Data dodania: 2016-01-20 (13:02)
Sygnał sprzedaży na światowych rynkach po raz kolejny, nieoczekiwanie, wypłynął ze Stanów Zjednoczonych zamiast z Chin. Po długim weekendzie, w USA kontynuowane były duże spadki, które rozpoczęły się już po piątkowych danych. Obawy o wpływ spowolnienia w Chinach na światową gospodarkę spowodowały duży wzrost awersji do ryzyka.
Oprócz cen akcji, po raz kolejny tracą również surowce. Nastroje nie uległy poprawie podczas azjatyckiej sesji, podczas której przedstawiciele chińskiego rządu zakomunikowali, iż w najbliższym roku ciężko będzie o pozytywne zaskoczenie danymi z Chin.
Ceny ropy już na dobre zadomowiły się poniżej bariery 30 dol. za baryłkę na czym tradycyjnie tracą waluty surowcowe. Wraz ze spadkiem WTI o ponad 3%, wyraźne ruchy widoczne są także na USDCAD +0.73%, AUDUSD (-1.1%) NZDUSD (-0.9%). Dalsze osłabienie gospodarcze w Chinach oraz duża podaż ropy sprawiają, iż odwrócenie aktualnych trendów na walutach surowcowych nie powinno nastąpić w najbliższym czasie.
Wzrost awersji do ryzyka powoduje również dalsze umocnienie się japońskiego jena. Kurs USDJPY spada dziś o 1.38% do poziomu 116. Rośnie również kurs EURUSD (+0.52%, 1.096). Notowania euro coraz bardziej oddalają się od parytetu z dolarem, które jeszcze niedawno przez wielu uznawane było za pewnik. Kolejne słabe odczyty z USA mogą jedynie wzmocnić obecne tendencje. Już dziś o 14:30 czekają nas dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych. Konsensus dotyczący inflacji CPI r/r wynosi 0.8%. W przypadku słabszego odczytu, kolejne podwyżki stóp procentowych staną pod dużym znakiem zapytania. Z kolei w strefie euro, już jutro czeka nas decyzja EBC w sprawie stóp procentowych oraz następująca po niej konferencja prasowa. W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o kolejnym rozszerzeniu programu luzowania ilościowego, które miałoby mieć miejsce najwcześniej w marcu. Dalsze spadki cen ropy powodujące presję na inflację mogą skłonić decydentów EBC do kolejnych kroków mających na celu zwiększenie wzrostu cen.
Na zamieszaniu na rynkach światowych traci polski złoty, który umacnia się dziś jedynie w stosunku do słabego ostatnio funta (GBPPLN -0.05%). Brytyjska waluta mocno traci ze względu na wczorajsze słowa Marka Carneya, który wykluczył wszelkie podwyżki stóp procentowych w najbliższym czasie. Złoty traci w stosunku do euro (EURPLN ), dolara (USDPLN ) oraz franka (CHFPLN ). Wciąż nieznane są koszty wprowadzenia ustawy o przewalutowaniu kredytów dla sektora bankowego. Najnowsze szacunki są mniejsze od pierwszych doniesień (według których całkowite koszty dla sektora miały sięgać niemal 50 mld zł), jednak wciąż mówią o ok. 25 mld zł dodatkowych kosztów dla banków. Dzisiaj czekają nas publikowane przez GUS dane dotyczące wynagrodzeń oraz zatrudnienia.
Ceny ropy już na dobre zadomowiły się poniżej bariery 30 dol. za baryłkę na czym tradycyjnie tracą waluty surowcowe. Wraz ze spadkiem WTI o ponad 3%, wyraźne ruchy widoczne są także na USDCAD +0.73%, AUDUSD (-1.1%) NZDUSD (-0.9%). Dalsze osłabienie gospodarcze w Chinach oraz duża podaż ropy sprawiają, iż odwrócenie aktualnych trendów na walutach surowcowych nie powinno nastąpić w najbliższym czasie.
Wzrost awersji do ryzyka powoduje również dalsze umocnienie się japońskiego jena. Kurs USDJPY spada dziś o 1.38% do poziomu 116. Rośnie również kurs EURUSD (+0.52%, 1.096). Notowania euro coraz bardziej oddalają się od parytetu z dolarem, które jeszcze niedawno przez wielu uznawane było za pewnik. Kolejne słabe odczyty z USA mogą jedynie wzmocnić obecne tendencje. Już dziś o 14:30 czekają nas dane dotyczące inflacji w Stanach Zjednoczonych. Konsensus dotyczący inflacji CPI r/r wynosi 0.8%. W przypadku słabszego odczytu, kolejne podwyżki stóp procentowych staną pod dużym znakiem zapytania. Z kolei w strefie euro, już jutro czeka nas decyzja EBC w sprawie stóp procentowych oraz następująca po niej konferencja prasowa. W ostatnim czasie coraz więcej mówi się o kolejnym rozszerzeniu programu luzowania ilościowego, które miałoby mieć miejsce najwcześniej w marcu. Dalsze spadki cen ropy powodujące presję na inflację mogą skłonić decydentów EBC do kolejnych kroków mających na celu zwiększenie wzrostu cen.
Na zamieszaniu na rynkach światowych traci polski złoty, który umacnia się dziś jedynie w stosunku do słabego ostatnio funta (GBPPLN -0.05%). Brytyjska waluta mocno traci ze względu na wczorajsze słowa Marka Carneya, który wykluczył wszelkie podwyżki stóp procentowych w najbliższym czasie. Złoty traci w stosunku do euro (EURPLN ), dolara (USDPLN ) oraz franka (CHFPLN ). Wciąż nieznane są koszty wprowadzenia ustawy o przewalutowaniu kredytów dla sektora bankowego. Najnowsze szacunki są mniejsze od pierwszych doniesień (według których całkowite koszty dla sektora miały sięgać niemal 50 mld zł), jednak wciąż mówią o ok. 25 mld zł dodatkowych kosztów dla banków. Dzisiaj czekają nas publikowane przez GUS dane dotyczące wynagrodzeń oraz zatrudnienia.
Waluty - Najnowsze wiadomości i komentarze
Rynek widzi kolejne 50 punktów na FEDzie
09:56 Raport DM BOŚ z rynku walutOpublikowane wczoraj dane dotyczące indeksu zaufania amerykańskich konsumentów mocno rozczarowały. Wskaźnik liczony przez Conference Board spadł we wrześniu do 98,7 pkt., wyraźnie poniżej oczekiwanych 104 pkt. To doprowadziło do przesunięcia oczekiwań rynku w stronę bardziej zdecydowanych działań FED - szanse na kolejny ruch o 50 punktów baz. na posiedzeniu 7 listopada zbliżyły się do 60 proc. Bardziej agresywna wycena tradycyjnie uderza w dolara, a wczoraj rynki żyły też chińskim stimulusem (największym od czasów pandemii).
Chiński juan przebija psychologiczną barierę
09:17 Poranny komentarz walutowy XTBPo raz pierwszy od maja 2023 roku juan wybił się w stosunku do dolara amerykańskiego poniżej strefy 7.0000. Rynek cały czas liczy na to, że ostatnie działania Ludowego Banku Chin przyspieszą zwrot na rynku i ożywią słabnącą gospodarkę światowego mocarstwa handlowego. Kolejny dzień, kolejna obniżka stóp procentowych w Chinach.
Euro może mieć problem z dalszym umocnieniem
2024-09-24 Komentarz poranny Oanda TMS BrokersWczorajsze poranne publikacje danych ze Starego Kontynentu spowodowało osłabienie euro. Zaczęło się od słabych wskaźników PMI dla Francji, potem mocno rozczarował przemysł Niemiec a na koniec oczekiwań nie spełniły indeksy dla całej strefy euro. Słaba aktywność gospodarcza będzie obniżać inflację i tym samym rośnie presja, że EBC może zacząć mocniej łagodzić swoją politykę pieniężną jednocześnie chcąc uchronić gospodarkę przez recesją. Spadek EUR/USD poniżej 1,11 był jednak krótkotrwały. Na koniec dnia główna para walutowa zdołała odrobić część tej przeceny.
Mocne wsparcie z Chin
2024-09-24 Raport DM BOŚ z rynku walutChińskie władze przedstawiły dzisiaj szeroko zakrojony program działań mających wesprzeć rynek nieruchomości, oraz tamtejszą gospodarkę. Po tym jak wczoraj Ludowy Bank Chin obniżył o 10 punktów baz. stopę procentową dla 14-dniowych operacji reverse repo, tak samo zrobił teraz dla operacji 7-dniowych. Ale najważniejszym elementem jest dzisiaj cięcie stopy RRR (rezerw obowiązkowych dla banków) aż o 50 punktów baz. i zapowiedź dalszych obniżek RRR, oraz głównych stóp MLF i LPR.
Ludowy Bank Chin wspiera rynek akcji
2024-09-24 Poranny komentarz walutowy XTBLudowy Bank Chin zaskoczył po raz kolejny i tym razem zdecydował się na kompleksowy pakiet środków stymulacyjnych, które mają wesprzeć gospodarkę, która nie radzi sobie zbyt dobrze w ostatnich miesiącach. Z kolei bankierzy w USA sygnalizują możliwość kolejnej dużej obniżki w tym roku, co prowadzi do dalszych wzrostów złota oraz wspiera inwestorów akcyjnych. W Australii mamy jednak problem z podwyższoną inflacją, co prowadzi do utrzymania stóp procentowych bez zmian.
EURUSD w dół przez PMI
2024-09-23 Raport DM BOŚ z rynku walutLudowy Bank Chin zdecydował się obniżyć 14-dniową stopę dla operacji reverse repo o 10 punktów baz. do 1,85 proc., co nieco poprawiło sentyment na chińskich giełdach. Ogólnie jednak nastroje w Azji były mieszane. Uwagę zwracają słabe dane flash PMI z Australii za wrzesień, choć nie powinny one jeszcze teraz mieć znaczenia dla RBA. Niemniej choć formalnie rynek zakłada, że australijscy decydenci podtrzymają jutro "jastrzębie" stanowisko w polityce monetarnej, to jednak czas na ewentualną jego zmianę jest coraz bliżej.
Jen w dół po informacjach z BOJ
2024-09-20 Raport DM BOŚ z rynku walutDecydenci w Japonii pozostawili dzisiaj stopy procentowe bez zmian (0,25 proc.), co nie było szczególnym zaskoczeniem. Tym samym większą uwagę skoncentrowała na sobie wypowiedź szefa BOJ. Kazuo Ueda powtórzył, że bank centralny pozostaje na ścieżce podwyżek stóp procentowych. Napomniał też o rosnących płacach, które mogą przełożyć się na podbicie inflacji. Mimo tego BOJ wstrzymuje się na razie z dyskusją o podwyżkach ze względu na utrzymującą się niepewność w środowisku makro i na rynkach.
Gołębia decyzja BoJ w jastrzębim wydaniu
2024-09-20 Poranny komentarz walutowy XTBBOJ utrzymał krótkoterminową stopę procentową na niezmienionym poziomie 0,25%, zgodnie z powszechnymi oczekiwaniami, zachowując obecnie ostrożne podejście do zacieśniania polityki pieniężnej. Z drugiej jednak strony nieco bardziej jastrzębi wydźwięk komentarzy gubernatora Kazuo Uedy, tworzy podłoże pod przyszłe podwyżki stóp w Japonii. Ueda utrzymał jastrzębie stanowisko w sprawie planowanej polityki monetarnej w Japonii. Bankier zakomunikował, że ostatnie dane potwierdzają, że gospodarka rozwija się zgodnie z prognozami, co sugeruje, że BoJ zamierza podwyższać stopy procentowe.
BoJ oraz BoE pozostają w trybie wyczekiwania
2024-09-20 Komentarz walutowy Oanda TMS BrokersPo Rezerwie Federalnej przyszedł czas na Bank Japonii oraz Bank Anglii. Obydwie instytucje powstrzymały się ze zmianą parametrów swojej polityki monetarnej. Ten pierwszy nie zaserwował niespodzianki rynkowi. Główna stopa pozostała na poziomie 0,25 proc. Z kolei głosowanie w BoE wyniosło 8 do 1, co oznacza, że za obniżką optowała jedynie Swati Dhingra. Para USD/JPY jest nieco niżej a GBP/USD wyżej, ale należy pamiętać, że to po części efekt słabego dolara amerykańskiego.
„Gołębi” Powell osłabia dolara
2024-09-19 Poranny komentarz walutowy XTBFed obniżył wczoraj stopy procentowe o 50 pb, a z „dot-plotu" wynika, że zostaną one zredukowane o kolejne 50 punktów do końca 2024 roku. Optymistyczna rewizja prognoz makroekonomicznych w USA dodatkowo wspiera scenariusz „miękkiego lądowania”, co osłabia dolara oraz wzmacnia Wall Street. W 2025 roku stopy mają spaść o dalsze 100 pb, czyli do przedziału 3,25-3,50% (poprzednio prognozy wskazywały na medianę 4.1%.).