Data dodania: 2016-01-20 (16:46)
Sytuacja na rynku pozostaje niezmieniona i kontrolę nad rozwojem wydarzeń mają niedźwiedzie. Ucieczka z bardziej ryzykownych aktywów jak akcje czy waluty krajów wschodzących jest widoczna, na czym ponownie traci polski złoty. Dzisiejsza sesja potwierdza rynkową prawidłowość, wedle której straty przychodzą dużo szybciej niż ich odrabianie.
W ciągu kilku godzin polska waluta zaprzepaściła korzystne zmiany z dwóch pierwszych dni tego tygodnia.
Zanim jednak przejdziemy do rynku Forex, warto spojrzeć na rynek akcyjny, który znajduje się w coraz gorszej sytuacji. Właściwie wszystkie główne europejskie indeksy znajdują się już poniżej niezwykle istotnych dołków z sierpnia. Sierpniowa przecena również była związana z Chinami, a to oznacza, że rynek teraz ma jeszcze większe obawy w stosunku Państwa Środka. Z tej perspektywy znaleźliśmy się w trendzie spadkowym, chociaż w zasadzie już od dłuższego czasu główne indeksy giełdowe wykonywały notowały coraz niższe maksima, a teraz dochodzą do tego coraz niższe dołki. Ostatnią nadzieją dla inwestorów wydają się być dwa kluczowe światowe indeksy czyli niemiecki DAX i amerykański S&P500. Oba znajdują się kilka punktów od wcześniej wspomnianych wsparć i tylko ich wyraźna obrona może doprowadzić do choćby większej korekty wzrostowej na rynku. Z drugiej strony tak szybka wyprzedaż nosi wyraźne znamiona paniki rynkowej i wyprzedawanie swoich aktywów podczas paniki zazwyczaj jest najgorszym momentem na podejmowanie decyzji inwestycyjnych. Zdecydowana większość indeksów giełdowych traci ponad 3%, na czele z włoskim FTSE MIB, który traci niemal 4%. Ostatnie dni są bardzo trudne dla parkietu w Mediolanie, po tym jak odsetek niespłacanych kredytów urósł do największego poziomu od dwudziestu lat przez co problemy sektora bankowego stają się coraz większe. Najlepiej wygląda niemiecki DAX, który traci około 2,60%. Na tym tle całkiem nieźle prezentuje się WIG20, który o godzinie 16.30 tracił tylko 0,2%.
Za dolara ponownie zapłacimy ponad 4,11 zł; za euro niemal 4,49; za franka 4,11; a za funta już 5,85 złotego. Złoty jest dziś najgorszą, obok rubla, walutą krajów wschodzących. Dziś nie doszły żadne nowe czynniki wpływające na obraz naszego kraju czy waluty, ale szkody z ostatnich dni czy tygodniu trudno będzie szybko nadrobić. Na szerokim rynku walutowym szeroko komentowane są dane z Wielkiej Brytanii, gdzie stopa bezrobocia spadła do najniższego poziomu od dekady (5,1%). Mimo tego, Bank Anglii wielokrotnie stanowczo zapowiadał, że o podwyżkach stóp procentowych na razie nie ma mowy. Warto odnotować również decyzje Banku Kanady, który pozostawił główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,5%. Patrząc na reakcję rynku można odnieść wrażenie, że większość inwestorów oczekiwała obniżki stóp w związku ze spadającą ceną ropy. Czarne złoto spadło już niemal do poziomu 28 dolarów. Wiele wskazuje na to, że bez odbicia cen ropy naftowej nie można myśleć o uspokojeniu nastrojów na światowych rynkach.
Zanim jednak przejdziemy do rynku Forex, warto spojrzeć na rynek akcyjny, który znajduje się w coraz gorszej sytuacji. Właściwie wszystkie główne europejskie indeksy znajdują się już poniżej niezwykle istotnych dołków z sierpnia. Sierpniowa przecena również była związana z Chinami, a to oznacza, że rynek teraz ma jeszcze większe obawy w stosunku Państwa Środka. Z tej perspektywy znaleźliśmy się w trendzie spadkowym, chociaż w zasadzie już od dłuższego czasu główne indeksy giełdowe wykonywały notowały coraz niższe maksima, a teraz dochodzą do tego coraz niższe dołki. Ostatnią nadzieją dla inwestorów wydają się być dwa kluczowe światowe indeksy czyli niemiecki DAX i amerykański S&P500. Oba znajdują się kilka punktów od wcześniej wspomnianych wsparć i tylko ich wyraźna obrona może doprowadzić do choćby większej korekty wzrostowej na rynku. Z drugiej strony tak szybka wyprzedaż nosi wyraźne znamiona paniki rynkowej i wyprzedawanie swoich aktywów podczas paniki zazwyczaj jest najgorszym momentem na podejmowanie decyzji inwestycyjnych. Zdecydowana większość indeksów giełdowych traci ponad 3%, na czele z włoskim FTSE MIB, który traci niemal 4%. Ostatnie dni są bardzo trudne dla parkietu w Mediolanie, po tym jak odsetek niespłacanych kredytów urósł do największego poziomu od dwudziestu lat przez co problemy sektora bankowego stają się coraz większe. Najlepiej wygląda niemiecki DAX, który traci około 2,60%. Na tym tle całkiem nieźle prezentuje się WIG20, który o godzinie 16.30 tracił tylko 0,2%.
Za dolara ponownie zapłacimy ponad 4,11 zł; za euro niemal 4,49; za franka 4,11; a za funta już 5,85 złotego. Złoty jest dziś najgorszą, obok rubla, walutą krajów wschodzących. Dziś nie doszły żadne nowe czynniki wpływające na obraz naszego kraju czy waluty, ale szkody z ostatnich dni czy tygodniu trudno będzie szybko nadrobić. Na szerokim rynku walutowym szeroko komentowane są dane z Wielkiej Brytanii, gdzie stopa bezrobocia spadła do najniższego poziomu od dekady (5,1%). Mimo tego, Bank Anglii wielokrotnie stanowczo zapowiadał, że o podwyżkach stóp procentowych na razie nie ma mowy. Warto odnotować również decyzje Banku Kanady, który pozostawił główną stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,5%. Patrząc na reakcję rynku można odnieść wrażenie, że większość inwestorów oczekiwała obniżki stóp w związku ze spadającą ceną ropy. Czarne złoto spadło już niemal do poziomu 28 dolarów. Wiele wskazuje na to, że bez odbicia cen ropy naftowej nie można myśleć o uspokojeniu nastrojów na światowych rynkach.
Źródło: Mateusz Adamkiewicz, Analityk HFT Brokers
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).