
Data dodania: 2016-02-04 (10:37)
Za nami najgorszy dzień dla amerykańskiej waluty od 7 lat. Co więcej, praktycznie nic nie zwiastuje zmiany na lepsze. Rozczarowują wszystkie czynniki, a do tego dochodzi kilka kolejnych. Między innymi coraz słabszy amerykański konsument i ogółem słabnący sektor usług.
Wraz z gołębimi komentarzami ze strony członków Fed i pogarszającą się sytuacją na globalnych rynkach finansowych, USD nie ma oparcia z żadnej strony.
Na początku sesji widzimy kontynuację wczorajszych ruchów. Wczoraj dolar tracił do wszystkich walut G10, dzisiaj umacnia się jedynie wobec CHF. Pod presją znajdują się także rynki akcyjne. O ile wczoraj obserwowaliśmy próbę odrobienia strat, a odbicie cen ropy o 10% wpłynęło na poprawę nastrojów pod koniec sesji, o tyle dzisiaj po optymizmie śladu już nie widać, a DAX znajduje się coraz bliżej dołków. Mocniej w górę ruszył WIG20, rośnie o 1,41%, a w indeksie rośnie 19 z 20 spółek. Wzrosty napędza KGHM, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje o możliwym ograniczeniu podatku od kopalin, dodatkowo odbijają ceny miedzi. Jeśli chodzi o ropę, widzimy dzisiaj zniesienie wczorajszego, bardzo dynamicznego wybicia, po pogłoskach o możliwym spotkaniu 6 producentów ropy. Jednak cięcia produkcji wydają się bardzo mało prawdopodobne, a sytuacja fundamentalna nie uległa zmianie.
Mocno spadają rentowności obligacji, zwłaszcza amerykańskich, a rynek zdecydowanie zmienia swoje oczekiwania do przyszłej polityki monetarnej w USA. Nie zmienia to jednak faktu, że znajdują one potwierdzenie w innych rynkach. Krzywa dochodowości w USA bardzo mocno się wypłaszacza, spread pomiędzy rentownościami dwuletnich i 10 letnich amerykańskich obligacji jest na najniższych poziomach od lat. Wczoraj poznaliśmy bardzo słabe z USA. Poza bardzo słabą kondycją przemysłu, ostatnim czasem obserwujemy także słabnięcie sektora usług, czyli motor napędowy amerykańskiej gospodarki. Jeśli chodzi o ISM dla usług, odczyt okazał się gorszy od ostatniego, wskazując na szersze spowolnienie w gospodarce, jednak wciąż utrzymuje się wzrost sektora. Co ważne, bardzo słabo wypadł subindeks zatrudnienia, spadając w styczniu do poziomu 52.1, co wskazuje na spowolnienie po świetnym tempie w grudniu. Wiele banków już obniżyło prognozy na piątkowe payrolle.
Za nami wystąpienie Mario Draghiego, które nie ukoiło rynkowych niepokojów. DAX rusza w dół, EURUSD w górę. Draghi powiedział, że inflacja pozostaje nisko przez globalne czynniki, a EBC będzie walczył z takim stanem rzeczy. Rynek nie popełnia jednak dwukrotnie tego samego błędu, przeceniając gołębie możliwości działania EBC. Dzisiaj także decyzja Banku Anglii. O ile stopa procentowa pozostanie prawdopodobnie na niezmienionym poziomie, kluczowe będą projekcje, zwłaszcza inflacyjne, a także słowa prezesa Carneya.
Na początku sesji widzimy kontynuację wczorajszych ruchów. Wczoraj dolar tracił do wszystkich walut G10, dzisiaj umacnia się jedynie wobec CHF. Pod presją znajdują się także rynki akcyjne. O ile wczoraj obserwowaliśmy próbę odrobienia strat, a odbicie cen ropy o 10% wpłynęło na poprawę nastrojów pod koniec sesji, o tyle dzisiaj po optymizmie śladu już nie widać, a DAX znajduje się coraz bliżej dołków. Mocniej w górę ruszył WIG20, rośnie o 1,41%, a w indeksie rośnie 19 z 20 spółek. Wzrosty napędza KGHM, po tym jak pojawiły się pozytywne informacje o możliwym ograniczeniu podatku od kopalin, dodatkowo odbijają ceny miedzi. Jeśli chodzi o ropę, widzimy dzisiaj zniesienie wczorajszego, bardzo dynamicznego wybicia, po pogłoskach o możliwym spotkaniu 6 producentów ropy. Jednak cięcia produkcji wydają się bardzo mało prawdopodobne, a sytuacja fundamentalna nie uległa zmianie.
Mocno spadają rentowności obligacji, zwłaszcza amerykańskich, a rynek zdecydowanie zmienia swoje oczekiwania do przyszłej polityki monetarnej w USA. Nie zmienia to jednak faktu, że znajdują one potwierdzenie w innych rynkach. Krzywa dochodowości w USA bardzo mocno się wypłaszacza, spread pomiędzy rentownościami dwuletnich i 10 letnich amerykańskich obligacji jest na najniższych poziomach od lat. Wczoraj poznaliśmy bardzo słabe z USA. Poza bardzo słabą kondycją przemysłu, ostatnim czasem obserwujemy także słabnięcie sektora usług, czyli motor napędowy amerykańskiej gospodarki. Jeśli chodzi o ISM dla usług, odczyt okazał się gorszy od ostatniego, wskazując na szersze spowolnienie w gospodarce, jednak wciąż utrzymuje się wzrost sektora. Co ważne, bardzo słabo wypadł subindeks zatrudnienia, spadając w styczniu do poziomu 52.1, co wskazuje na spowolnienie po świetnym tempie w grudniu. Wiele banków już obniżyło prognozy na piątkowe payrolle.
Za nami wystąpienie Mario Draghiego, które nie ukoiło rynkowych niepokojów. DAX rusza w dół, EURUSD w górę. Draghi powiedział, że inflacja pozostaje nisko przez globalne czynniki, a EBC będzie walczył z takim stanem rzeczy. Rynek nie popełnia jednak dwukrotnie tego samego błędu, przeceniając gołębie możliwości działania EBC. Dzisiaj także decyzja Banku Anglii. O ile stopa procentowa pozostanie prawdopodobnie na niezmienionym poziomie, kluczowe będą projekcje, zwłaszcza inflacyjne, a także słowa prezesa Carneya.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Kursy walut na żywo: funt rośnie, dolar stabilny, PLN trzyma się mocno
11:08 Komentarz walutowy MyBank.plGdy inwestorzy na całym świecie śledzą dynamikę walut, dziś szczególną uwagę przyciąga polski złoty, jego rola w regionie oraz to, jak PLN reaguje na globalne impulsy. W porównaniu do głównych walut, kursy walut wobec złotówki wykazują wyraźne, choć umiarkowane wahania. Na rynku Forex para USD/PLN znajduje się w okolicach 3,67 złotego za dolara amerykańskiego, rejestrując lekką zwyżkę o około 0,15‑0,20 % w ciągu dnia.
Poniedziałek na Forex: kursy walut blisko piątkowego zamknięcia
2025-08-25 Komentarz walutowy MyBank.plPoniedziałkowy poranek otwiera nowy tydzień na rynku Forex bez gwałtownych ruchów i z czytelnymi poziomami na parach z PLN. Bieżące kwotowania międzybankowe pokazują, że USD/PLN trzyma okolice 3,64–3,66, GBP/PLN mieści się nieco poniżej 4,92, CHF/PLN krąży przy 4,54, CAD/PLN pozostaje blisko 2,63–2,64, a NOK/PLN zbliża się do 0,36. To ceny „na teraz”, ustalane w czasie rzeczywistym, a nie kursy tabelowe z dziennego fixingu. Zmienność o poranku jest niska, różnice względem piątkowego popołudnia to ułamki procenta, a mikrostruktura arkusza zleceń wygląda równo, bez luk płynności.
Polski złoty w piątkowy poranek 22 sierpnia 2025: Decyzje po danych z USA
2025-08-22 Komentarz walutowy MyBank.plPoranny handel na rynku Forex przebiega dziś spokojnie i bez niespodzianek. Notowania spot już po pierwszej godzinie aktywności w Europie pokazują zakres wahań: USD/PLN oscyluje przy 3,66, funt brytyjski kosztuje w zaokrągleniu 4,92 zł, frank szwajcarski utrzymuje okolice 4,54 zł, dolar kanadyjski pozostaje blisko 2,64 zł, a korona norweska krąży w pobliżu 0,36 zł. Zmienność poranna jest niewielka i nie wychodzi poza kilka groszy na parę, co ułatwia planowanie przepływów oraz rozkładanie większych zleceń na transze.
Spokojny wtorek na walutach: wąskie widełki na parach z PLN
2025-08-19 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorkowy poranek notowania walut na rynku Forex kwotują USD/PLN w rejonie około 3,66, GBP/PLN oscyluje blisko 4,95, CHF/PLN porusza się przy 4,54, a CAD/PLN utrzymuje okolice 2,65, podczas gdy NOK/PLN — reagująca na miks globalnego apetytu na ryzyko i surowce — „kotwiczy” w granicach 0,358.
Poranek na rynku złotego: kursy stabilne, zmienność niska, czekamy na sygnały z USA
2025-08-18 Komentarz walutowy MyBank.plO 09:55 czasu polskiego, w poniedziałkowy poranek otwierający nowy tydzień handlu, międzybankowe kwotowania na rynku Forex wskazują: USD/PLN około 3,64 zł>, GBP/PLN około 4,93 zł, CHF/PLN około 4,51–4,52 zł, CAD/PLN około 2,64 zł oraz NOK/PLN około 0,357 zł. To bieżące notowania rynkowe, a nie kursy tabelowe NBP. Źródła międzybankowe pokazują ponadto wąski przedział dla USD/PLN rzędu 3,63–3,64, co potwierdza spokojny start tygodnia dla złotego.
Kursy walut w czwartkowy poranek 14 sierpnia 2025: złotówka stabilna, USD/PLN przy 3,64
2025-08-14 Komentarz walutowy MyBank.plCzwartkowy poranek na rynku walutowym przynosi spokojny start dla złotówki. Około 9:10 czasu polskiego USD jest notowany w okolicach 3,64 zł, EUR oscyluje przy 4,26 zł, CHF porusza się w rejonie 4,51–4,52 zł, a GBP utrzymuje okolice 4,94–4,95 zł. Dolar kanadyjski CAD pozostaje blisko wartości 2,64–2,65 zł, a NOK krąży w pobliżu 0,358 zł. Zmiany są umiarkowane, ale kierunek porannego otwarcia sugeruje, że rynek na razie nie ma bodźca do większej ucieczki od ryzyka: ...
Kursy walut w w środę 12 sierpnia 2025: dolar amerykański słabnie
2025-08-13 Komentarz walutowy MyBank.plDzisiejszy poranek na rynku walutowym upływa pod znakiem lekkiego umocnienia polskiej waluty po wczorajszym wieczorze z publikacją danych z USA. O 9:07 czasu polskiego najważniejsze pary ze złotym były notowane następująco: USD/PLN około 3,642, EUR/PLN w okolicach 4,255–4,26, CHF/PLN blisko 4,51, GBP/PLN przy 4,91–4,92, a w koszyku surowcowym CAD/PLN około 2,64 i NOK/PLN w rejonie 0,357.
Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025: USD/PLN przy 3,66 zł
2025-08-12 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek wtorkowych notowań przynosi spokojny, ale czujny handel na rynku złotego. Kursy walut we wtorkowy poranek 12 sierpnia 2025 utrzymywały się blisko wczorajszych poziomów, a inwestorzy w Warszawie i Londynie patrzą dziś przede wszystkim na popołudniowy odczyt inflacji CPI w USA, który może nadać ton wycenie dolara i – pośrednio – całemu koszykowi CEE.
Złotówka bezpieczną przystanią – poranny raport kursów walut w Polsce
2025-08-11 Komentarz walutowy MyBank.plNa poniedziałkowy poranek rynki finansowe w Polsce budzą się przy spokojnych nastrojach – kurs dolara amerykańskiego znajduje się w okolicach 3,66 zł, co odzwierciedla umiarkowaną siłę polskiego rynku walutowego. Stabilność złotówki na start nowego tygodnia daje inwestorom przestrzeń na spokojniejszą ocenę sytuacji. Notowania najważniejszych par walutowych poruszają się dziś w stosunkowo wąskich przedziałach.
Kursy walut na weekend: USD 3,6577; EUR 4,2566; GBP 4,9141. Co dalej w poniedziałek?
2025-08-09 Weekendowy komentarz walutowy MyBank.plZłoty wchodzi w weekend w relatywnie spokojnym nastroju: po piątkowym handlu polska waluta utrzymała wypracowane w tygodniu umocnienie wobec euro i funta, a jednocześnie pozostała stabilna względem dolara. W tle inwestorzy trawią mieszankę wiadomości z banków centralnych – od podzielonej decyzji Banku Anglii po sygnały miękkiej ścieżki w Rezerwie Federalnej – oraz dane o inflacji w Polsce, które sprzyjają scenariuszowi kontynuacji łagodzenia polityki pieniężnej jesienią. Na krajowym parkiecie indeks blue chipów przebił w piątek psychologiczną barierę, potwierdzając, że apetyt na ryzyko – choć nierówny – wciąż się utrzymuje.