Data dodania: 2016-02-01 (10:40)
Handel w nowym tygodniu i w nowym miesiącu rozpoczyna się publikacji indeksów PMI dla największych gospodarek na świecie i to te odczyty w pierwszych godzinach sesji znajdują się w centrum uwagi inwestorów.
W nocy poznaliśmy dane z chińskiej gospodarki, które w ostatnich tygodniach były zdecydowanie słabsze, wskazując na postępujące spowolnienie budzące postrach wśród inwestorów na całym świecie. Jednak opublikowane dzisiejszej nocy dane były mieszane. Z jednej strony wynik indeksu PMI (49,4 pkt.) dla chińskiego przemysłu, sporządzany przez oficjalne instytucje państwowe był najgorszy od sierpnia 2012 roku, jednak z drugiej strony ten sam wskaźnik opracowywany przez agencję Caixin pokazał wynik lepszy od konsensusu ekonomistów (48,4 pkt.), stąd reakcja rynków także nie była jednoznaczna. Indeks Shanghai Composite kończy notowania z wynikiem -1,78%, jednak na pozostałych azjatyckich giełdach nastroje były już znacznie lepsze. Japoński Nikkei 225 zakończył dzień ze stopą zwrotu w wysokości 1,98%, a wzrosty pojawiły się także na Antypodach – australijski All Ordinaries zyskał 0,94%, a nowozelandzki NZX50 zakończył notowania z symbolicznym wzrostem na poziomie 0,07%.
Pierwsze godziny handlu w Europie także pozostają zdominowane przez publikacje indeksów PMI. Hiszpański przemysł ponownie wyróżnia się na tle swoich konkurentów ze strefy euro, a dzisiejszy wynik na poziomie 55,4 pkt to nie tylko odczyt znacznie lepszy od konsensusu ekonomistów, lecz także najwyższy wynik od czerwca ubiegłego roku. Natomiast niemiecki przemysł wykazuje się stabilnością i trwałym rozwojem – ostatnie dwanaście miesięcy to odczyty indeksu PMI w okolicach 52 – 53 pkt. i tak samo było w przypadku dzisiejszej publikacji. Odczyt na poziomie 52,3 pkt. to wynik lepszy od konsensusu ekonomistów oraz wyniku z ubiegłego miesiąca, który wyniósł 52,1 pkt. Ostatecznie o godzinie 10:00 poznaliśmy odczyt indeksu PMI dla przemysłu w całej strefie euro i w tym przypadku nie doszło do żadnych niespodzianek, a wynik był zgodny z prognozami rynkowymi na poziomie 52,3 pkt.
Inwestorzy na rynku ropy naftowej nie mogą być zadowoleni z rozpoczęcia nowego tygodnia. Nadzieja dotycząca możliwego obniżenia poziomu produkcji przez największych wydobywców, która w poprzednich dniach napędzała wzrosty cen tego surowca na rynkach, została znacznie zmniejszona ostatnimi komentarzami ze strony Iranu, którego przedstawiciele zaznaczyli, że nie zamierzają podejmować decyzji o ograniczeniu produkcji. Ropa typu WTI traci już ponad 2,5% i ponownie jej cena spada poniżej 33 dolarów za baryłkę, przyczyniając się – razem z wynikami z chińskiej gospodarki – do pogorszenia nastrojów na całym rynku surowcowym.
Na rynku walutowym jesteśmy świadkami słabości dolara kanadyjskiego, którego korelacja z notowaniami ropy naftowej ponownie doprowadza do jego wyprzedaży. USDCAD rośnie o 0,3% i zbliża się do poziomu 1,4050. Pozostałe dwie waluty surowcowe z koszyka G10 – dolar australijski oraz dolar nowozelandzki – także znalazły się pod presją sprzedających, która jest efektem kolejnych spadków na rynku surowcowym oraz wyników indeksu PMI dla chińskiego przemysłu.
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym na inwestorów czekają jeszcze publikacje indeksu PMI oraz ISM dla amerykańskiego przemysłu, które zostaną przedstawione odpowiednio o godzinie 15:45 oraz 16:00.
Pierwsze godziny handlu w Europie także pozostają zdominowane przez publikacje indeksów PMI. Hiszpański przemysł ponownie wyróżnia się na tle swoich konkurentów ze strefy euro, a dzisiejszy wynik na poziomie 55,4 pkt to nie tylko odczyt znacznie lepszy od konsensusu ekonomistów, lecz także najwyższy wynik od czerwca ubiegłego roku. Natomiast niemiecki przemysł wykazuje się stabilnością i trwałym rozwojem – ostatnie dwanaście miesięcy to odczyty indeksu PMI w okolicach 52 – 53 pkt. i tak samo było w przypadku dzisiejszej publikacji. Odczyt na poziomie 52,3 pkt. to wynik lepszy od konsensusu ekonomistów oraz wyniku z ubiegłego miesiąca, który wyniósł 52,1 pkt. Ostatecznie o godzinie 10:00 poznaliśmy odczyt indeksu PMI dla przemysłu w całej strefie euro i w tym przypadku nie doszło do żadnych niespodzianek, a wynik był zgodny z prognozami rynkowymi na poziomie 52,3 pkt.
Inwestorzy na rynku ropy naftowej nie mogą być zadowoleni z rozpoczęcia nowego tygodnia. Nadzieja dotycząca możliwego obniżenia poziomu produkcji przez największych wydobywców, która w poprzednich dniach napędzała wzrosty cen tego surowca na rynkach, została znacznie zmniejszona ostatnimi komentarzami ze strony Iranu, którego przedstawiciele zaznaczyli, że nie zamierzają podejmować decyzji o ograniczeniu produkcji. Ropa typu WTI traci już ponad 2,5% i ponownie jej cena spada poniżej 33 dolarów za baryłkę, przyczyniając się – razem z wynikami z chińskiej gospodarki – do pogorszenia nastrojów na całym rynku surowcowym.
Na rynku walutowym jesteśmy świadkami słabości dolara kanadyjskiego, którego korelacja z notowaniami ropy naftowej ponownie doprowadza do jego wyprzedaży. USDCAD rośnie o 0,3% i zbliża się do poziomu 1,4050. Pozostałe dwie waluty surowcowe z koszyka G10 – dolar australijski oraz dolar nowozelandzki – także znalazły się pod presją sprzedających, która jest efektem kolejnych spadków na rynku surowcowym oraz wyników indeksu PMI dla chińskiego przemysłu.
W dzisiejszym kalendarzu makroekonomicznym na inwestorów czekają jeszcze publikacje indeksu PMI oraz ISM dla amerykańskiego przemysłu, które zostaną przedstawione odpowiednio o godzinie 15:45 oraz 16:00.
Źródło: Robert Pietrzak, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Złoty broni silnego kursu – czy polska waluta pozostanie liderem regionu?
09:51 Komentarz walutowy MyBank.plAktualne notowania walut, w poniedziałkowy poranek 10 listopada pokazują, że polski złoty wciąż pozostaje jedną z bardziej stabilnych walut regionu. O godzinie 9 rano euro kosztowało 4,24 złotego, dolar amerykański 3,67 złotego, frank szwajcarski 4,54 złotego, funt brytyjski 4,82 złotego, dolar kanadyjski 2,61 złotego, natomiast korona norweska wahała się w granicach 0,36 złotego. Takie notowania pokazują względną odporność złotówki na impulsy zewnętrzne i potwierdzają fundamentalną siłę polskiej gospodarki na tle regionu.
Decyzja Fed i stabilny złoty – co dalej z dolarem i głównymi walutami?
2025-10-29 Komentarz walutowy MyBank.plDolar amerykański lekko umacnia się na szerokim rynku przed wieczornym posiedzeniem FED, choć notowania wykazują ograniczoną zmienność. Inwestorzy, jak podkreśla wielu ekonomistów, są niemal pewni drugiej w tym roku obniżki stóp procentowych w USA i zakończenia miesiąca z główną stopą federalną w przedziale 3,75–4,00%. Oczekiwania na kolejne cięcia – w tym aż cztery ruchy do końca przyszłego roku – są wyceniane przez rynki, stąd sama decyzja najprawdopodobniej nie wywoła szoku, a najważniejsza będzie narracja przewodniczącego Jerome’a Powella dotycząca przyszłości redukcji bilansu oraz deklaracji dotyczących inflacji i rynku pracy.
Kto zostanie szefem FED: jak waluty zareagują na luzowanie polityki pieniężnej?
2025-10-28 Komentarz walutowy MyBank.plWtorek na rynku walutowym upływa pod znakiem wzmożonej ostrożności inwestorów oraz oczekiwania na środową decyzję Rezerwy Federalnej USA, która może wyznaczyć kierunek dla światowych kursów walutowych na przełomie października i listopada. Dzisiejszy fixing NBP ustalił średnie kursy na poziomach: euro 4,2345 zł, dolar amerykański 3,6327 zł, frank szwajcarski 4,5783 zł, funt brytyjski 4,8375 zł, korona norweska 0,3630 zł, dolar kanadyjski 2,5954 zł.
Kluczowy tydzień dla dolara i złotówki – co z głównymi kursami walut?
2025-10-27 Komentarz walutowy MyBank.plW obliczu nadchodzącego tygodnia na rynkach finansowych uwaga inwestorów skupia się na kluczowych decyzjach monetarnych oraz perspektywach geopolitycznych. Na kursach walutowych i szczególnie w kontekście polskiej waluty – Polski złoty (PLN) – rysuje się potencjalnie przełomowy moment. W poniedziałek rano dolara amerykańskiego (USD) wyceniano na około 3,65 zł za 1 USD. Dane wskazują, iż kurs USD/PLN znajduje się w okolicach 3,64–3,65.
Polskie kursy walut na finiszu tygodnia. Złoty, frank, dolar i funt w centrum uwagi
2025-10-24 Komentarz walutowy MyBank.plPiątkowy fixing NBP przyniósł umocnienie głównych walut wobec złotówki. Według oficjalnych kursów średnich Narodowego Banku Polskiego z dnia 24.10.2025, euro kosztuje 4,2347 zł, dolar amerykański 3,6519 zł, frank szwajcarski 4,5790 zł, funt brytyjski 4,8745 zł, a korona norweska 0,3659 zł. Dolar kanadyjski wyceniany jest na poziomie 2,6097 zł. Dzisiejsze notowania potwierdzają nieprzerwany trend lekko słabszego złotego w końcówce tygodnia, a najnowsze dane ze światowych rynków podkreślają przewagę walut rezerwowych oraz utrzymującą się ostrożność inwestorów na globalnym Forexie.
Frank szwajcarski królem bezpiecznych przystani. Jak radzi sobie polski złoty?
2025-10-23 Komentarz walutowy MyBank.plNa rynku walutowym czwartek przynosi kontynuację niepewności związanej z globalnymi napięciami handlowymi, polityką głównych banków centralnych i wyczekiwaniem na przyszłotygodniowe spotkania międzynarodowe. Frank szwajcarski ponownie potwierdza swój status klasycznej bezpiecznej przystani, zyskując do niemal wszystkich głównych walut świata, poza dolarem amerykańskim, który utrzymuje się na relatywnie wysokim poziomie do złotówki. Aktualny kurs CHF/PLN kształtuje się na poziomie 4,5744 zł, co odzwierciedla narastający popyt na aktywa defensywne wobec globalnych napięć gospodarczych i politycznych.
Środowa stabilizacja złotego na Forex – co dalej z PLN, USD, EUR i CHF?
2025-10-22 Komentarz walutowy MyBank.plKursy walut na rynku Forex w środę, 22 października 2025 roku, wskazują na umiarkowaną stabilizację podstawowych par walutowych względem złotówki. O godzinie 9 rano dolar amerykański kosztował 3,6529 zł, euro wyceniane było na poziomie 4,2461 zł, frank szwajcarski 4,5732 zł, funt brytyjski 4,8686 zł, natomiast korona norweska oscylowała wokół 0,3648 zł. Ta sytuacja potwierdza utrzymującą się dominację walut rezerwowych nad PLN, wyznaczając nastroje w pierwszej części tygodnia.
Kursy walut we wtorek wtorek 21.10: czy złotówka wykorzysta słabość dolara amerykańskiego?
2025-10-21 Komentarz walutowy MyBank.plWe wtorek 21 października polski rynek walutowy pracuje w rytmie globalnych informacji o surowcach krytycznych oraz w oczekiwaniu na kolejne sygnały z banków centralnych. W tle wydarzeń pozostaje umowa Stanów Zjednoczonych z Australią, wzmacniająca łańcuchy dostaw metali ziem rzadkich i galu. Z perspektywy inwestorów w Warszawie kluczowe jest jednak to, że złotówka utrzymuje stabilizację wobec głównych par, a dysparytet stóp procentowych wciąż sprzyja krajowej walucie.
Poniedziałek na rynku walut: złotówka rozpoczyna tydzień w cieniu globalnych napięć
2025-10-20 Komentarz walutowy MyBank.plPoczątek nowego tygodnia na rynku walutowym mija pod znakiem umiarkowanej zmienności oraz narastającego napięcia wokół głównych światowych gospodarek. Polski złoty utrzymuje się na relatywnie stabilnym poziomie, choć presja globalnych wydarzeń geopolitycznych i ekonomicznych wyraźnie kształtuje nastroje inwestorów oraz sentyment na rynku Forex. W poniedziałkowy wieczór kurs dolara amerykańskiego do złotego wynosi około 3,64 zł, euro kosztuje 4,25 zł, frank szwajcarski 4,60 zł, a funt brytyjski 4,89 zł, co sygnalizuje wciąż utrzymującą się przewagę walut rezerwowych nad rodzimą walutą.
Kursy walut w obliczu politycznych napięć – piątkowy raport o PLN, USD, GBP, CHF, NOK
2025-10-17 Komentarz walutowy MyBank.plPolski złoty (PLN) w piątek notuje lekką słabość względem najważniejszych walut światowych, kontynuując tym samym kierunek wyznaczony przez wczorajsze spadki na Wall Street oraz pogłębiające się obawy o finansową kondycję sektora bankowego w Stanach Zjednoczonych. Kurs EUR/PLN nad ranem podbił do okolic 4,2550, a USD/PLN oscyluje wokół 3,6370, co oznacza korektę wczorajszego spadku i powrót do poziomów sprzed kilku dni. Wycenę wspiera stabilizacja kursów dla innych walut – frank szwajcarski (CHF) utrzymuje się nieco powyżej 4,58 PLN, funt brytyjski (GBP) trzymany jest na poziomie ok. 4,90 PLN, a korona norweska (NOK) plasuje się blisko 0,36 PLN.