Data dodania: 2016-01-22 (09:18)
Piątkowy, poranny handel na rynku walutowym nie przynosi istotniejszych zmian na wycenie złotego wobec zagranicznych dewiz. Polska waluta kwotowana jest następująco: 4,4840 PLN za euro, 4,1422 PLN wobec dolara amerykańskiego, 4,1016 PLN względem franka szwajcarskiego oraz 5,8921 PLN w relacji do funta szterlinga.
Rentowności polskiego długu wynoszą 3,132% w przypadku obligacji 10-letnich.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło interesujący splot przeciwstawnych czynników, które podbiły zmienność na notowaniach. Przede wszystkim inwestorzy otrzymali bardzo dobre dane dot. sprzedaży detalicznej (4,9% r/r) oraz produkcji przemysłowej (6,7% r/r) za grudzień. Lepsze publikacje (m.in. z uwagi na realizację zleceń kolejowych w przypadku produkcji) najprawdopodobniej przełożą się na lepsze wskazanie PKB za IV kw. 2015r. co utrzyma pozytywne perspektywy dla wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach. Reakcja na krajowe dane okazała się być jednak ograniczona, gdyż niedługo potem na rynku pojawił się wywiad z przedstawicielem agencji Fitch, gdzie zasugerowane zostało, iż rating Polski może zostać ograniczony, jeśli zostanie uchwalona ustawa o kredytach walutowych, która silnie zaszkodzi bankom. Ponadto analityk związany z agencją stwierdził, iż jakiekolwiek decyzje, które pogorszyłyby pozycję międzynarodową Polski, jej relacje z UE, byłyby negatywne dla ratingu. W konsekwencji możemy więc założyć, iż bardziej prawdopodobnym wydaje się obecnie np. obniżenie perspektyw przez pozostałe agencje aniżeli wycofanie się z ostatniej decyzji agencji S&P, co stanowi potwierdzenie negatywnego czynnika dla polskiej waluty i aktywów jako całości. Wydarzeniem sesji było jednak oczywiście posiedzenie EBC, które przyniosło wyraźny spadek wyceny wspólnej waluty na rynku. Stało się tak z uwagi na relatywnie gołębie stanowisko M. Draghiego, który zasugerował rewizję polityki monetarnej w marcu, co rynek odebrał jak sygnał dot. potencjalnego zwiększenia programu QE. Teoretycznie zwiększenie wsparcia EBC dla europejskiej gospodarki byłoby korzystne również dla walut CEE, w tym PLN, jednak wydarzenia ostatnich miesięcy wskazują, iż sama reakcja PLN na ten fakt mogłaby być ograniczona.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS zaprezentuje dane dot. koniunktury w przemyśle, budownictwie i usługach w styczniu. Uwaga inwestorów skupiona będzie jednak ponownie na przedstawicielach EBC oraz trwającemu forum w Davos. Na koniec dnia poznamy dodatkowo pakiet danych makro z USA (m.in. odczyt PMI dla przemysłu).
Z rynkowego punktu widzenia mocne odbicie na azjatyckich giełdach połączone z korekcyjnymi wzrostami na rynku ropy wskazują, iż sentyment w trakcie obrotu w Europie może być sprzyjający wycenom bardziej ryzykownych aktywów jak PLN. Dodatkowo obecność przy górnym ograniczeniu 4,4-4,50 PLN wspiera scenariusz lokalnej korekty ostatniego osłabienia polskiej waluty. Analogicznie prezentuje się sytuacja na CHF/PLN, gdzie kurs, po paru próbach, nie zamknął świecy dziennej powyżej 4,1050 PLN.
Ostatnie kilkanaście godzin handlu na rynku PLN przyniosło interesujący splot przeciwstawnych czynników, które podbiły zmienność na notowaniach. Przede wszystkim inwestorzy otrzymali bardzo dobre dane dot. sprzedaży detalicznej (4,9% r/r) oraz produkcji przemysłowej (6,7% r/r) za grudzień. Lepsze publikacje (m.in. z uwagi na realizację zleceń kolejowych w przypadku produkcji) najprawdopodobniej przełożą się na lepsze wskazanie PKB za IV kw. 2015r. co utrzyma pozytywne perspektywy dla wzrostu gospodarczego w kolejnych kwartałach. Reakcja na krajowe dane okazała się być jednak ograniczona, gdyż niedługo potem na rynku pojawił się wywiad z przedstawicielem agencji Fitch, gdzie zasugerowane zostało, iż rating Polski może zostać ograniczony, jeśli zostanie uchwalona ustawa o kredytach walutowych, która silnie zaszkodzi bankom. Ponadto analityk związany z agencją stwierdził, iż jakiekolwiek decyzje, które pogorszyłyby pozycję międzynarodową Polski, jej relacje z UE, byłyby negatywne dla ratingu. W konsekwencji możemy więc założyć, iż bardziej prawdopodobnym wydaje się obecnie np. obniżenie perspektyw przez pozostałe agencje aniżeli wycofanie się z ostatniej decyzji agencji S&P, co stanowi potwierdzenie negatywnego czynnika dla polskiej waluty i aktywów jako całości. Wydarzeniem sesji było jednak oczywiście posiedzenie EBC, które przyniosło wyraźny spadek wyceny wspólnej waluty na rynku. Stało się tak z uwagi na relatywnie gołębie stanowisko M. Draghiego, który zasugerował rewizję polityki monetarnej w marcu, co rynek odebrał jak sygnał dot. potencjalnego zwiększenia programu QE. Teoretycznie zwiększenie wsparcia EBC dla europejskiej gospodarki byłoby korzystne również dla walut CEE, w tym PLN, jednak wydarzenia ostatnich miesięcy wskazują, iż sama reakcja PLN na ten fakt mogłaby być ograniczona.
W trakcie dzisiejszej sesji GUS zaprezentuje dane dot. koniunktury w przemyśle, budownictwie i usługach w styczniu. Uwaga inwestorów skupiona będzie jednak ponownie na przedstawicielach EBC oraz trwającemu forum w Davos. Na koniec dnia poznamy dodatkowo pakiet danych makro z USA (m.in. odczyt PMI dla przemysłu).
Z rynkowego punktu widzenia mocne odbicie na azjatyckich giełdach połączone z korekcyjnymi wzrostami na rynku ropy wskazują, iż sentyment w trakcie obrotu w Europie może być sprzyjający wycenom bardziej ryzykownych aktywów jak PLN. Dodatkowo obecność przy górnym ograniczeniu 4,4-4,50 PLN wspiera scenariusz lokalnej korekty ostatniego osłabienia polskiej waluty. Analogicznie prezentuje się sytuacja na CHF/PLN, gdzie kurs, po paru próbach, nie zamknął świecy dziennej powyżej 4,1050 PLN.
Źródło: Konrad Ryczko, Analityk DM BOŚ
Komentarz dostarczył:
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska S.A.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Inwestorzy reagują na napięcia i konkurencję Nvidia
2024-11-26 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersAkcje NVIDIA (NVDA) spadły w poniedziałek o 4.18% do poziomu 136.02 USD, mimo że główne indeksy giełdowe odnotowały wzrosty (S&P 500 wzrósł o 0.30%, a Dow Jones o 0.99%). Był to drugi z rzędu dzień spadków dla NVIDIA, a jej kurs akcji pozostaje 16.87 USD poniżej 52-tygodniowego maksimum. Wolumen handlu wyniósł 326.5 mln akcji, co znacząco przekracza średnią z ostatnich 50 dni na poziomie 246.7 mln. Dell Technologies przygotowuje się do publikacji raportu kwartalnego, który ma rzucić światło na trendy związane z popytem na rozwiązania AI.
Trump straszy, dolar zyskuje
2024-11-26 Raport DM BOŚ z rynku walutCofnięcie się dolara po weekendowych informacjach o nominacji rynkowego praktyka, Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu USA było krótkie. Donald Trump szybko rozwiał nadzieje, że nowa polityka celna mogłaby być wdrażana etapowo - zapowiedział, że jedną z pierwszych decyzji będzie nałożenie 25 proc. ceł na import z Meksyku i Kanady, oraz zapowiedział dodatkowe 10 proc. cło (ponad to, co już planuje) na towary z Chin.
Złoty znów zaczyna tracić
2024-11-26 Komentarz do rynku złotego DM BOŚPoniedziałek był okresem odreagowania złotego i to dość wyraźnego - dolar spadł w okolice 4,10 zł, a euro 4,30 zł. Inwestorzy dobrze przyjęli informację o nominacji Scotta Bessenta na stanowisko Sekretarza Skarbu w nowej administracji Donalda Trumpa i dolar cofnął się po silnych zwyżkach z ostatnich dni. Rynki miały nadzieję, że rynkowy praktyk, jakim jest Bessent, będzie tonował część radykalnych pomysłów prezydenta dotyczących polityki gospodarczej.
Trump straszy nowymi cłami
2024-11-26 Poranny komentarz walutowy XTBDonald Trump, prezydent elekt ponownie daje o sobie znać i podkreśla, że jedną z pierwszych decyzji, które podejmie, będzie nałożenie nowych taryf celnych na produkty z Chin oraz od najbliższych sąsiadów - Kanady oraz Meksyku. Tym samym pokazuje, że jego kampania wcale nie była ostrzejsza niż późniejsze plany, czym wywołuje dosyć spore ruchy na rynku. Jak wygląda rynek walutowy po poniedziałkowej wypowiedzi amerykańskiego polityka?
Problemy europejskich walut
2024-11-25 Poranny komentarz walutowy XTBKurs złotego może wyglądać dość stabilnie przez pryzmat notowań EURPLN, jednak w tle rozgrywana jest bardzo ewidentna słabość europejskich walut względem dolara. To nie tylko Trump Trade, ale coraz większy rozdźwięk pomiędzy sytuacją gospodarczą USA i Europy. Idealnym streszczeniem obecnej sytuacji fundamentalnej były publikowane w piątek wstępne indeksy PMI za listopad.
Eurodolar na drodze do parytetu?
2024-11-19 Komentarz walutowy XTBDzisiejsza sesja przynosi kolejne istotne osłabienie eurodolara, a europejska waluta w relacji do amerykańskiej w chwili publikacji traci ponad 0.5%. Rynek buduje scenariusze obserwując komunikaty Donalda Trumpa. Do niedawna inwestorzy mieli nadzieję, że 60% cła na towary z Chin były raczej trudną do wdrożenia, częścią kampanii wyborczej, ale ostatnie komentarze Trumpa sugerują, że bynajmniej nie był to żart, a twarda polityka celna może krępować ręce Rezerwie Federalnej.
W krótkim okresie zdecyduje EURUSD
2024-11-18 Raport DM BOŚ z rynku walutNowy tydzień polska waluta zaczyna od delikatnego osłabienia - EURPLN podbija do 4,3350, a USDPLN do 4,11. Na rynku globalnym para EURUSD pozostaje wokół 1,0545, co pokazuje, że tutaj inwestorzy pozostają powściągliwi, co do szans na osłabienie dolara. Technicznie rosną szanse na złamanie dołka przy 1,0495 z ubiegłego tygodnia i test kluczowych okolic 1,0450.
Konflikt ukraińsko-rosyjski w cieniu zmiennych cen ropy
2024-11-18 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersTrwający konflikt między Ukrainą, a Rosją nieustannie wpływa na globalną sytuację polityczną i rynki surowcowe - w tym rynek ropy naftowej. Zmieniająca się dynamika w regionie oraz zaangażowanie międzynarodowych graczy kształtują nie tylko przyszłość konfliktu, ale i perspektywy gospodarcze. Konflikt osiągnął kluczowy moment. Presja sojuszników Ukrainy na prezydenta Wołodymyra Zeleńskiego, aby rozważył ustępstwa - rośnie.
Złoty pozostaje stabilny
2024-11-18 Poranny komentarz walutowy XTBW amerykańskiej polityce huczy od kontrowersyjnych nominacji prezydenta elekta. Dolar wspierany jest zaskakująco mocnymi danymi z USA. Za naszą wschodnią granicą znowu robi się bardziej nerwowo. Złoty tymczasem pozostaje stabilny, a nawet lekko zyskuje. To dobry znak. W amerykańskiej polityce dyskurs przesunął się w kierunku kluczowych nominacji Donalda Trumpa. Dość powiedzieć, że budzą one emocje i to po obydwu stronach sceny politycznej w USA.
Dolar dalej w grze
2024-11-14 Raport DM BOŚ z rynku walutChociaż dane o inflacji CPI, jakie zostały opublikowane wczoraj po południu były zgodne z rynkiem (inflacja w październiku odbiła do 2,6 proc. r/r, a bazowa pozostała przy 3,3 proc. r/r), a oczekiwania, co do skali cięć stóp przez FED nieco wzrosły po tym jak ostatnio się kurczyły - obecnie rynek daje 80 proc. szans na cięcie stóp w grudniu o 25 punktów baz., a do końca 2025 r. widzi spadek stóp o 75 punktów baz. (co jednak wciąż oznacza tylko dwie obniżki w przyszłym roku) - to jednak dolar pozostał silny.