowania co prawda zaczęły się poniżej wczorajszego zamknięcia i wyglądało to na lekką korektę, ale ostatecznie sesja potwierdziła słabość dolara – nawet jeśli w tym, co się dzieje, pobrzmiewają echa trochę przesadnej spekulacji.
PMI i ISM dla usług, podane wczoraj, rozczarowały, zwłaszcza jeśli mówimy o subindeksie zatrudnienia ISM. Dziś podano dane o zamówieniach za grudzień – dynamiki dla dóbr trwałego użytku i dóbr bez środków transportu wyniosły -1 proc. m/m i -5 proc. m/m, więc były mocno ujemne, choć odrobinę lepsze od prognoz. Z drugiej strony, w przemyśle liczono na -2,6 proc. m/m, a było -2,9 proc. Co więcej, osłabiono wynik listopadowy dla tego segmentu – z -0,2 proc. do -0,7 proc.
Dolar ma się więc słabo. Notowano już szczyty na 1,1235, teraz mamy 1,1190. Owszem, aprecjacja euro była na tyle duża, że może się teraz okazać, iż rynek zbije nieco ceny i skonsoliduje na pewien czas wykres w rejonie 1,1050 – 1,12, ale tak czy inaczej generalne nastawienie jest kontr-dolarowe. Naturalnie może się okazać, że EBC pogłębi w jakiś sposób luzowanie monetarne w marcu, ale po części jest to już w cenach.
Najważniejsze dany poznamy jednak jutro – mowa tu o payrollsach, czyli publikacjach z rynku pracy. Chodzi o zmianę zatrudnienia i bezrobocie. Jeśli odczyty te wypadłyby rewelacyjnie dobrze, to dolar mógłby trochę odzyskać, ale jeśli będą po prostu zwyczajne (a tym bardziej, jeśli okażą się słabe), to rynek uzna, że Fed niemal na pewno nie podejmie w marcu decyzji o podwyżce stóp.
Rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich to ponad 1,87 proc. Generalnie spada ona ostro od ponad miesiąca, ale widzimy też odbicie od wsparcia przy 1,80 proc.
Nasz orzeł jest silny
Na USD/PLN efektownie testowana, a nawet przebijana jest linia trendu wzrostowego, o której pisaliśmy kilka dni temu. Możemy sobie winszować: istotnie, wykres podążył w jej kierunku, a mowa tu o linii 15 października – 28 grudnia (patrząc po dziennych dołkach). Widzimy dziś ceny rzędu 3,94 i niższe. Los trendu jeszcze nie został całkiem określony i teoretycznie możliwe jest, że zostanie on uratowany, ale wymagałoby to mocniejszego odwrotu na eurodolarze albo jakichś niepokojących czynników polskich.
Jeśli tych rzeczy zabraknie, to będą mogli cieszyć się nabywcy dolarów za PLN – bo przebicie opisanej linii może oznaczać w terminie kilku, kilkunastu dni nawet rajd do 3,86, właśnie do minimów z końca grudnia.
O (tymczasowej, być może) sile złotego świadczy to, że względnie nieźle wygląda on też na parze EUR/PLN. Owszem, nasza hipoteza mówiąca, że 2 lutego nastąpiło przesilenie i wykres zacznie zawracać po teście okolic 4,3740 – spełnia się, ale jest też faktem, że cena nie testowała oporu na 4,43. A przecież mogłaby – w tym sensie, że euro umocniło się bardzo wyraźnie na głównej parze.
Dolar ma się więc słabo. Notowano już szczyty na 1,1235, teraz mamy 1,1190. Owszem, aprecjacja euro była na tyle duża, że może się teraz okazać, iż rynek zbije nieco ceny i skonsoliduje na pewien czas wykres w rejonie 1,1050 – 1,12, ale tak czy inaczej generalne nastawienie jest kontr-dolarowe. Naturalnie może się okazać, że EBC pogłębi w jakiś sposób luzowanie monetarne w marcu, ale po części jest to już w cenach.
Najważniejsze dany poznamy jednak jutro – mowa tu o payrollsach, czyli publikacjach z rynku pracy. Chodzi o zmianę zatrudnienia i bezrobocie. Jeśli odczyty te wypadłyby rewelacyjnie dobrze, to dolar mógłby trochę odzyskać, ale jeśli będą po prostu zwyczajne (a tym bardziej, jeśli okażą się słabe), to rynek uzna, że Fed niemal na pewno nie podejmie w marcu decyzji o podwyżce stóp.
Rentowność 10-letnich obligacji amerykańskich to ponad 1,87 proc. Generalnie spada ona ostro od ponad miesiąca, ale widzimy też odbicie od wsparcia przy 1,80 proc.
Nasz orzeł jest silny
Na USD/PLN efektownie testowana, a nawet przebijana jest linia trendu wzrostowego, o której pisaliśmy kilka dni temu. Możemy sobie winszować: istotnie, wykres podążył w jej kierunku, a mowa tu o linii 15 października – 28 grudnia (patrząc po dziennych dołkach). Widzimy dziś ceny rzędu 3,94 i niższe. Los trendu jeszcze nie został całkiem określony i teoretycznie możliwe jest, że zostanie on uratowany, ale wymagałoby to mocniejszego odwrotu na eurodolarze albo jakichś niepokojących czynników polskich.
Jeśli tych rzeczy zabraknie, to będą mogli cieszyć się nabywcy dolarów za PLN – bo przebicie opisanej linii może oznaczać w terminie kilku, kilkunastu dni nawet rajd do 3,86, właśnie do minimów z końca grudnia.
O (tymczasowej, być może) sile złotego świadczy to, że względnie nieźle wygląda on też na parze EUR/PLN. Owszem, nasza hipoteza mówiąca, że 2 lutego nastąpiło przesilenie i wykres zacznie zawracać po teście okolic 4,3740 – spełnia się, ale jest też faktem, że cena nie testowała oporu na 4,43. A przecież mogłaby – w tym sensie, że euro umocniło się bardzo wyraźnie na głównej parze.
Źródło: Tomasz Witczak, FMC Management
Komentarz walutowy dostarczyła firma:
Financial Markets Center Management
Financial Markets Center Management
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.