
Data dodania: 2016-01-22 (09:44)
ECB dał sygnał, że może luzować w marcu, rynki akcji odbijają, a z nimi ropa naftowa. Na rynku walutowym widać wzmocnienie trybu „risk on”. Ale potrzeba więcej niż jednego dnia poprawy, więc wiele będzie zależeć od przebiegu dzisiejszego handlu.
Tym razem może się jednak udać, gdyż poza humorami rynkowego sentymentu dostaliśmy wspierający apetyt na ryzyko sygnał z banku centralnego. ECB zasygnalizował, że stopy procentowe na dłużej pozostaną na obecnym poziomie lub niżej, a na kolejnym posiedzeniu w marcu bank prawdopodobnie rozważy zmiany w polityce monetarnej. Rynek już zdołał to odebrać jako cięcie stopy depozytowej o kolejne 10 pb. EUR/USD jest mniej przekonany do spadków, gdyż inwestorzy boją się zostać „oszukani” tak, jak to miało miejsce przed grudniową decyzją banku. Mimo to gołębie stanowisko ECB ma jedną zasadnicza zaletę: pozwala otrząsnąć się rynkom z samonakręcającej się depresji. Perspektywa dalszego luzowania ECB fundamentalnie nie zmienia nic w skali całych rynków globalnych i tylko podkreśla konsekwencje drastycznego spadku cen ropy naftowej (-35 proc. od grudniowego posiedzenia ECB). Jednak działa aspekt psychologiczny w postaci: „My, banki centralne, nie panikujemy, zatem Wy, inwestorzy, również nie powinniście”.
Naturalnie potrzeba więcej niż jednego „optymistycznego” dnia na rynkach, ale skok japońskiego indeksu Nikkei225 o prawie 6 proc. daje dobre podstawy do utrzymania dobrych nastrojów. Zachowanie rynku akcji i cen ropy naftowej w dalszym ciągu będzie nadawać kurs. W odróżnieniu do zeszłego piątku nie mamy na przeszkodzie długiego weekendu w USA (który skłaniał do zamykania pozycji) i mniejsze są obawy o sytuację w Chinach. Na rynku walutowym widać powrót popytu w stronę walut surowcowych. Słabe są EUR i JPY, czując presję jako „bezpieczne przystanie”, ale także ze strony nastawienia banków centralnych (rosną spekulacje odnośnie ruchu Banku Japonii za tydzień). AUD/JPY i CAD/JPY mogą być liderami wzrostów w najbliższych dniach, jeśli dobry sentyment się podtrzyma, a osobiście widzę na to zwiększone szanse. W ciągu dnia sygnałów potwierdzenia szukać należy na USD/JPY i zamknięciu tygodnia ponad 118,30. W przypadku EUR/USD wczorajsza konferencja prezesa ECB Draghiego ugruntowała sufit dla wahań na 1,10 i teraz podaż czeka na zamknięcie poniżej 1,0810. Z drugiej strony do marcowego posiedzenia ECB sporo czasu i wszystko może się zdarzyć, więc należy być ostrożnym z oczekiwaniami na szybkie zejście niżej niż 1,07.
Dziś w kalendarzu wstępne indeksy PMI dla przemysłu w strefie euro mogą zanotować lekkie cofnięcie, choć prognozowane odczyty dalej wskazują na stepujące ożywienie. Sprzedaż detaliczna z Wielkiej Brytanii za grudzień ma wypaść słabo (-0,3 proc. m/m), gdyż inne raporty wskazywały na nasilenie przedświątecznych zakupów jeszcze w listopadzie. Mimo to widzimy wartość w krótkich pozycjach w EUR/GBP w dłuższym horyzoncie. W USA indeks PMI dla przemysłu raczej pokaże słabość sektora, na co w ostatnim czasie wskazywały regionalne wskaźniki. Sprzedaż domów na rynku wtórnym powinna za to wypaść dobrze dzięki wyjątkowo ciepłej pogodzie w grudniu ubiegłego roku.
Złoty wyraźnie korzysta na ociepleniu nastrojów na rynkach zewnętrznych, ale dziś rano dodatkowo znajduje wsparcie w komentarzach z NBP. Członek RPP Osiatyński zasugerował, że Polska może potrzebować podwyżki stóp procentowych, żeby zrównoważyć ryzyka po stronie fiskalnej. Dodał, że potencjalna zmiana stanowiska został przedyskutowana wśród obecnych członków Rady. Ważniejsze jednak będzie nastawienie nowych członków, więc z rezerwą podchodzimy do komentarzy Osiatyńskiego. EUR/PLN 4,43 będzie dziś testem dla popytu na złotego.
Naturalnie potrzeba więcej niż jednego „optymistycznego” dnia na rynkach, ale skok japońskiego indeksu Nikkei225 o prawie 6 proc. daje dobre podstawy do utrzymania dobrych nastrojów. Zachowanie rynku akcji i cen ropy naftowej w dalszym ciągu będzie nadawać kurs. W odróżnieniu do zeszłego piątku nie mamy na przeszkodzie długiego weekendu w USA (który skłaniał do zamykania pozycji) i mniejsze są obawy o sytuację w Chinach. Na rynku walutowym widać powrót popytu w stronę walut surowcowych. Słabe są EUR i JPY, czując presję jako „bezpieczne przystanie”, ale także ze strony nastawienia banków centralnych (rosną spekulacje odnośnie ruchu Banku Japonii za tydzień). AUD/JPY i CAD/JPY mogą być liderami wzrostów w najbliższych dniach, jeśli dobry sentyment się podtrzyma, a osobiście widzę na to zwiększone szanse. W ciągu dnia sygnałów potwierdzenia szukać należy na USD/JPY i zamknięciu tygodnia ponad 118,30. W przypadku EUR/USD wczorajsza konferencja prezesa ECB Draghiego ugruntowała sufit dla wahań na 1,10 i teraz podaż czeka na zamknięcie poniżej 1,0810. Z drugiej strony do marcowego posiedzenia ECB sporo czasu i wszystko może się zdarzyć, więc należy być ostrożnym z oczekiwaniami na szybkie zejście niżej niż 1,07.
Dziś w kalendarzu wstępne indeksy PMI dla przemysłu w strefie euro mogą zanotować lekkie cofnięcie, choć prognozowane odczyty dalej wskazują na stepujące ożywienie. Sprzedaż detaliczna z Wielkiej Brytanii za grudzień ma wypaść słabo (-0,3 proc. m/m), gdyż inne raporty wskazywały na nasilenie przedświątecznych zakupów jeszcze w listopadzie. Mimo to widzimy wartość w krótkich pozycjach w EUR/GBP w dłuższym horyzoncie. W USA indeks PMI dla przemysłu raczej pokaże słabość sektora, na co w ostatnim czasie wskazywały regionalne wskaźniki. Sprzedaż domów na rynku wtórnym powinna za to wypaść dobrze dzięki wyjątkowo ciepłej pogodzie w grudniu ubiegłego roku.
Złoty wyraźnie korzysta na ociepleniu nastrojów na rynkach zewnętrznych, ale dziś rano dodatkowo znajduje wsparcie w komentarzach z NBP. Członek RPP Osiatyński zasugerował, że Polska może potrzebować podwyżki stóp procentowych, żeby zrównoważyć ryzyka po stronie fiskalnej. Dodał, że potencjalna zmiana stanowiska został przedyskutowana wśród obecnych członków Rady. Ważniejsze jednak będzie nastawienie nowych członków, więc z rezerwą podchodzimy do komentarzy Osiatyńskiego. EUR/PLN 4,43 będzie dziś testem dla popytu na złotego.
Źródło: Konrad Białas, Dom Maklerski TMS Brokers S.A.
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski TMS Brokers
Dom Maklerski TMS Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Amerykanie obawiają się drastycznego wzrostu cen
2025-04-28 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersWzrost długoterminowych oraz krótkoterminowych oczekiwań inflacyjnych w USA, rejestrowany przez Uniwersytet Michigan, przestaje wyglądać na statystyczną anomalię. Dane z drugiej rundy kwietniowych badań jedynie potwierdzają tendencję, którą wskazywały już wcześniejsze wyniki z marca i początku kwietnia: konsumenci wyraźnie zaczęli spodziewać się wyższej cen w krótkim oraz długim horyzoncie czasowym. To znacząca zmiana, zwłaszcza w zestawieniu z okresem inflacji po pandemii covid, kiedy wzrost oczekiwań był stosunkowo niewielki.
Wyczekiwanie na kolejne wieści
2025-04-28 Raport DM BOŚ z rynku walutSekretarz Skarbu Scott Bessent poinformował agencje o spotkaniu z przedstawicielami Chin, po którym stwierdził, że tak wysokie, wzajemne stawki celne są nie do utrzymania, co podbiło spekulacje, co do ich obniżenia. Presja rynków na konkretne działania rośnie, choć trudno ocenić, kiedy pojawiłyby się konkrety. Niemniej administracja Trumpa zdaje się czuć naciski z Wall Street, gdyż pojawiły się doniesienia, że urzędnicy chcieliby zawrzeć nowe umowy handlowe z niektórymi krajami nawet w tym tygodniu, chociaż mogą pojawić się opóźnienia - innymi słowy: chcemy, rozumiemy i pracujemy nad jak najszybszą finalizacją.
Intensywna majówka
2025-04-28 Poranny komentarz walutowy XTBDość spokojnie jest w poniedziałkowy poranek na rynkach finansowych, szczególnie jak na wydarzenia ostatnich tygodni. Wyprzedaż dolara zatrzymała się, zaś indeksy odbiły wobec pewnego rodzaju odwilży w polityce celnej Waszyngtonu, choć sytuacja może się szybko zmienić. Paradoksalnie główne wydarzenia tego tygodnia czekają nas w okresie polskiego majowego weekendu. Kwiecień był drugim kolejnym miesiącem intensywnej wyprzedaży dolara amerykańskiego, a kurs EURUSD dotarł w okolice 1,15 – poziomu niewidzianego od końca 2021 roku.
Deeskalacja i doważanie USA
2025-04-25 Raport DM BOŚ z rynku walutChińczycy temu zaprzeczają, ale prezydent Trump twierdzi, że prowadzone są już zakulisowe rozmowy z Chinami na temat obniżenia stawek celnych po obu stronach i progres w tym temacie jest widoczny. Chiny mają rozważyć zwolnienia dla amerykańskiego sprzętu medycznego i chemikaliów przemysłowych, podczas kiedy USA mogą wprowadzić zwolnienia na wybrane półprzewodniki i układy scalone.
Rynkowe światełko w tunelu?
2025-04-25 Poranny komentarz walutowy XTBOstatnia w tym tygodniu sesja na międzynarodowych rynkach finansowych rozpoczyna się pozytywnie, ponieważ dobre wyniki kwartalne Alphabet oraz informacje o możliwych luzowaniach celnych ze strony Chin zmniejszają szansę wystąpienia globalnej recesji, która jeszcze ostatnio jako temat przewodni stanowiła główny element wywołujący paniczne wyprzedaże rynku.
Deal z Chinami nie pojawi się prędko
2025-04-24 Raport DM BOŚ z rynku walutCzwartek przynosi cofnięcie dolara na szerokim rynku po dwóch dniach jego odbicia. W tym czasie mocno wzrosły tez indeksy na Wall Street, zanotowaliśmy ruch na kryptowalutach, odreagowały też przecenione ostatnio amerykańskie obligacje. Rynki zareagowały tak na sygnały, że USA oczekują deeskalacji w wywołanej przez siebie wojnie handlowej z Chinami, a prezydent Trump wyraźnie podkreślił, że nie planuje zwolnić szefa FED, który uparcie nie chce obniżyć stóp procentowych.
Złoto wrażliwe na sygnały z Waszyngtonu
2025-04-24 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersW środę ceny złota doświadczyły największego jednodniowego spadku od prawie czterech lat, co wywołało pytania o trwałość dotychczasowego rajdu cenowego na tym rynku. Gwałtowny spadek był bezpośrednią reakcją na złagodzenie retoryki prezydenta Donalda Trumpa w sprawie ceł wobec Chin oraz na rosnącą niepewność dotyczącą przyszłości szefa Rezerwy Federalnej.
Polska gotowa na obniżki stóp procentowych
2025-04-24 Poranny komentarz walutowy XTBDane z polskiej gospodarki, które poznaliśmy w tym tygodniu, wyraźnie sygnalizują, że pojawiła się przestrzeń do obniżek stóp procentowych. Dynamika płac, o której wspominał szef NBP, prof. Glapiński wyraźnie spadła, a reszta danych również pokazuje wyraźne schłodzenie gospodarki. Dodatkowo inflacja za marzec wypadła wyraźnie poniżej prognoz NBP, a szefowa Europejskiego Banku Centralnego wskazuje, że ryzyko dotyczące ceł jest duże i prawdopodobnie wojna handlowa będzie działała dezinflacyjnie na ceny.
Dolar wróci silniejszy?
2025-04-23 Poranny komentarz walutowy XTBAmerykański dolar padł ofiarą oczekiwanych zmian w polityce handlowej Stanów Zjednoczonych. Jednak wciąż nie jest jasne, jak wiele z tych zmian naprawdę znajdzie odzwierciedlenie w rzeczywistości. Obecna sytuacja stanowi ekstremum, które wciąż może doczekać się korzystnych dla globalnej gospodarki, jak i amerykańskiego dolara rezultatów. Polityka Trumpa - jak dotąd chaotyczna i wymierzona w Chiny spowodowała niemal całkowite embargo i zawieszenie wymiany handlowej między dwiema największymi gospodarkami świata.
Przesilenie?
2025-04-23 Raport DM BOŚ z rynku walutAdministracja Donalda Trumpa czuje się coraz mniej komfortowo z obecną sytuacją na rynkach finansowych? Wczoraj wieczorem rynki obiegły informacje z zamkniętego spotkania Sekretarza Skarbu z inwestorami organizowanego przez bank inwestycyjny JP Morgan - atmosfera była nerwowa, a Scott Bessent miał powiedzieć, że obecna sytuacja handlowa z Chinami jest nie do utrzymania i spodziewa się on rozpoczęcia negocjacji i deeskalacji.