Data dodania: 2016-01-25 (08:57)
Początek nowego tygodnia handlu na rynku walutowym relatywną stabilizację PLN po piątkowym lekkim umocnieniu. Polska waluta wyceniana jest przez rynek następująco: 4,4610 PLN za euro, 4,1296 PLN względem dolara amerykańskiego, 4,0617 PLN wobec franka szwajcarskiego oraz 5,8988 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności krajowego długu wynoszą 3,109% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie sesje na rynku złotego przyniosły nam pewne odreagowanie słabości PLN wobec euro czy franka szwajcarskiego. Częściowo było to wynikiem lepszych danych makro z Polski (produkcja i sprzedaż detaliczna) czy komentarzy przedstawicieli MF odnośnie kursu (zakres 4,1-4,4 EUR/PLN). Przede wszystkim należy jednak założyć, iż lekkie odbicie PLN miało miejsce z uwagi na polepszenie nastrojów na światowych rynkach, gdzie obserwowaliśmy odbicie na giełdach i długo wyczekiwane odreagowanie na wycenie ropy naftowej. Skala optymizmu wydaje się być jednak ograniczona, gdyż nad rynnami w dalszym ciągu „wisi” groźba dalszego spowolnienia gospodarczego w Chinach oraz obawy co do wejścia w „bessę” na globalnych rynkach akcyjnych. Również w przypadku PLN wydaje się, iż sam potencjał dalszego odreagowania pozostaje ograniczony. Poprawa nastrojów globalnych ma tu oczywiście decydujące znaczenie, jednak w przypadku inwestycji w PLN należy liczyć się z szeregiem lokalnych czynników ryzyka. Po obniżeniu ratingu przez agencję S&P ostatnie wypowiedzi przedstawicieli m.in. Fitch wskazują, iż pozostałe instytucje ratingowe również biorą pod uwagę ewentualne obniżki w dół ocen inwestycyjnych lub perspektyw. Podobnie jak w przypadku agencji S&P ponownie argumentem za ewentualnym dostosowaniem ratingu byłyby czynniki natury politycznej (m.in. propozycje wobec NBP czy ustawa dot. CHF). Inną kwestią pozostaje wyczekiwanie na uformowanie nowej RPP, gdzie wcześniej oczekiwano stworzenia dość gołębiego gremium. Ostatnie wydarzenia rynkowe (dynamiczny spadek wyceny PLN) w połączeniu z dość umiarkowanymi wypowiedziami potencjalnych członków RPP spowodował, iż rynek ograniczył swoje oczekiwania co do mocnych obniżek stóp w kolejnych miesiącach. Niemniej w dalszym ciągu nie można wykluczyć takiego scenariusza.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Inwestorzy czekają już na jutrzejsze dane dot. wstępnego szacunku PKB za 2015r. Bazując na ostatnich danych fundamentalnych należy dopuścić możliwość pozytywnej niespodzianki, jednak również taki fakt miały ograniczone znaczenie dla rynku z uwagi na ww. lokalne czynniki ryzyka oraz środowe posiedzenie FED.
Z rynkowego punktu widzenia kwotowania EUR/PLN zanotowały ok. 4-groszową korektę spadkową, co przyniosło zniżkę do okolic 4,44 PLN. Podobny scenariusz obserwowaliśmy na CHF/PLN, gdzie kwotowania cofnęły się do okolic wsparcia na 4,055 PLN. W przypadku zestawienia z USD PLN pozostaje relatywnie słaby, jednak należy wspomnieć, iż szansą jest tutaj środowe posiedzenie FED, gdzie rynek oczekuje nieznacznie bardziej gołębiego przekazu, a ubiegły tydzień przyniósł spadek pozycji spekulacyjnych na wzrosty USD (wedle IMM).
Ostatnie sesje na rynku złotego przyniosły nam pewne odreagowanie słabości PLN wobec euro czy franka szwajcarskiego. Częściowo było to wynikiem lepszych danych makro z Polski (produkcja i sprzedaż detaliczna) czy komentarzy przedstawicieli MF odnośnie kursu (zakres 4,1-4,4 EUR/PLN). Przede wszystkim należy jednak założyć, iż lekkie odbicie PLN miało miejsce z uwagi na polepszenie nastrojów na światowych rynkach, gdzie obserwowaliśmy odbicie na giełdach i długo wyczekiwane odreagowanie na wycenie ropy naftowej. Skala optymizmu wydaje się być jednak ograniczona, gdyż nad rynnami w dalszym ciągu „wisi” groźba dalszego spowolnienia gospodarczego w Chinach oraz obawy co do wejścia w „bessę” na globalnych rynkach akcyjnych. Również w przypadku PLN wydaje się, iż sam potencjał dalszego odreagowania pozostaje ograniczony. Poprawa nastrojów globalnych ma tu oczywiście decydujące znaczenie, jednak w przypadku inwestycji w PLN należy liczyć się z szeregiem lokalnych czynników ryzyka. Po obniżeniu ratingu przez agencję S&P ostatnie wypowiedzi przedstawicieli m.in. Fitch wskazują, iż pozostałe instytucje ratingowe również biorą pod uwagę ewentualne obniżki w dół ocen inwestycyjnych lub perspektyw. Podobnie jak w przypadku agencji S&P ponownie argumentem za ewentualnym dostosowaniem ratingu byłyby czynniki natury politycznej (m.in. propozycje wobec NBP czy ustawa dot. CHF). Inną kwestią pozostaje wyczekiwanie na uformowanie nowej RPP, gdzie wcześniej oczekiwano stworzenia dość gołębiego gremium. Ostatnie wydarzenia rynkowe (dynamiczny spadek wyceny PLN) w połączeniu z dość umiarkowanymi wypowiedziami potencjalnych członków RPP spowodował, iż rynek ograniczył swoje oczekiwania co do mocnych obniżek stóp w kolejnych miesiącach. Niemniej w dalszym ciągu nie można wykluczyć takiego scenariusza.
W trakcie dzisiejszej sesji brak jest istotniejszych publikacji makroekonomicznych z rynku krajowego. Inwestorzy czekają już na jutrzejsze dane dot. wstępnego szacunku PKB za 2015r. Bazując na ostatnich danych fundamentalnych należy dopuścić możliwość pozytywnej niespodzianki, jednak również taki fakt miały ograniczone znaczenie dla rynku z uwagi na ww. lokalne czynniki ryzyka oraz środowe posiedzenie FED.
Z rynkowego punktu widzenia kwotowania EUR/PLN zanotowały ok. 4-groszową korektę spadkową, co przyniosło zniżkę do okolic 4,44 PLN. Podobny scenariusz obserwowaliśmy na CHF/PLN, gdzie kwotowania cofnęły się do okolic wsparcia na 4,055 PLN. W przypadku zestawienia z USD PLN pozostaje relatywnie słaby, jednak należy wspomnieć, iż szansą jest tutaj środowe posiedzenie FED, gdzie rynek oczekuje nieznacznie bardziej gołębiego przekazu, a ubiegły tydzień przyniósł spadek pozycji spekulacyjnych na wzrosty USD (wedle IMM).
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.